TOLEDO.
Miasto założone w starożytności przez Iberów. Podbite przez Rzymian w 192 r. p.n.e. Od V wieku pod władzą Wizygotów. Od rządów Liuvigilda w VI wieku stolica ich państwa i centrum religijne. Do naszych czasów arcybiskup Toledo jest prymasem Hiszpanii.
711- 1085 pod panowaniem Maurów. Toledo było wielkim ośrodkiem rzemiosła, szczególnie produkcji broni i jedwabiu.W czasach kalifatu kordobańskiego przeżywało swój złoty wiek, odznaczający się koegzystencją muzułmanów, Żydów i chrześcijan.
Po rozpadzie kalifatu kordobańskiego stolica jednego z najbogatszych państw muzułmańskich Al-Andalus, obejmującego centralną część Półwyspu Iberyjskiego.
Podczas rekonkwisty zdobyte w 1085 roku przez króla Alfonsa VI, zostało stolicą Kastylii.
Czterysta lat później wypędzono Żydów, był rok 1492 .
W latach 1520-21, było ośrodkiem powstania miast kastylijskich przeciwko próbie ograniczenia wolności miast przez Karola V.
Po przeniesieniu stolicy do Madrytu w 1561r, utrata znaczenia gospodarczego i politycznego.
W 1609 wypędzono morysków. Moryskowie, to potomkowie ludności muzułmańskiej, którzy przyjęli chrzest.
Na koniec, od lipca do września 1936 roku, w czasie wojny domowej, zwolennicy Francisco Franco, bronili Alkazaru przed siłami republikańskimi. Później opanowali miasto.
To historia Toledo w skrócie. Zapewne dla mieszkańców, te zdarzenia miały zupełnie inny wymiar.
Napisałam tę skróconą historię Toledo po to, by wyjaśnić niektóre sprawy dotyczące tego miasta.
Tu jest wejście na ruchome schody. Żeby turyści nie zmęczyli się, zanim cokolwiek zobaczą. Zdjęcie zrobione z autokaru.
Widok z ruchomych schodów.
Też.
Jeszcze widoczny Tag. Ależ tam jest pięknie:)
Dominującym stylem architektonicznym jest mudejar. Dostosowany do warunków europejskich, jedyny i wyjątkowy, konglomerat czy raczej mieszanina architektury arabskiej i europejskiego gotyku. Gotyk polski jest ciężki i masywny, hiszpański przeciwnie.
Wąskie uliczki mają swój wdzięk, chociaż nie wyobrażam sobie jak w takiej ciasnocie można mieszkać.
To wszystko jest na początku zwiedzania. Jeszcze nie zdążyliśmy porządnie wejść do miasta i już tyle.
Teraz widać lepiej. To kościół św. Leokadii.
To jest po prawej stronie wieży. Budynek parafialny.
Tu wejście.
Wiele meczetów w Toledo, przerabiano na kościoły. Bardzo możliwe, że i ten.
Tak wygląda ukształtowanie powierzchni w Toledo.
Po naszej, zrujnowanej w czasie ostatniej wojny Polsce, tak stare zabytki oszałamiają. Najchętniej zostałabym tam na dłużej.
Pewnie zbyt dokładnie pokazuję, ale ciągle jestem pod wrażeniem tego miejsca.
Wnętrza kościoła nie widziałam.
Ciągle fotografowałam mury.
I wąziutkie uliczki.
Mury ciągle mnie interesowały. Co za dziwna technika budowy ścian.
Na koniec, Muzeum Żydów Sefardyjskich. Prawdopodobnie była to kiedyś synagoga.
Nigdzie , w dostępnych mi źródłach, nie ma na ten temat wzmianki.
To dopiero początek. Coraz bardziej widzę, że potrzebna jest powtórka z wycieczki.
Na teraz to tyle.
Pa:)
https://www.youtube.com/watch?v=7FDXPYE0nVw
oraz
"Mury Toledo": https://www.youtube.com/watch?v=GobwaQjsusA