W czasie ubiegłorocznego pobytu w Augustowie, oglądałam wiele starych zdjęć tego miasta. Porozwieszano je w wielu miejscach. Głównie w sklepach, ale i w hotelu, w którym od lat się zatrzymujemy. Gdzie nie weszłam, były i one. Kupiłam też zestaw pocztówek, na których jest stary Augustów.
Robienie zdjęć tym starym zdjęciom , przysparzało nieco kłopotu, bo wszystkie były "pod szkłem". Czyli, flesz nie miał, w tym przypadku, nic do powiedzenia. Najczęściej go zakrywałam , opcji wyłączenia nie mam.
Później dopiero pomyślałam o drugim aparacie, ale on jest ciężki i zazwyczaj nie noszę go ze sobą. Mam co mam i inaczej już nie będzie.
Popatrzmy na coś , czego już nie ma.
Odbicia w szkle są , niestety.
Kiedyś, na rynku, stała cerkiew.
Po prawej stronie w głębi, znajduje się obecnie ulica Księdza Skorupki. Tam jest hotelik, w którym mieszkamy w czasie pobytów w Augustowie.
Śluza w Augustowie, w głębi kościół.
Cerkiew na rynku.
Parada wojskowa?
W Augustowie są też i obecnie koszary wojskowe. Sądzę, że to zabytki. Przypuszczam, że tam, na przestrzeni wieków, stacjonowały przeróżne wojska.
Gdzieś mam zdjęcia, ale nigdy ich nie pokazywałam.
Nie wiem czy te domy jeszcze stoją. Pewnie kilka ocalało. Strona północno-zachodnia rynku.
Lawety pod armaty lub wozy do przewożenia amunicji.
Nie wiem dlaczego Niemcy, mówili na Augustów, Augustowo?
Zdjęcie zrobione... nie wiem skąd. Jakby od strony Netty, ale za szeroko. Od jeziora? Woda za mała. Przeanalizowałam różne możliwości i nie mam pojęcia.
Prawy , dolny róg zdjęcia, to już rynek. Ciągle strona północno-zachodnia.
Nie wiem co to z miejsce.
24.03.2015r. Już wiem! Strona południowa. To z wieżą, to niegdysiejszy ratusz, czy magistrat.To chyba znaczy to samo.
Jak trudno dopasować rzeczywistość do starych zdjęć.
Teraz pokażę stare pocztówki. Fotografowałam je z obu stron.
Lepiej nie będzie.
Pa:)