Coś jednak mam.
Najpierw okazało się, że rozbudowano cmentarz ofiar z II wojny Światowej. Są tam pochowani Warszawiacy, którzy zginęli w czasie Powstania Warszawskiego. Ci, których rozstrzeliwano na ulicach. Wszyscy, których mogiły odnaleziono już po utworzeniu części pierwszej tego cmentarza.
Postawiono nawet rodzaj bramy na ten cmentarz. Wszystko co tu widać, to nowe mogiły. Jest ich bardzo dużo, chociaż i starych było sporo.
Cmentarz zwiększył swoją powierzchnię dwukrotnie.
Dzień nie był dobry na "polowanie" ptaszkowe. Jest połowa kwietnia, może za dwa tygodnie będzie lepiej?
Pierwszy raz od nie wiem kiedy, udało mi się przyłapać fiołki :)))
Bardzo je lubię:)
Z ptakami był kłopot, bo ich prawie nie było. Jakieś forpoczty dopiero przybyły.
Szpak.
Też.
Kwiczoł. Ptak z rodziny drozdów.
Szpaki.
Te same szpaki.
Gołąb grzywacz i szpak.
"Wespół w zespół".
Chyba szpak. Po namyśle stwierdzam, że to raczej kwiczoł.
Na to wygląda.
Mała ślicznotka a właściwie "ślicznotek" :)
Jest ich w parku sporo.
Kosów na razie nie widać.
Zajęty poszukiwaniem pożywienia kwiczoł, tylko jasnobrązowy kubraczek widać.
Coś do jedzenia jednak znalazł.
Tyle na dzisiaj.
Pa:)
Ależ ptasie bogactwo :) Jakie zajęte na wiosnę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo na razie początek.Będzie ich więcej.
UsuńPozdrawiam:)
Polowanie z aparatem się udało i sporo fotek ptaszków upolowałaś. :)
OdpowiedzUsuńBywało lepiej. Pod koniec kwietnia może być ptaszeczków więcej. Właściwie powinno być!
UsuńPozdrawiam:)
Tyle życia na cmentarzu!
OdpowiedzUsuńNa cmentarzu i obok niego. Tam jest park. Przez ten park idzie się na cmentarz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Siedzę przed komputerem a za oknem widzę gołębie... i tak patrząc na Twoje zdjęcia pomyślałam, że czas na spacer, może też jakieś ptaki zobaczę? :)
OdpowiedzUsuńIdź, warto. Teraz jest pora zakładania gniazd. Lęgi będą niedługo. Ptaszki są szybkie.
UsuńPozdrawiam:)
Nowe mogiły z okresu powstania warszawskiego??
OdpowiedzUsuńTak i z rozstrzeliwań na ulicach. Sukcesywnie je wyprowadzano w to miejsce, ale wszystkiego na raz nie dali rady.
UsuńDlatego są nowe mogiły ze starymi prochami.
Kiedyś, jak się szło ulicami Warszawy, to co krok były znaki pamiątkowe rozstrzeliwań. Na podwórkach starych kamienic też. Te prochy tysięcy ludzi gdzieś trzeba było umieścić. I to jest takie miejsce. Moim zdaniem doskonale wybrane.
:)
A zabrzmiało, jakby to powstanie wciąż trwało :)
UsuńJa tu żyję. Kilka osób z mojej rodziny tak zginęło. Leżą na tym cmentarzu.
UsuńNie umiem do tych zdarzeń podchodzić obojętnie. Wiem, nie znałam ich, ale moi dziadkowie i mama, znali. Opowiadali mi. Zapalam tam czasem lampkę, nic więcej nie mogę zrobić.
:)
Mój wujek walczył w powstaniu. Przeżył, ale zbyt długo przebywał w kanałach, po wyjściu stracił wzrok.
UsuńCiekawi mnie to. Interesujący przypadek.
Usuń:)))
A w ogóle to zobaczyłam tytuł, pod nim zdjęcie cmentarza i pierwsze moje skojarzenie było takie, że udałaś się na polowanie, a te groby to ofiar Twojego polowania :)))
OdpowiedzUsuńJuż Ci odpowiedziałam wyżej. Broni palnej nie mam.
Usuń:)))
Mogłaś zaczaić się z nożem w zębach!
UsuńNóż służy mi do celów gastronomicznych, nie morderczych.;)
UsuńUwielbiam ostrrrre przedmioty!
UsuńSama wczoraj coś upolowałam, będę musiała wstawić na blog, jak się ogarnę.
Ciekawa jestem co to takiego:)))
UsuńBardzo udane polowanie :)
OdpowiedzUsuńMuszę w wolnej chwili udać się i pokazać swoją najbliższą okolicę.
Fiołki królują na blogach a u mnie w domu w donicy :)
Pozdrawiam :)
Mnie, pierwszy raz udało się zrobić zdjęcie z fiołkami. Ogólnie kwiaty , to nie tematy na moje posty.
UsuńPozdrawiam:)
Fajne towarzystwo :)
OdpowiedzUsuńWiosenne:)))
UsuńPozdrawiam:)
Wreszcie u Ciebie na blogu są ptaki. Jest ich mnóstwo. Pamiętam dawne Twoje posty, ptaki bywały dosyć często. Cieszę z Twojej zapowiedzi o kolejnych ziębach, szpakach...
OdpowiedzUsuńUstrzeliłaś zdjęcia fiołków wonnych. Cudne.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Bo ptaki bywają u mnie sezonowo. Zwłaszcza wiosna jest taką porą. Liści na drzewach mało a ptaki już są. Można robić im zdjęcia:)
UsuńDużo, jak widzisz, u mnie się dzieje i nie zawsze zdążę wtedy kiedy powinnam.
Pozdrawiam:)
Ewuniu ,ale piękne ptaki uchwyciłaś::)))U nas tego sporo chodzi po trawie ,bo robaki wychodzą z ziemi spulchniają ja, a ptaki maja ucztę::)))I sobie tylko podskoki robią::)) buziaki::)))
OdpowiedzUsuńZnam trochę ich zwyczaje i wiem kiedy można je tam spotkać . Wiosną, kiedy nie ma liści, łatwo je wypatrzyć wśród gałązek drzew.
UsuńPozdrawiam:)
jednemu łatwo, innemu nie ... Tu to Ewciu oko masz :-)
UsuńJakoś tak wyszło. Ale fakt, ptaki lubię bardzo:)
Usuń:)))
Chciałbym abyś w oddzielnym poście rozwinęła temat cmentarza. Bardzo mnie to interesuje.Czy to możliwe?
OdpowiedzUsuńPozdr.
Spróbuję. Napiszę co wiem i jeszcze poszperam.
UsuńCzy jest możliwa wymiana adresów internetowych?
:)))
Może poprzez MEG ?
UsuńWpisz w przeglądarkę: Cmentarz Powstańców Warszawy na Woli.
UsuńE.
Wiem, że ludzie tracili wzrok z powodu stresu. Co miało miejsce i w czasie i po wojnie.
Usuń:)))
Tuż po wojnie. Żeby nie było.
Usuń:)
Cudne ptaszki :)))
OdpowiedzUsuńJa mam w domku różowe, alpejskie fiołki i kwitną mi nawet zimą :)))
Pozdrawiam :)))
U mnie nie chcą się trzymać, chociaż się staram. Może to wina kaloryferów?
UsuńPozdrawiam:)
ja chciałam na balkonie dzikie fiołki posadzić ... nie chciały rosnąć i tylko smutno mi się robiło jak ginęły .. już więcej nie próbuję
UsuńMoże należy sprawdzić jaką ziemię lubią fiołki?
Usuń:)
... cuda wiosny podziwiam, ale...z innej beczki; super, że w Warszawie jest takie miejsce, taki cmentarz gdzie spoczywają Powstańcy, gdzie spoczywają wszyscy Ci, których śmierć zastała na ulicach...Ważne to miejsce i ważne, że wszyscy są "razem"...tak jak w 1944...
OdpowiedzUsuńJest i jest powód. Przecież w czasie powstania zginęło wiele tysięcy osób. Pochowani bezimiennie, nareszcie "dobili do portu" !
UsuńPozdrawiam:)
Piękne fiołki i ptaszki:)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza ptaszki:)))
UsuńPozdrawiam:)
Fiołki raczej, ponieważ żywe kwiaty to moje hobby :)
UsuńJestem z zawodu wyuczonego i wykonywanego od wielu lat ogrodniczką :)
Ptaszki lubię jednak co do fotografii to mi nie wychodzą. Mam słaby aparat.:(
UsuńDo ptaków, potrzebna głównie cierpliwość!
UsuńPozdrawiam:)
Co do aparatów. Kupiłam sobie nowy, specjalnie na takie okazje. W wielu sklepach istnieje sprzedaż ratalna.
Usuń:)))
jak to niezbyt udane !!!!!!
OdpowiedzUsuńbombowe Ewciu ... odetchnęłam tu , wiosnę złapałam za skrzydełka i nawet kwiczoła udało mi się spotkać ....
Te lubię, bo towarzyskie i niebojaźliwe. Czasem w czasie srogiej zimy, bywają naloty drozdów różnych rodzajów. Kilka razy je widziałam a raz zrobiłam zdjęcia. Nie wyszły zbyt dobrze, ale mam. Drozdy żywią się wszelkiego rodzaju jagodami jak jarzębiny czy podobne.
UsuńPozdrawiam:)
Ptaszynki prześliczne!
OdpowiedzUsuńA ten cmentarz to przy Pomniku "Poległym Niepokonanym"? Byłam tam ostatnio 1 listopada ub roku. Tam dopiero widać ile ludności cywilnej zginęło w czasie Powstania Warszawskiego.
Pozdrawiam
Tak. Jest, o ile wiem, ten jeden cmentarz zbiorowych mogił w Warszawie. Nie wiem czy wyobraźnia to ogarnie. W jedno tylko miejsce, przy pomniku, zwieziono 15 ton prochów! To jak przeliczyć to na osoby? Wiadomo również, że innych chowały rodziny we własnych grobach. Na różnych warszawskich cmentarzach , są wydzielone kwatery dla powstańców, np, na Powązkach. Wojna, to przerażająca rzecz!
UsuńPozdrawiam:)
Do [...] .
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu, była taka akcja, żeby mieszkańcy Warszawy, podawali imiona i nazwiska, oraz miejsce śmierci swoich bliskich!