Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

środa, 30 maja 2012

"Dwa parki"

Chyba Wam te dwa parki pokażę. Są takie momenty kiedy przestaje wiać wiatr, powietrze zamiera i wtedy możemy zobaczyć drugi park. Odbicie pierwszego w spokojnej wodzie i oczywiście kaczki:)
Już wychodzimy z parku. Dosyć monotonne te zdjęcia, ale jest tam tylko jeden staw. Zbyt duża ilość listowia uniemożliwia ciekawsze ujęcia.
Dowiedziałam się o nowych lub odnowionych parkach Woli. Tak, tak, zakładają też nowe parki. Będzie co oglądać:)
Pa:)))
Jeszcze coś Wam pokażę. Koszmarnie przycięte korony drzew. Zostały łyse kikuty.
Dwa ostatnie zdjęcia  fot.ALC MARKETING
Nie cieszy mnie taki sposób przycinania starych drzew. To profanacja.
Pa;)

sobota, 26 maja 2012

Odpowiednia pogoda.

Zrobiło się ładnie. Słońce świeciło jak trzeba, a i rośliny były na odpowiednim etapie rozwoju liści.
Poszłam do parku. Chciałam porobić zdjęcia.
Tak mnie przywitał park.
Potem już poooszło :)))
To słońce było w tym spektaklu reżyserem;)
 Kaczuchy wyglądały przepięknie. W ostrym słońcu  łebki im świeciły jak neonówki;)))
Tu wyszły najlepiej. Zdjęć starczyłoby  na niejedną część. Sądzę , że powinnam jeszcze raz tam pójść.
Pisałam , że aparat mam "mułowaty", jest powolny. Pokazały mi się dwie sójki. Zrobiły przede mną teatr.
Nie powiem co mi wyszło;(
Na razie tyle:)

piątek, 25 maja 2012

Tak się złożyło...

Tak się złożyło, że  nie mam nowych,  ładnych zdjęć do pokazania. Historyjki żadnej też nie opowiem Wam wierszem. Wiosna mnie przytrzymała w domu jakąś infekcją "górnych dróg oddechowych".
Zrobiłam kilka zdjęć z "mojego" bloku. Nie są może wystrzałowe, ale mnie samą zadziwiło wiosenne, wieczorne niebo.
Zaczęło się w poniedziałek. Ten rodzaj zabudowy króluje w rejonie gdzie mieszkam. Wyjątkiem są wielkie bloki wybudowane pod koniec lat siedemdziesiątych w tej części Jelonek. Specjalnie użyłam tej nazwy, bo w owym czasie wszystkie te tereny należały do dzielnicy Wola. 
Obecnie Jelonki należą do dzielnicy Bemowo. Nazwa "Bemowo" pochodzi od nazwiska generała Józefa Bema.
Na Jelonkach przeważa zabudowa jednorodzinna. Spokojne małe uliczki z małymi domkami. Ostatnio sporo się buduje, ale są to domy 2-4 piętrowe. I wiecie co, są ładne:)
Na pierwszym planie widać początek bazarku przy "Hali Wola". Nazwy hali handlowej nie zmieniono. I dobrze.
Zdjęcia były robione od poniedziałku  21.05 do środy 23.05. br. To może być wtorek. Chmury przelatywały przeróżne, pędzone przez wiatr. Pogoda była kapryśna. Z racji pogarszającego się samopoczucia, nawet nie chciało mi się robić tego co najbardziej lubię, czyli zdjęć.
 Czasem jednak coś utrwaliłam.    Liście w porywach wiatru;)
I jak zwykle to , co lubię najbardziej:) Na tym zdjęciu widać warstwy chmur jakby w przekroju podłużnym? Poprzecznym? W przekroju jakimś;)
Ciągle niby te same, a jednak inne. Szkoda, że przy zdjęciach nie ma sekundnika. Widać byłoby jak szybko następują zmiany. Chyba już środa.
To wieczorne niebo ze środy. Słońce jeszcze nie zaszło całkowicie. Chmur prawie nie ma. Po niebie snują się jedynie ich niedobitki. Północny-wschód.
Pora ta sama. Południowy wschód. Dziwne są zjawiska natury, a może czysta fizyka? Resztki łuny zachodzącego słońca, odbijają się w kropelkach wody tworzących chmury. Czym by nie były, są piękne:)
Ta sama pora. Fragment ulicy. Latarnia ładnie oświetla fragment drzewa. Dlaczego zdjęcia tak rzadko oddają emocje?

Muszę pojechać do parku. Koniecznie!!!
Na razie:)

wtorek, 22 maja 2012

Koniec tygodnia.

Gdzieś mi się zapodziały zdjęcia. Nie był to zbyt ciekawy tydzień. Pogoda w kratkę. Dopiero teraz się wypogodziło.
Tak wyglądało niebo w czwartek;)
Wcześnie rano w piątek było tak. Potem się wypogodziło i można było gdzieś wyjść!
Daleko nie poszłam;) Spotkałam w drodze powrotnej kawki i srokę tak zajętą szukaniem robaków, że dała mi się "zdjąć" wyłącznie tyłem. Kawki nie były lepsze. Właśnie skoszono trawę i one również miały zajęcie.
To tyle. Nie mam czasu na siedzenie przy kompie. Wybaczcie:)

sobota, 19 maja 2012

Szpaki się nie dają!!!

Samowolne i nieprzewidywalne. Szybkie !!!! Takie są. Dzień był pochmurny, ani odrobiny słońca nie było w tym momencie. Wszystko wyglądało jak ten szpak! Burzowo!!! Sobota! Tydzień temu.
Zdjęcia robiłam w słotną sobotę. Nie wyszły dobrze. Szpaki  jakie są, każdy widzi!!!
I "po ptokach"!
Przy okazji robiłam zdjęcia temu, co widzę!!!
To, ze względu na ptaszka!
A to , ze względu na urodę! Chmury były wielowarstwowe! Piękne!!!
Czy coś jeszcze muszę?