Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

wtorek, 8 kwietnia 2014

Santa Susanna.

W tej miejscowości  mieszkaliśmy. To mała miejscowość, położona nad Morzem  Śródziemnym, ok. 100 km od Barcelony w kierunku Costa Brava, czyli na północny wschód. Tam sypialiśmy przez 4 dni. Tam zaczęliśmy i tam zakończyliśmy Hiszpańską przygodę.
To jeden ze świtów:)
Jak prawie każda miejscowość w Hiszpanii, ta też ma swoją historię . Historia ta sięga XV wieku, kiedy założono tu osadę w celu obrony przed piratami. Rozbudowywano ją do XVIII wieku. Moim zdaniem, historia jest tu znacznie starsza. Nic się nie bierze z niczego. Jest na pobliskich wzgórzach wieża, są też zachowane resztki, sądząc po architekturze, mocno średniowiecznej budowli, z której pozostała chyba tylko baszta. Dokładnie nie wiem, bo widziałam ją z daleka. Na początku XVI wieku, w 1504 r. , wyburzano zamki hiszpańskie. Pozostały w ruinie do dziś. Są ciekawym akcentem krajobrazu i wspomnieniem dawnych wojen.
To wieża.
Baszta jakiejś starej budowli obronnej, wtopiona w okoliczną zabudowę.
Dziś, czyli 09.04.b.r. przeczytałam u "Agulca", że podobna budowla w Lublinie nazywa się "donżon" i jest wieżą obronną, fragmentem średniowiecznych murów obronnych lub zamku. Czyli, miałam rację. Pokazana przeze mnie baszta może  być starsza niż XV wieczne zabudowania.
Jedno ze wzgórz. Hiszpania ,ogólnie, nie jest płaska. To kraj górzysto-wyżynny. 90% powierzchni to właśnie góry i wyżyny. Najsłynniejszy szczyt, to Sierra Nevada na południu.
Przypomnę, żeby zrozumieć Hiszpanię, trzeba pamiętać o jej burzliwej historii. Rządził tam ten, kto był "silniejszy".  Walczyło o władzę nad tym miejscem bardzo wielu, a zaczęło się jeszcze w starożytności, przed naszą erą.
Arabowie pozostawili po sobie mnóstwo, zwłaszcza w architekturze. Przytomnie, Hiszpanie , nie wyburzali wszystkiego , tylko przerabiali na własną modłę. Stąd tak oryginalny styl starej architektury hiszpańskiej.
Ostatnimi laty, w Santa Susanna, buduje się  wiele nowoczesnych hoteli.
  Jak ten:)                                                                                  
 W dzień.
W nocy.
Wybrzeża Hiszpanii przyciągają turystów.
Nie lubię leżeć bezmyślnie na piasku, wolę zwiedzać co się tylko da.
Widok na morze.
Dziwna fontanna w Santa Susanna. Kiedy jest wyłączona, wszyscy nowi przybysze zastanawiają się, co to może być?
Z bliska. Taka instalacja jest bardzo przydatna w tamtym klimacie.
Koło TESCO trafiliśmy na zjazd  samochodzików marki SEAT :)
Było na co popatrzeć.
Tuż koło hotelu jest droga do Barcelony i kolejka. Kolejka jeździ niezbyt często i dość cicho.
Przypatrzcie się.
Temu też. Nic was nie zastanowiło? Mnie tak. Skąd przy torowisku drzewa? Nie ma nawet na nie miejsca. Odbicie? W czym? Efekt , w każdym razie , jest świetny. Zauważyłam to już po powrocie do domu. Szkoda, że nie widziałam tego tam, na miejscu.
Trafiła się burza. Wszystko spektakularne i piękne.
Klucz ptaków. Może bocianów?
 Burza odchodzi. I dobrze.
Sąsiad, szpaczek.Na razie tyle.
Pa:)

58 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Co masz na myśli? Bo jeśli odbicia, to od razu piszę. Tam nie ma żadnej wody, to jest torowisko i jezdnia. Może to odbicie w ekranach dźwiękochłonnych? Nie wygląda na to ...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Bardzo! To fakt. Nie spodziewałam się, że aż tak.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Lubie Hiszpanie i az sie rozmarzylam czytajac i ogladajac zdjecia :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też lubię Hiszpanię ale nie byłam w Santa Susanna.
    Podoba mi się.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też spodobało się to miejsce. Było ciche i spokojne. W sezonie letnim raczej nie wybrałabym się tam.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. chciałabym tam pojechać, na razie tylko planuję :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuj, na pewno zrealizujesz te plany. Jak ja.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Fontanna w Santa Susanna przypomina mi tę w Świnoujściu, ot takie moje pierwsze skojarzenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie słuszne. Taką widziałam pierwszy raz właśnie w Santa Susanna.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. już sama nie wiem, co mi się najbardziej podoba ... ugrzęzłam i oglądam zdjęcia w powiększeniu - i natura cudna i stare budowle a ten biały, pionowy hotel całkiem, całkiem ... duży a nie szpeci i wcale wieżowca z Manhatanu nie przypomina ... fajnie taka biel do morza chmur i słońca.
    EWCIU - DZIĘKUJĘ ZA SZPAKA - ZABIERAM NA szpakowedrzewo ... ech - wiedziałaś, jak mi sprawić przyjemność

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko wstępny post dotyczący Hiszpanii.
      Zauważyłam, że tam przytomnie budują nadmorskie hotele. Mają określoną wysokość i nikt się nie wyłamuje. Przyroda też jest ważna.
      Obok hotelu było coś w rodzaju campingu i tam rosły drzewa. Dlatego o szpaczku napisałam "sąsiad". Mieszkał obok.
      Tak na moje oko, Santa Susanna, zaczęła się rozbudowywać bardzo niedawno. Wszystkie widoczne na zdjęciach hotele są nowiutkie a w pokazanym białym, mieszkałam:)

      Usuń
  8. ...dla mnie fontanna nie jest dziwna :) Identyczne fontanny są także w Polsce; widziałam dwie, jedną w Wolsztynie, która jest na dodatek podświetlana i gra kolorów w nocy zachwyca...druga jest w moim mieście na jednym z większych osiedli miasta...
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta też jest podświetlana. Widziałam coś takiego pierwszy raz. Bywa;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. W Świnoujściu taką fontannę widziałem :P
      Pozdr.

      Usuń
    3. Nie byłam tam ze sto lat! Prawdę mówiąc, jeździłam nad Bałtyk przez wiele lat, zapominając o innych miejscach w Polsce. Teraz to nadrabiam i ostatnio "zwiedzam" Suwalszczyznę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    4. Taka podobna jest również w Gdańsku.

      Usuń
  9. Fajnie tak pomarzyć, że znajduję się w Santa Susanna, a nie w domu i za chwilę trzeba wychodzić do pracy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oglądam te landszafty i stwierdzam, że polski Bałtyk również nie ma czego się wstydzić! Mówimy - Hiszpania - a w domyśle może być Polska :P Nawet wieża obronna przypomina mi krajowy twór :P.
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moda na takie wieże panowała w całej Europie, w tamtych czasach. Wszystkie były budowane na "jedno kopyto". Faktem jest, że stosowano optymalny wariant. Zatem, wszędzie identyczny.
      Pozdr.

      Usuń
    2. Bałtyk może i nie ma się czego wstydzić, ale takich zachodów słońca jak nad m.Śródziemnym, nie widziałam nigdzie indziej.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Jestem, jak zawsze, niepoprawną optymistką.
      Tyle!

      Usuń
    5. ja też Ewciu - nawet jak po nosie oberwę to szybko zapominam i do przodu ...

      Usuń
    6. Mam ze sobą wiele wspólnego:)))

      Usuń
  11. Pięknie tam! A zdjęcia chmur tajemnicze i bajkowe! zazdroszczę :) a co!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)
      Lubię ludzi, którzy lubią to co ja. Czyli chmury.
      Nie mam do Ciebie adresu, ale mogłabym wysłać ich wiele.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Ewusiu, coś się dzieje z Twoim nowym postem?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic się nie dzieje. Zapomnij o nim.
      Nie było, nie ma i nie będzie!
      To było takie... poniżej pasa.
      Pa
      E.

      Usuń
  13. Ewciu - widzę nowy świetny rysunek niestety tylko początek tekstu ....
    buuuuu :-(( jak zwykle się spóżniłam ... ech oferma ze mnie ..
    ale jak masz ten rysunek to pięknie proszę , tekst skoro mamy zapomnieć - ok
    POZDRAWIAM SERDECZNIE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem zdarzają się pomyłki. I mnie , tym razem, poniosło.
      Pa
      E.

      Usuń
  14. szpaczek jest taki piękny, że nie mam słów ... sto calusów masz za niego :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypatrzyłam go dla Ciebie:))) Ciężko było, ale jest!
      :)

      Usuń
    2. JAK TYLKO ZŁAPIĘ ODDECH TO ZARAZ USIĄDZIE NA SZPAKOWYM DRZEWIE ... będzie mu u mnie dobrze ...

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Teraz mi to mówisz? I ja zakochałam się w niej na "zabój". Czemu mnie nie uprzedziłaś?
      :)))

      Usuń
  16. Byłam trzy lata temu na Costa Brava ale nie tam gdzie Ty pięknie opisałaś i pokazałaś miejsce w którym nie byłam Dziękuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hiszpania jest bardzo piękna...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. melduję posłusznie, że zaczęłam malowanie pisanek ...
    w wolnej chwili zapraszam na nowy wpis, tym razem króciutki
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniały ,ale muszę przyznać ze te fotki z odbiciem naprawdę mnie zaskoczyły ,super .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie!! Jak cudnie jest podróżować!!
    Wiosenne pozdrowienia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ledwo wróciłam a już tęsknię za podróżami.
      Pozdrawiam:)

      Usuń