Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

niedziela, 14 czerwca 2015

Kościół św. Ildefonsa.

 Zbliżamy się powoli do końca pobytu w Toledo. Wydawałoby się, że byliśmy tam wieki całe a to zaledwie kilka godzin. Żal że tak krótko, żal że tak niewiele zobaczyliśmy w tym wyjątkowym mieście.
 Święty Ildefons. Obraz namalowany przez El Greco.
"Ildefons pochodził z możnej i wpływowej wizygockiej rodziny. Był prawdopodobnie uczniem Izydora z Sewilli. Wstąpił do opactwa benedyktynów w Agli koło Toledo (klasztor świętych Kosmy i Damiana), którego później został opatem. Brał udział na synodach w Toledo w 653 (VIII synod) i 655 roku (IX). W 657 roku został arcybiskupem Toledo, zastępując swego wuja Eugeniusza II. Większość jego prac zaginęła. Wśród tych, które się zachowały, najbardziej znana jest historia kościoła w Hiszpanii. "
To jedynie urywki jego biografii.
Z lewej strony  kościół św. Ildefonsa, prawie naprzeciwko Katedry , której fragment widać z prawej strony. Pomiędzy nim a katedrą jest sporo domów i uliczek, jednak z daleka tej odległości nie widać.
Do kościoła św. Ildefonsa wejść się nie dało. Czas sjesty jest dla wszystkich Hiszpanów czasem odpoczynku. Trudno. Pokażę zdjęcia fasady. Tylko ona nie narzekała i pozwoliła na dokładne sfotografowanie szczegółów.
To ona właśnie.
To nieco niżej. Nie fotografowałam poziomu chodnika, bo ciągle kłębiły się tam tłumy.
Znowu nie są pokazane w całości. Na zdjęciu , są głowy zwiedzających. Średnio ciekawy widok. Zrezygnowałam z ich pokazania. Obcięłam;) Zdjęcie obcięłam, nie głowy ludziom;)))
Tę płaskorzeźbę umieszczono nad drzwiami.
 Z obu stron drzwi jest to.
Są też figury świętych. Tu jest pierwsza.
Tu druga.
 Trzecia. 
Ta jest na samej górze. Perspektywa nieco ją zdeformowała.
Nie wszystkie figury pokazałam, była tam też przyroda w postaci drzewa, które skutecznie uniemożliwiało robienie zdjęć. Co się dało sfotografować, pokazałam.
Pa:)

32 komentarze:

  1. Mam jajecznicę zamiast mózgu. Nie percypuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Na szczęście, tym razem, nie ma dużo opisów.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. ....zbyt ciasno tam, aby każdą bryłę kościoła obfotografować z każdej strony, za to detale już można, są piękne!
    A swoją droga to księża tez mają czas sjesty? Jako słudzy boży winni być na każde skinienie owieczek :)
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoretycznie, tak. Zawsze gdzieś tam można zapukać. Ale wiesz jak jest. Co kraj to obyczaj.
      Hiszpania styka się z Afryką, prawie. Latem są tam upały. Nawet architektura jest do tego dostosowana. Widziałaś te wykuszowe okna, balkony. Na północy jest nieco chłodniej. Ale i tak cieplej niż u nas.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. ...rozumiem czas sjesty i upały, ale w kościołach chyba gorąco nie jest :)

      Usuń
    3. W kościołach NA PEWNO nie jest gorąco. Ale wiesz jak to jest. Ludzie odpoczywają, to po co otwierać kościół, dla kogo? Może jakiś jeden "ma dyżur"?
      :)))

      Usuń
  4. Ładnie pokazana panorama z dwoma kościołami.
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciągle kolejny wariant zdjęć z punktu widokowego.Trochę ich mam.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Czasem jest tak że fotografowanie to nie lada wyczyn a i tak perspektywa nie jest taka jak by się chciało.
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście! Najczęściej jest tak, że nie mamy możliwości zmienienia czegokolwiek. Musimy dostosować się do zastanych warunków. A jeszcze gdy mamy ograniczony czas! Prawie katastrofa. Mnie wtedy wyć się chce.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Szkoda, że nie weszłaś do środka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, ale to nie z mojej winy. O tej porze wszystko było zamknięte. Pustynia, jak nic!

      Usuń
  7. Piękne detale. Tyle pracy wkładano kiedyś w zdobienia. W środku pewnie jeszcze ciekawiej. A dziś tylko szkło i beton, nowoczesność psia krew. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie możemy zrobić. Według mnie to powrót do początków, czyli do niczego. Jeszcze wmawia się nam, że to jest piękne w swej prostocie. Jakby tak konsekwentnie...to wrócimy na drzewa. Dlatego lubię stare kościoły, ogólnie starą architekturę. Czuje się tam duszę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Wspaniała fasada kościoła św. Ildefonsa.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się podoba. Jak mają się dzisiejsze pomysły architektów do tamtych budowli? Cenię niektóre projekty, ale może niekoniecznie powinny być w nich kościoły?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Dzisiaj nie liczy się piękno, a pieniądz. Nastały czasy, w których gówno jest sztuką, a sztuka gównem.

      Usuń