Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

piątek, 1 kwietnia 2016

Musimy zmienić mieszkanie!

Na znacznie mniejsze! Obecne jest zbyt drogie. Czynsze w Warszawie znacznie wzrosły! Kismet!
No to szukamy kurduplowatego mieszkania Z MAŁYM CZYNSZEM.
Co znajdziemy, nie wiem. Coś się tam majaczy.
Różnica w cenie... ogromna!
Może taki widok z okna? Centrum Warszawy od strony północnej! Te dwa duże po prawej to już prawie Wola. Towarowa przy Al. Jana Pawła II.

To nie są wybrane miejsca do zamieszkania, ale niebieska strzałka to Stadion Dziesięciolecia a ta zielona ....a , wiem, Elektrociepłownia Żerań!
Będę mieszkała prawie na wsi! Wcale nie chcemy. Ale emerytury.... Do tyłu są!
To tyle na teraz.
Do następnego posta:)

66 komentarzy:

  1. Smutne. Mam nadzieję,że mimo wszystko będziecie zadowoleni. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. ..."medal" dla naszego państwa, dla ZUS-u przede wszystkim! Pracowaliście tyle lat i ...co? Zamiast żyć spokojnie w swoim gniazdku "budowanym" wiele lat, do którego żeście przywykli musicie się(!) wyprowadzić... to jest CHORE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest chore i nienormalne. Moi dawni sąsiedzi, mieszkający naprzeciwko nas, poszli do domu starców , bo nie dawali rady z opłatami!

      Usuń
    2. "Jest chore i nienormalne"...i niemoralne!

      Usuń
    3. Jak dobrze, że istnieją na świecie ludzie wszystkowiedzący. Najlepsze w nich jest to, że najczęściej mijają się z prawdą.

      Usuń
    4. To o tym "tfurcy" rzeczywistości mniemanej.
      :)))

      Usuń
  4. Ewusiu, nie rozumiem. Będziesz mieszkała czy już mieszkasz na wsi? Na wsi nieźle się mieszka. Wiem to po sobie. Wielkie miasta lubię poznawać w czasie podróży.
    Ewusiu, najważniejsze, że JESTEŚ!!!!!!!
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieś to żart. Mieszkamy obecnie na warszawskich Bielanach. Z okna , faktycznie, widzę Las Bielański i praski brzeg Wisły z elektrociepłownią Żerań i Stadionem Dziesięciolecia na dalszym planie.
      Wschody słońca, cudownie piękne:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Żebyś wiedziała.
      Gdybyśmy siedzieli cicho, nigdzie nie jeździli, nie kupowali sobie butów i innych rzecz, jedli suchy chleb e.t.c, to może...

      Usuń
    2. Za to natchnęłaś mnie swoim postem i muszę coś naskrobać :)

      Usuń
    3. ozon a skąd z marnej emerytury masz na wycieczki za granicę? Hiszpania , Turcja itd. Pieprzysz

      Usuń
    4. MIAŁAM! Zwracam Ci uwagę, że nie jestem sama.

      Usuń
    5. Wiesz, rozliczam się z fiskusem, nie z Tobą. I g. powinno Cię obchodzić skąd pochodzi moja kasa.

      Usuń
    6. I popatrzcie ile jadu i zawiści w tym nieporadnym anonimku.
      ;)

      Usuń
  6. Witaj, już martwiłem się o Ciebie ale mam nadzieję że wszystko dobrze się ułoży. Cieszę się że dajecie radę w TYCH CZASACH :)
    El ninio

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dajemy, ale co z tego? Nieciekawy czas pracy w czasie poprzedniego ustroju skutkuje niskimi emeryturami. Oczywiście nie cały czas pracowaliśmy w tamtym, zdechłym, ustroju. Ale nic z tego nie wnika. Może memy nieco lepiej niż starsi od nas. Ale to grosze różnicy.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Dobrze, że Twój jad na odległość nie działa.
      Jak widać , nie znasz życia, jego realiów. Nie będę tłumaczyła jak to działa.

      Usuń
    3. Uważaj, bo zniszczysz sobie buty!

      Usuń
    4. Jeszcze do anonima.
      Przynajmniej zobaczyliśmy coś więcej niż nasze miasto. Świat jest piękny i ma wiele do zaoferowania. Możesz siedzieć w swoim grajdole, jeśli chcesz. Twoja sprawa.

      Usuń
    5. Nasze poprzednie mieszkanie miało same plusy.Chętnych było wielu i to natychmiast. Z przeprowadzką nie było kłopotu.
      To dla anonima.

      Usuń
    6. Dopłacałeś (łaś) anonimowa znajdo do wycieczek Tej Pani? -bo tak powinieneś się do Niej zwracać. Jeśli już atakujesz mendo to, miej odwagę się przedstawić!!!Zgnijesz w swojej norze bo poza nią nic nie widziałeś. Zazdrość przemówiła ?
      Pozdrowionka Ewciu i nie daj się prowokować byle komu.
      El ninio

      Usuń
    7. Nie daję się i wiesz gdzie mam takich "anonimków".
      Pozdrawiam:)
      P.S.
      Komputer wraca do normy. Przeprowadzka wyjątkowo mu zaszkodziła.
      Pa:)

      Usuń
  7. Ewuniu, życie wyznacza człowiekowi trasę jego wędrówki. Pewnych spraw nie da się przewidzieć, ale na tym polega urok życia. Ja lubię zmiany, ale też już u schyłku życia szukam stabilizacji. Przyzwyczaisz sie do nowej sytuacji, a to będzie zależało tez od ludi, wśród których będziesz musiała żyć.Pozdrawiam, Tomasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie przyglądam się uważnie wszystkiemu. Może nie będzie źle?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Przykro mi.
    Ale może akurat znajdziesz coś, co Was zadowoli pod każdym względem?
    Choć wątpię...
    Jak czasem patrzę na warszawskie ceny, to włosy mi stają dęba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W cuda już dawno przestałam wierzyć.
      Tu damy sobie radę.Przeprowadziliśmy się i tyle.Warszawa jest bardzo droga. Dawniej tak nie było.Ludzi szanowano. Dziś prezesi spółdzielni mają ich za maszynki do produkcji, tak bardzo im potrzebnych, na nagrody dla siebie i pensje, pieniędzy. Jeśli prezes Spółdzielni wypłaca sobie ponad 125 tysięcy nagrody! To z czego jest to zabierane? Z czynszów!
      O czym tu gadać? A za wszystko płacą lokatorzy.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Ewcia zmiany sa zawsze na dobre.Jezeli ma to Wam pomóc to nie ma co załować.My decyzję swoją o zmianie podjeliśmy w 5 min.I nie zalujemy .Zyje nam sie b.dobrze..Nawet nie przeszkadzaja nam imigranci.Mieszkamy 16 km od miasta ..cisza spokoj i tylko przyroda i dobrzy sasiedzi nas otaczaja..Pozdrawiam..Trzymaj sie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam się, trzymam, Ktoś musi;)
      Pozdrawiam Danuś:)

      Usuń
    2. Całą tę zamianę przedyskutowaliśmy razem z połówkiem. Nie mieliśmy dla kogo trzymać tego mieszkania. Zamiana była logicznym rozwiązaniem. Mieszkanie świetnie usytuowane pod każdym względem. Nabywcy znaleźli się bardzo szybko. Dla ścisłości. Współpracowaliśmy z Biurem Nieruchomości.Stąd dość szybkie tempo zamiany. To jest też dla niedowiarka tu piszącego. Jak się chce, to można!
      :)))

      Usuń
    3. a ja ciebie widzę w moim domu gdzie mieszkam 30 lat i znam wszystkich od około połowy marca , jak to się ma do zamiaru przeprowadzki z dnia 1 kwietnia oszustko ?

      Usuń
    4. Nie czytaj i nie odpowiadaj na komentarze sfrustrowanych miernot, niech się same karmią swoim jadem!

      Usuń
    5. Anonimie!

      Czego chcesz od Ozonki?
      Dlaczego nazywasz ją oszustką? Oszukała kogokolwiek albo ciebie? To zgłoś podejrzenie o przestępstwo do prokuratury zamiast bezproduktywnie srać ogniem.

      Jeśli jesteś przypadkowym gościem, to po co tracisz energię na toczenie piany z pyska? Po co wyżywasz się na słabszej, która nie potrafi się skutecznie obronić przed zalewem chamstwa - czy po to, aby udowodnić samemu sobie swoją domniemaną wielkość, mądrość lub wspaniałość?

      A jeśli jesteś kimś, kto zna Ozonkę blisko, to dlaczego się nie ujawnisz i nie grasz z nią w otwarte karty, tylko zachowujesz się jak tchórzliwy szczyl, którego największym bohaterstwem jest ukradkowe napisanie na ścianie szkolnego wc "DÓPA"?

      Co cię boli, człowieku?

      Usuń
    6. Dziś na przeprowadzkę wystarczy kilka godzin. Zwłaszcza, jeśli jest to to samo miasto. Wszystko spakują błyskawicznie zamówieni ludzie. Zamówiony samochód dowiezie wszytko gdzie trzeba. Ci sami ludzie rozpakują samochód i wniosą wszystko gdzie należy. Z czego tu się tłumaczyć? U mnnie poszło jak z płatka.
      :)))

      Usuń
    7. Biedaczek nie dysponował aktualnymi informacjami.
      :)

      Usuń
    8. I jeszcze. Obraźliwe słowa, jeśli mnie nie dotyczą, lekceważę.
      :)))

      Usuń
  10. Nie podzielam twojego zdania anonimie.
    Na jakim świecie ty żyjesz, nie wiesz, że czynsze drożeją.
    U mnie w mieście ludzie płacą krociowe czynsze.
    Zmieniają mieszkania na mniejsze, bo ich po prostu na nie nie stać. Mają niskie emerytury.
    Ozonka trzymaj się. Tacy ludzie jak ten anonimus, po prostu muszą na kimś się wyżyć choćby słownie, padło na Ciebie.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypuszczam, że anonim sam za czynsz nie płaci. Pewnie płacą rodzice. A kiedy się nie płaci, to nic się nie wie.

      Usuń
  11. Jak zadupie to zadupie. A może Błonie koło Warszawy ( zachodniowarszawskie )?
    Moja koleżanka ostatnio kupowała mieszkanie , więc rozglądałyśmy się trochę. Ceny mieszkań tam dużo tańsze, w okolicy wszystko jest co trzeba , miasteczko spokojne a do centrum Warszawy 25 min kolejami mazowieckimi.Z ciekawości przynajmniej zerknij:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozumiem chyba Cię, jeśli ktoś kogoś może...Jestem w podobnej sytuacji, tylko nie mogę sprzedać obecnego...z frankowym kredytem, wystarczy na coś i co z moimi rzeczami, książkami...Ursus, Anin, Pruszków, Syta w Wilanowie a może Łomianki...Piaseczno....nie wiem, nie mogę za dużo myśleć..
    Tłumaczę sobie, że zmiany odmładzają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O książkach nawet nie myślę. Co mogłam , rozdałam. Reszta stoi na środku pokoju, jeszcze w kartonach.
      Dziękuję za wsparcie :)
      P.S. Nawet komputer mnie nie rozpoznaje, bo zainstalowałam nowy pogram. Jakiś Windows 10.

      Usuń
    2. Nareszcie jestem jako ja.Krótko mnie nie było i takie zmiany?
      Anonimem się nie przejmuję, jeśli takie rzeczy o mnie wypisuje, to mnie nie zna.
      Pa:)

      Usuń
    3. Cześć Ewusiu!
      Przeczytałam w Twoim komentarzu, że zainstalowałaś Windows 10. jestem ciekawa jak się sprawuje. Słyszałam różne opinie. Raczej niepochlebne. Podobno są problemy z zainstalowaniem programów. Dla mnie zaskoczeniem jest, że możesz ten program otrzymać za darmo.
      Jestem ciekawa Twojej opinii.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
    4. O, widzę, że zatwierdzasz każdy komentarz.
      Wydaje mi się, że tym samym dajesz pożywkę anonimowi.
      Myślę, że jeszcze bardziej będzie Cię nękał komentarzami.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
    5. Na razie Windows 10 utrudnia mi życie. To nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    6. Muszę zatwierdzać. Inaczej teraz nie mogę.
      :)))

      Usuń
    7. Windowsa 10 mam od września, działa wyśmienicie, nie powoduje spowolnienia, ba, śmiga jak trza :) Nie mam żadnych, ale to żadnych uwag co do jego funkcjonowania, no i wyłapuje każdy wirus i każdy program szpiegujący, więc osobiście polecam :)

      Usuń
    8. JUż nie mam tej okropnej 10! Fatalny program. Odinstalowałam go!

      Usuń
    9. A to ty nie wiesz, że można przeinstalować kompa?

      Usuń
  13. Ewusiu, masz rację.
    Nie przejmuj się głupimi wpisami maluśkich. Hejty pisane szczególnie z anonima są żałosne. Takim miernotom wielką radość sprawia obrażanie drugiej osoby. To są zazwyczaj niedojrzałe emocjonalnie i zakompleksione osobniki.
    Bardzo często zastanawia mnie skąd w ludziach tyle negatywnych emocji. Dlaczego gdy ktoś jest szczęśliwy, zadowolony z czegoś, oni muszą wtrącić swoje debilne komentarze.

    Ewo, najgorsze jest to, że są to osoby z naszego otoczenia. Osoby, którym się zaufało. I to właśnie boli.

    Też sporadycznie otrzymuję takie komentarze. I wyobraź sobie, że podszywają się pod inne osoby, które u mnie bywają. Podając tego kogoś nick ale nie zamieszczają ikonki, która jest po lewej stronie przy nicku (imieniu)To już dla hejterów za dużo pracy.

    Ewo, nie warto się przejmować.
    Nie kasuj tych komentarzy niech anonimy patrzą z lubością na swoje "wypociny".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Lusiu!
      Bezpodstawne oskarżenia nie bolą, są raczej żałosną próbą zdezawuowania mojej osoby i tego o czym tu pisuję.To jest jak podstawianie komuś nogi po to tylko, żeby się przewrócił. Korzyści dla podstawiającego nogę, żadnych!
      Pozdrawiam:)))

      Usuń
    2. Załóż Ewciu, STAT4u, tam zobaczysz każde IP, które do Ciebie "wchodzi", metodą dedukcji i zapamiętania po jakimś czasie będziesz wiedziała kto do Ciebie zagląda, tym samym utożsamisz osobę z komentarzem, bo mniej więcej przecież wiesz z jakich miast do Ciebie ludzie przybywają.

      Uważam jak Lusia, że anonim to ktoś kto do Ciebie zagląda regularnie...na pewno go wyłapiesz, nawet jeśli IP ma zmienne...

      Z drugiej strony, wiesz mi, te STAT4u odstarsza trolli, bo trolluje ten kto chce być w pełni anonimem...

      Poproś FrauBe, pomoże Ci te statystyki założyć, bo ja już nie pamiętam jak się je zakłada, bowiem mam jej od 5 lat :)

      Trzymaj się :)

      Usuń
    3. Dzięki, już piszę do FrauBe.:)
      Pa:)

      Usuń
  14. :-((( chora jestem i szlabnan mam na komputer ... dlatego mnie tu tak długo nie ma ...
    Ewciu - będzie dobrze, co tam mieszkanie , najważniejsze, że razem z Połówkiem ... a wschody i zachody słońca mogą być tu nawet piękniejsze
    ----------------
    widzę, że troll się u Ciebie zalągł, witaj w klubie, trolle to żałosne zazdrosne ludziki jak nie ugryzą nie żyją, żałosne stworki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic na to nie poradzimy. Są i mają się nieźle.
      :)))

      Usuń
    2. ZDROWIEJ Malinko:))) ZDROWIEJ !!!
      Pozdrawiam:)
      P.S.
      Już nie wiem jakich "znaczków" używać, żeby podkreślić jakość życzeń:)))

      Usuń
  15. Niedawno się przeprowadzałem. Wszystko zależy od tego ile masz kasy :) Np. prawobrzeżna Warszawa jest sporo tańsza. Mieszkania na Kabatach, Wilanowie, Mokotowie i Żoliborzu są najdroższe. Ja od dziecka mieszkałem na Mokotowie, teraz trochę dalej na Ursynowie. Bardzo sobie chwalę. Miałem dodatkowy wybór - Praga, Gocław albo Białołęka - tanie ale fatalne pod każdym względem. Nie polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim miejscem od zawsze była i jest lewobrzeżna Warszawa. Niektórzy, byli czasem zmuszeni zamieszkać po drugiej stronie Wisły, ale szybko wracali na lewą stronę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Teraz znowu mieszkam na Bielanach:)

      Usuń
    3. I jak Ci się żyje (mieszka) na Bielanach?

      Usuń
    4. Na razie, tak sobie. Kiedyś uważałam, że to świetne miejsce. Teraz mam wrażenie, że mieszkam na wsi.

      Usuń