Dlaczego w Warszawie sprzedawany jest program telewizyjny dla Krakowa? Nazywa się to "Tv 14"
Warszawiakom on na nic. Nic się nie zgadza, nie pasuje. To po co to wszystko?
Do niedawna można było kupić to&owo, niestety, w ostatnim czasie jest tu niedostępne !
Czy celowo wprowadza się ludzi w błąd???
To taka uwaga do sprowadzających to czasopismo!
Posłałabym im "serdeczne życzenia", ale publicznie nie wypada!
Może ktoś zastanowi się nad hektolitrami spalanej niepotrzebnie benzyny? To są realne koszty za które MY, czytelnicy,płacimy!
Pa :)
To czasopismo, a program telewizyjny nie zawiera tylko ramówki krakowskiej. Jest tam program dla 64 stacji. :)
OdpowiedzUsuńDobrze byłoby, gdyby jeszcze program TV był zgodny z programem w tym czasopiśmie. Niestety, tak nie jest!
UsuńZgadzają się tylko nieliczne audycje czy filmy..
UsuńAktualny program tv to znajdziesz tylko w Internecie, szkoda więc pieniędzy na gazety tudzież czasopisma: )
UsuńWiem, że szkoda. Czasami nie mam programu TV a jakoś trzeba cokolwiek wiedzieć!
UsuńWpisujesz w Google: program tv i masz...:)
UsuńA po jaką cholerę w ogóle to kupujesz? Szkoda pieniędzy. Wszystko jest w Internecie.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam!
UsuńSzlag by to!
Dzięki wszystkim za informacje:)
W Internecie jest wszystko.
UsuńCóż... widać absurd górą!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle w naszym cudownym kraju.
UsuńPozdrawiam:)
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa! ;-)
OdpowiedzUsuńRaczej się nie uda:)
UsuńPozdrawiam:)
Nie jestem tego pewny. Wystarczy korekta w dobrej zmianie i...cuda ;-) Pozdrawiam :)
UsuńHi hi hi, Max jesteś świetny. Wystarczy korekta w dobrej zmianie...
UsuńPozdrawiam:)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńMoje wytłumaczenie jest takie. Wszystko, co się sprzedaje, jest sprzedawane dlatego, że są na to kupcy. Podaż i popyt!
Pozdrawiam serdecznie.
To oczywiste!
UsuńMnie interesuje coś zupełnie innego.
Mianowicie, DLACZEGO się sprzedaje coś, co w normalnych warunkach leżało by bardzo długo.
I sama sobie odpowiem. BO JEST BYLE JAKIE ZAOPATRZENIE! A jak jest byle jakie zaopatrzenie, to każdy chwyta co się da. Nie ma wyboru. Jak za komuny!
"Za komuny" to przynajmniej dzieci nie marły z głodu, a ojcowie rodzin nie odbierali sobie życia z powodu niemożności wykarmienia rodziny.
UsuńNie zgodzę się z tym, bo ja nigdy, przenigdy nie chwytam w sklepie tego, co się da, bo nie ma tego, co bym chciała. Naprawdę każdy tak robi? Skoro stwierdzasz, że każdy - to zapewne wiesz, co mówisz, ale ja nie należę do tych "każdych".
UsuńOzon, jeśli sklepikarz nie dba o zaopatrzenie, to jego problem, bo zbankrutuje. Mamy wolny rynek, więc nikt nie będzie ingerował, jak w czasach rynku regulowanego, co ma być w jego sklepie.
I tu się dołączę - mnie nie stać na chwytanie wszystkiego, co w rękę wpadnie.
UsuńMnie też nie stać. Tylko nie mam gdzie pójść po to na czym mi zależy! Teraz korzystam z programu w internecie!
UsuńI słusznie: ) za zaoszczędzone pieniądze kup sobie ...ciacho :)
UsuńKupię;))) Mam program w internecie. Zaoszczędzę sobie. A co!
Usuń:)))
Brawo Ty: )
UsuńBrawo Ja;)))
UsuńFrau Be, Ello!
OdpowiedzUsuńW normalnych warunkach tego nie robię. Dbam o swoje pieniądze. W miejscu, gdzie obecnie mieszkam, program TV, który znam od wielu lat, jest tu NIEDOSTĘPNY! Są tylko jakieś marne piśmidła w których jest program TV dla wszystkich miast w Polsce poza Warszawą.
To rzuć go w cholerę, szanuj lasy. W Internecie znajdziesz, co chcesz.
UsuńOd wczoraj mam:)
UsuńDzięki:)
No i bardzo dobrze :)
Usuń:)))
UsuńNie miałam pojęcia, że programy telewizyjne są drukowane na poszczególne regiony. Jeżeli faktycznie tak jest to przypuszczam, że ktoś spartaczył robotę i źle zapakował przesyłkę programu telewizyjnego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Spartaczono sprawę od początku. Pomyłka w adresie? Nie sądzę.
UsuńZobacz co obecnie dzieje się w Polsce. My, zwykli ludzie, dla nikogo się nie liczymy! Jesteśmy zwyczajną "szarą masą", którą można się nie przejmować.
Tylko, żeby nasza pamięć nie zawiodła nas przy następnych wyborach! Wiem na kogo NIE zagłosuję !
Pozdrawiam Łucjo:)
Howgh!
UsuńMam sklepik osiedlowy pod samym nosem. Co z tego gdy właściciel winduje ceny i ma brzydkie stare warzywa. Idę dwie ulice dalej. Dobry kupiec wie, że utrata jednego klienta pociąga za sobą stu kolejnych...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
goodmorning73.blogspot.com
zolza73.blogspot.com
Otóż to!
UsuńLudziom się wydaje, że są niezastąpieni, w tym i ich działalność!
Nic z tych rzeczy.
Pozdrawiam:)
Warto głośno wypowiedzieć własne zdanie i zmienić dostawcę.będziesz uszczęśliwiona
UsuńPozdrawiam
Na razie zmieniłam źródło informacji o programie RTV !
UsuńPozdrawiam:)
Ozonku, czy zbierasz już siły?
OdpowiedzUsuńZbieram, zbieram:)))
Usuń...bo czekamy na nowe posty!
UsuńWiem o tym. Wiem. Czasem mam jakieś "zaparcia" twórcze i niczego nie mogę z siebie wykrzesać. Jak teraz. Może zbyt wiele zwaliło mi się na głowę?
UsuńWrzuć na luz i do dzieła. Natura nie lubi próżni. Pozdrawiam :)
UsuńWiem, że nie lubi. Jutro 1 września. Znowu harówa. Został tylko jeden dzień leniuchowania.
UsuńPozdrawiam:)
Ale chyba nie Ty będziesz harować?...
Usuń:)))) Nie, nie ja;)))
UsuńChociaż.... dla mnie poniekąd też.
UsuńJeśli zostaję sama w domu a połówek jest w pracy, to na mnie spada aprowizacja i reszta spraw.
Ty się ciesz, że Twój pracuje...u nas brak pracy dotyczy także emerytów, ceny zaś rosną jak szalone...zaorac to miasto by się przydało!
UsuńNie "to miasto", tylko "ten kraj". Dom wariatów.
UsuńTen kraj też...
UsuńA wiesz kto mieszkańcom mego miasta pracę zabiera ? Ukraińcy i ...Chińczycy
Gdzieś, kiedyś, dawno temu, coś na ten temat napisałam.
UsuńNic, tylko się wyprowadzić z tego "grajdołu"!
Obcokrajowcy, jak ci Ukraińcy czy Chińczycy, u siebie mają jeszcze gorzej. Niestety, przybywając do Polski, odbierają pracę Polakom!
OdpowiedzUsuńWiesz, mało mnie obchodzi, że oni maja gorzej...A tak po prawdzie wcale !
UsuńTeż racja! U nas niby jest lepiej, ale nie zawsze. Są takie miasta jak Twoje, że o pracę jest równie trudno Polakom jak obcokrajowcom! Może Polakom jest nawet trudniej!
UsuńFrau!
OdpowiedzUsuńIm dłużej nie piszę, tym więcej mam tematów do opracowania. Coś, mimo wszystko, robię;)
Mnie też ilość tematów rośnie szybciej niż mogę pisać. Ale Ty masz jednak więcej czasu niż ja...
UsuńFakt, pracujesz.
UsuńNie pracuję i może właśnie dlatego mam co robić. Każdy myśli, że jak człowiek nie pracuje to się obija czy leni. Nic bardziej mylnego. Kiedy pracowałam, miałam więcej czasu niż teraz.
Uwierz mi, marzę o emeryturze.
UsuńWierzę Ci i dobrze to znam.
UsuńSądziłam, że będę dłużej pracowała, jednak życie zdecydowało inaczej.Dobrze chociaż, że wypracowałam emeryturę.
A jak Ci się zachce wyskoczyć na półgodzinki do Krakowa telewizję pooglądać, to probram masz, wiesz, co leci, a nie tak na hop-siup... :P
OdpowiedzUsuńSamo chcenie nie wystarczy. Zbyt daleko;)
Usuń:)))
Ten mój program RTV na pewno wtedy byłby przydatny;)
Usuń"SZczurowski, podasz adres tej telewizji?
Usuń