***Jeśli chcesz powiększyć zdjęcie, kliknij na nie lewym klawiszem myszy***
Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.
czwartek, 25 lipca 2013
Nic z tego nie rozumiem!
Kogoś "pogibało", na pewno nie mnie!
Wcięło mi ostatni post , zostawiając wasze komentarze w moim archiwum i zastanawiam się teraz, jak je ponownie upublicznić!
Kismet!
Co??? No nie...kolejne przeboje? Post chyba nie mógł zniknąć sam z siebie, może oznaczyłaś niechcący jako "wersja robocza"? Sprawdź...a jak go jakimś cudem, nie pomnę jakim, nie ma to nie przywrócisz komentarzy, bo niby gdzie mają się pojawić?
Czytałem o takim problemie na innych - trzech - blogach. Moim zdaniem programiści google mają w tym swój udział. Pewnie coś ulepszają albo zmieniają i dlatego pojawiają się takie kwiatki ze znikajymi postami. Powinnaś eksportować bloga do pliku i pobrać na dysk twardy - co dzień - systematycznie. Posprawdzaj jeszcze robocze jak radzi Meg. Pozdr.
Niesamowite! Co się dziej na Blogspocie! Znikają bezpowrotnie blogi. Podczas mojego urlopu zniknął blog Działka Anny. Tydzień czekała, próbowała i nie powrócił. Tak się cieszę, że swój odzyskałam. Całą noc kombinowaliśmy aż w końcu rano...wrócił. Nie powiedział gdzie się tak długo "szlajał". Już pędzę do Twojego postu. Pozdrawiam:)
Co??? No nie...kolejne przeboje?
OdpowiedzUsuńPost chyba nie mógł zniknąć sam z siebie, może oznaczyłaś niechcący jako "wersja robocza"? Sprawdź...a jak go jakimś cudem, nie pomnę jakim, nie ma to nie przywrócisz komentarzy, bo niby gdzie mają się pojawić?
Nigdzie go nie mam !!!
UsuńKomentarze mi zostały, ale nie ma opcji upublicznienia ich ponownie! Tego najbardziej mi żal.
;(
Cholerka, czyżby coś Ci tu wlazło i zamieszało...:(
Usuń...nie upublicznisz pod czymś czego nie ma...:(
Cholerka...
Ale numer!
OdpowiedzUsuńJak stąd na koniec świata;(
UsuńPierwszy raz w życiu mnie to spotkało. Proszę tylko mi nie mówić, że kiedyś musi być ten pierwszy...
UsuńCzytałem o takim problemie na innych - trzech - blogach. Moim zdaniem programiści google mają w tym swój udział. Pewnie coś ulepszają albo zmieniają i dlatego pojawiają się takie kwiatki ze znikajymi postami. Powinnaś eksportować bloga do pliku i pobrać na dysk twardy - co dzień - systematycznie.
OdpowiedzUsuńPosprawdzaj jeszcze robocze jak radzi Meg.
Pozdr.
Sprawdziłam. Pozostały mi jedynie komentarze w archiwum, których nie mam ja tu umieścić. Bariery "niedoprzeskoczenia" ;)))
UsuńNiesamowite!
OdpowiedzUsuńCo się dziej na Blogspocie!
Znikają bezpowrotnie blogi. Podczas mojego urlopu zniknął blog Działka Anny. Tydzień czekała, próbowała i nie powrócił.
Tak się cieszę, że swój odzyskałam. Całą noc kombinowaliśmy aż w końcu rano...wrócił.
Nie powiedział gdzie się tak długo "szlajał".
Już pędzę do Twojego postu.
Pozdrawiam:)
Twój wpis mnie rozśmieszył, nareszcie!!!
UsuńŻycie jest, mimo wszystko, piękne. Nawet te uklejki , łowione przez chłopinę, też!
Pozdrawiam:)