Czy jeszcze wróci? Nie wiem.
Też wschód.
.JPG)
Mam sporo materiału na wiele postów. Muszę się z nim uporać. Jest też zaległy Sandomierz i sporo Turcji, o dniu powszednim nie wspominając.
Wschody i zachody słońca, fascynują mnie zawsze.
Pa:)
niedziela, 23 lutego 2014
Wspomnienie zimy.
Będzie zdjęciowe wspomnienie, chociaż ostatnia zima, która jeszcze trwa, była wyjątkowo lekka.
Czy jeszcze wróci? Nie wiem.
Wschód słońca. Nie rozumiem, dlaczego kolory oryginału, różnią się od tu pokazywanych.
Też wschód.
Zachód słońca.
To wschód. Nie wiem dlaczego, ale jesienią i zimą , te dwa zjawiska mają spektakularny charakter.
Niebo jaśnieje.
Czerwieni się nieco.
I żółci.
Blednie.
Za chwilę wszystko zniknie.
To już zachód słońca 2014 r.
Styczniowy śnieg.
Uroda zimy.
Zima pokazuje co potrafi.
To wszystko.
Mam sporo materiału na wiele postów. Muszę się z nim uporać. Jest też zaległy Sandomierz i sporo Turcji, o dniu powszednim nie wspominając.
Wschody i zachody słońca, fascynują mnie zawsze.
Pa:)
Czy jeszcze wróci? Nie wiem.
Też wschód.
Mam sporo materiału na wiele postów. Muszę się z nim uporać. Jest też zaległy Sandomierz i sporo Turcji, o dniu powszednim nie wspominając.
Wschody i zachody słońca, fascynują mnie zawsze.
Pa:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam nadzieję że nie wróci szybko, bo robi się ładna wiosna ;)
OdpowiedzUsuńTak, tylko że pora ciągle zimowa. Boję się że zima wróci w zupełnie nieoczekiwanym momencie.
UsuńPozdrawiam:)
Chmury się zebrały czerwone, pierzaste,
OdpowiedzUsuńczy to może pożar jakowyś nad miastem.
Czar mnie taki teraz akurat ogarnął,
że chciałem zadzwonić, aż po Straż Pożarną.
Świetne ujęcia.Gratuluję sesji Pozdrawiam.:)
Dziękuję:) Ja tylko utrwaliłam te zjawiska. Matka natura wykazała się szczodrością:)
UsuńPozdrawiam:)
Uwielbiam takie zachody, pięknie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńMam okna na trzy strony Świata. Osobiście wolę kolorowe wschody, ale czasem...
UsuńPozdrawiam:)
Zawsze podziwiam niebo z takimi pięknym kolorami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że każdy lubi oglądać tak piękne zjawiska.
UsuńPozdrawiam:)
Mam podobnie ustawione okna i faktycznie różowe ranki są optymistyczne a czerwonawe zachodu urocze! jak tu nie zapatrzyć się w okna...Zdjęcia wyszły wspaniale, a subtelności z kolorami pewnie też zależą od ustawień naszych komputerów. A zima no cóż, nie mogę uwierzyć, że nie wróci ale też trudno byłoby się przyzwyczaić do jej powrotu, choć jest taka piękna...
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze relacje i cudowne zdjęcia!
Boję się, że jeszcze sobie o nas przypomni. Oby nie.
UsuńPozdrawiam;)
Ewusiu,patrzę na zimowe zdjęcia i trudno mi uwierzyć.
OdpowiedzUsuńU Ciebie była syberyjska zima?U mnie spadło 3-5 cm śniegu.
Owszem było bardzo mroźno i wietrznie.
Wiesz, że kocham Twoje wschody i zachody słońca.
Ja mam północne, południowe i zachodnie okna.
Wieczorem jestem padnięta a poza tym mam zaciągnięte rolety w świetlicy. Nie widzę zjawiskowych zachodów.
Pozdrawiam serdecznie:)
Może nie syberyjska, ale taka jak trzeba, gdy była oczywiście. Zdjęcia pokazują grudzień 2013r. i styczeń 2014r.
UsuńPozdrawiam:)
A u mnie, szkoda,
OdpowiedzUsuńgif o zachodach.
Dlaczego? Nie lubisz zachodów?
UsuńPozdrawiam:)
Oba razem,
Usuńsą pod gazem:)))
U nas zimy nie było i niech już nie przychodzi.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia wschodów i zachodów słońca.
Pozdrawiam :)
Jak to "nie było"? A moje zdjęcia? Była, tylko krótka.
UsuńPozdrawiam:)
Zachwycają mnie takie poetyckie zdjęcia ... nie ma mnie trochę na blogach bo nie mogę się wygrzebać z grypy i ledwie daję rady z pracą ... eeech
OdpowiedzUsuńale zfjęcia zobaczyć to od razy chce się wstawać z łóżka. Wszystkie piękne ale wzrok przykuł ten z zimowymi śmigłami ... ciekawe jak się uchowały i nie odfrunęły z wiatrem ... cudna fotka
Właśnie nie wiem. Mnie samą zdziwił ten widok. Jest luty, zobaczę czy jeszcze siedzą ;)
UsuńPozdrawiam:)
Śmigło było 30 listopada. Teraz na drzewach jest "czysto". Na następne trzeba poczekać do lata.
UsuńPozdrawiam:)
Sroki czyszczą gniazdo dla nowego przychówku.
UsuńPa:)
Nie wróci juz Ewuniu, tak jak Janukowycz nie wróci na Ukrainę. Wiosna tu i wiosna Tam. Zdjecia sa fantastyczne - takie kolory uwielbiam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię je z tego samego powodu co Ty.
UsuńPozdrawiam:)
..... Co do Janukowicza... wystarczy znać historię Rosji.
UsuńWróci w "następnym wcieleniu", jako Sierioża Jakimow, alboco!
Pozdrawiam:)
Również uwielbiam wschody i zachody słońca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sądzę, że wszyscy je lubią, zwłaszcza, jeśli są takie jak na moich zdjęciach.
UsuńPozdrawiam:)
PIękne zdjęcia! Gratulacje dla autorki!
OdpowiedzUsuńMam dobry widok, na szczęście.
UsuńDziś ranek zamglony, mleczna zupa wisi w powietrzu.
Pozdrawiam.
i u nas zima byla krotka ..zeby nie powiedziec za wiele ;) :) a twoje zdjecia czerwonego nieba sa super :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Zima dostarcza ich dostatek. Jest wyjątkowo kolorowa.
UsuńPozdrawiam:)
...uwielbiam wschody i zachody słońca...tej zimy pokazało słońce co potrafi, a potrafi zachwycić i powalić na kolana! Czwarte zdjęcie (licząc od dołu) ...złoto słońca mieniące się w zamarźniętym śniegu...wyróżniłabym specjalnie!!! Zamknęłaś magiczną chwilę w fotografii! Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Serdeczności:)
Czekałam na nią i czekałam. Wiedziałam, że w końcu nadejdzie.
UsuńUdało mi się:)
Pozdrawiam:)
Uwielbiam wschody i zachody, mogłabym na nie patrzeć i patrzeć!
OdpowiedzUsuńWschody trudno zauważyć, zwłaszcza latem. Zachody natomiast.... Dopóki są ...
UsuńPozdrawiam :)
"Zarobiona"kobieto-wyluzuj.Zdjęcia wyszły super.Pozdrówka."siedział sobie sobek..."
OdpowiedzUsuńIle razy komentujesz z tym dopiskiem, tyle razy przypomina mi się dzieciństwo i młodość.
UsuńTrzymaj się:)
Pa:)
Pozdrów rodzinkę:)
UsuńE.
Moje zdjęcia zimowego nieba były bardziej w pomarańczach. Czerwonego było mniej.
OdpowiedzUsuńTwoje są poprostu piękne!!!
Pozdrawiam:)))
Dzięki , Dario!
UsuńMoże to zależy od kąta padania światła?
Pozdrawiam:)