Dziś szukałam kabelka do aparatu fotograficznego. Jest niezbędny do zrzucania zdjęć do komputera. No nie ma, wcięło go na amen.
Nagle przypomniałam sobie, że kilka dni temu odwiedził nas ten znajomy. Już wiedziałam co się stało. Nie wiedziałam jednak, gdzie ten kabelek jest. "Schowanka" dla porządkowanych rzeczy znajduje przeróżne, najczęściej odnajduję różne przedmioty w przedziwnych miejscach.
Kabelek, na szczęście, znalazłam.
To na tyle;)
To na tyle;)
Kumpla wielbię. Metod nie!
OdpowiedzUsuń:)
Matko kochana! Jakby mi ktoś zaczął w domu sprzątać, musiałabym go zabić! :)
OdpowiedzUsuńCzęsto mam ochotę to zrobić, ale mi szkoda. Straciłabym kumpla-złotą rączkę. Bo mój chłop, to ma dwie lewe ;(
UsuńNie lubię jak ktoś nawet przyjaciel sprząta moje rzeczy. Niech będzie pedantyczny u siebie, a nie u kogoś. A tak nawiasem mówiąc ja chyba wyrzuciłabym go z domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Znamy się szmat czasu. Znaliśmy się przed moim ślubem. A to ..ho, ho, ho !!!
Usuń