Znalazł się właściciel parceli na Starym Mieście. Parcela stała niezabudowana od czasu wojny. Był na niej, a właściwie jeszcze jest , parking. Jest tam też i zieleń i ładny widok na Zamek Królewski z ulic Senatorskiej i Miodowej. Właściciel sprzedał tę parcelę, a może nie? Jednak postanowiono wybudować tam biurowiec. Ktoś się nie wysilił i zaproponował kolejny koszmarek.
zdjęcie z wersji internetowej Gazety Wyborczej.
"Koszmarek" jest na zdjęciu oznaczony pomarańczową kropką.
Najdziwniejsze jest to, że wszystkie ustalenia odbywały się w tajemnicy. Trzy, czy cztery lata to trwało. Tak trudno było o tym powiedzieć mieszkańcom Warszawy?
Z powodu zatwierdzenia tej budowy, zachodzi prawdopodobieństwo wykreślenia warszawskiej Starówki z listy UNESCO.
BRAVO, BRAVISSIMO!!!
To widok na skrzyżowanie Senatorskiej (dochodzi do Placu Zamkowego) i Miodowej (na tym zdjęciu kierunek lewo-prawo).
Ludziom nie pasuje z kilku powodów. Proponowany budynek jest za wysoki, w stosunku do reszty zabudowy tego narożnika. Ma dach udziwniony, podobny do jakiegoś paryskiego budynku. Czyli prawie plagiat. Po trzecie, żeby to "coś" tam zmieścić, trzeba będzie wyburzyć znakomitą część sąsiadującej z nim kamieniczki.
Wzdłuż zielonych kropek. Tylko jedno okno z niej zostanie. To po co w ogóle odbudowywano wszystko z taką pieczołowitością?
Ciekawe jak wyglądałoby referendum, gdyby poplecznicy pani prezydent, wiedzieli o tym projekcie PRZED NIM???
Sama sobie pluję... i.t.d.
Pa)
...kilka dni temu słyszałam o tym "arcy" pod każdym względem pomyśle w TVN24...i szlag mnie trafił...jeśli to-to stanie to i zasłużenie uznana w końcu za Stare Miasto Starówka zostanie wykreślona z UNESCO...
OdpowiedzUsuńGdyby Warszawiacy wiedzieli o tym pomyśle przed referendum...
Usuń...a jak myślisz dlaczego nie wiedzieli? Mam wrażenie, że ukryto to celowo...
UsuńSerdeczności:)
To się rozumie samo przez się. Z tego wynika, że ratusz ma Warszawiaków za bezmózgich idiotów. Można jeszcze wysnuć inne wnioski, n.p.,że każdy sądzi według siebie.
UsuńPozdrawiam:)
Niejedno miasto w Europie przez głupie decyzje władz zostało wykreślone z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że trudno było o tym powiedzieć mieszkańcom Warszawy? Na układy w Polsce nie ma rady.
Nienormalny to kraj, oj nienormalny...
Chętnie powtórzyłabym za Meg, że...
Serdecznie pozdrawiam:)
Nie mogła prezydent powiedzieć tego przed referendum? Przecież dopiero co było! Poczułam się oszukana i jestem pewna, że nie ja jedna.
UsuńPozdrawiam:)
Nie jestem Warszawianką, ale śledziłam cały czas nagonkę na prezydent. Trzymałam za nią kciuki.
UsuńZachowała się nieuczciwie.
Pozdrawiam:)
Mam konserwatywne podejście do architektury ale w tym przypadku nie przeszkadzałoby mi takie rozwiązanie. okolica pałacu Prymasowskiego to moje dzieciństwo, studia tu brałam ślub. Jestem bardzo związana z tym miejscem i mam wrażenie, że nowy budynek dobrze wpisuje się w kamienice, jest tak naturalny czego nie można powiedzieć o innych domach przylegających do Starego Miasta. Czuje potrzebę zmian w tym rejonie, bo zrobiło się nijako. Ratusz na Placu Teatralnym też już się zadomowił, a pamiętam ruiny przedwojennego ratusza w tle za Nike. Tak sie dzieje w innych stolicach, ba czasem w takich miejscach buduje się domy w oknach, których przeglądają się stare kamienice...
OdpowiedzUsuńJakie ruiny " przedwojennego ratusza w tle za Nike"? O czym Ty piszesz? I gdzie Pałac Prymasowski , a ulica Podwale? No Fakt między Miodową a Podwalem ma to stanąć. Nie martwi Ciebie, że tam nie pasuje bo jest za wysoki, pierzeja ul. Podwale jest niższa od tego. Nie martwi Cię, że zostanie praktycznie zburzona cała kamieniczka?
UsuńPa:)
W tle , za Nike, stoi od przedwojnia Hipoteka! Na rogu Bielańskiej i Trasy W-Z były ruiny Banku, niewidoczne z Placu Teatralnego. Dziś ponownie nadbudowane nowym Bankiem.
UsuńIle razy jeszcze przyjdzie mi powtarzać zdartą płytę o chorym, popier...ym kraju?!
OdpowiedzUsuńZdenerwowałam się!
OdpowiedzUsuńSpokojnie, nic nie poradzimy , jak na razie.
UsuńMoże jednak ta decyzja ulegnie jakimś poprawkom? Mam na myśli ten "biurowiec".
:)))
o matko, dzisiaj jakiś ten dzień taki a jeszcze ten koszmarek ... eeech
OdpowiedzUsuńNo fakt! Dzień pełen wrażeń innego gatunku, a tu jeszcze to upublicznili.
Usuń:)))
Ozonko, widzę z projektu, ze budynek ma w jakimś sensie być zbliżony stylowo do pozostałych kamienic. i nie miałbym nic przeciw temu, ale , gdyby przez to miały nastąpić takie reperkusje dla Starówki, to jestem jak najbardziej przeciw tej budowli.
OdpowiedzUsuńMasz rację, w jakimś stopniu jest taki jak piszesz. Chociaż moim zdaniem za wysoki i styl nie taki. Coś powinni zrobić z dachem., no i nie wyburzać kamieniczki obok. Muszę stwierdzić, że dawniejsi architekci umieli się wykazać większą finezją. Malinka zrobiłaby to tak, że nikt n by złego słowa nie powiedział.
UsuńAle ona kocha swój zawód.
Pozdrawiam:)
i po cichu liczę na wzajemność ;-)
UsuńJestem przekonana, że ją masz:)
UsuńTak samo pomyslam jak Tomasz, na zdjeciu wyglada ok ale wyburzac kamieniczki albo zeby wkreslano Starowke z list UNESCO to juz przegiecie - ale ci "przy wladzy" robia to co chca -bezwzgledu na to czy innym sie to podoba czy nie :(
UsuńDla mnie nie wygląda OK, bo jest zbyt wysoki, w stosunku do reszty ulicy Podwale, czyli w prawo od niego.Po jego lewej stronie jest już ulica Senatorska, a za nią Kamienica Nowickiego z ruchomymi schodami.
Usuń:)))
Ewcia - u tomka, w narzędziach, po prawej stronie, pod zdjęciem róży jest zaproszenie na pozostałe dwa blogi tomka. Tam masz linki do politycznego i do Przedśpiewu.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Dziękuję! Dobrze wiedzieć:)
UsuńPozdrawiam:)
Już mam! :)
UsuńBo Polak przed i po głupi. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńPolacy niczego się nie uczą. Nie wszyscy, to fakt. Tylko dlaczego do władzy dopychają się nie ci mądrzejsi ?
UsuńPozdrawiam:)
Ewcia - przed chwiką przeczytałam, że Pani Prezydent zleciła kontrolę. Ciekawa jestem co wyjdzie i jak to w Warszawie wygląda. Z mojego doświadczenia to powiem tak : nie każdy zabytkowy budynek znajduje się w Rejestrze Zabytków to znaczy ma swój numer. W rejestrze są te które miały szczęście i sporządzono im dokumentacje. Wiele jest takich które powinny być a z różnych względów jeszcze nie są. Oprócz rejestru są jeszcze wykazy i jest Plan zagospodarowania Przestrzennego, który określa tak zwane strefy ochrony konserwatorskie, strefę A ścisłej, czy strefę B ścisłej ochrony. Chronione są tam wszystkie obiekty to znaczy działalność przy którymkolwiek podlega opinii konserwatora. Sporządzają projekt renowacji obiekt będącego w Rejestrze projektant jest zobowiązany uzgodnić projekt z konserwatorem tak by inwestor otrzymał pozwolenie na prowadzenie prac. Jeśli obiekt nie figuruje w Rejestrze a jest w strefie to nie projektant uzgadnia z konserwatorem a Urząd wydający pozwolenie na budowę przesyła projekt do Konserwatora przed wydaniem decyzji. Pozwolenie na budowę jest, obiekt jak byk siedzi w strefie ochrony konserwatorskiej. Ciekawa jestem, czy Urząd (nie wiem jaki w Warszawie, u nas Starostwo) nie przesłał tylko wydał Pozwolenie na budowę, czy Konserwator wydał pozytywną opinię, nie zastanawiając się na bliskość strefy ochrony Unesco. A swoją drogą tu dobrze widać, że krzyk by dorównać do Urugwaju i wydawać zezwolenia od ręki nie jest taki bardzo zasadny. Uważać trzeba , niestety bo potem boli jak coś
OdpowiedzUsuńNo właśnie, jest nowa afera w Ratuszu. Jednak reakcja prawidłowa.
UsuńWczoraj była pani Konserwator i to ona mówiła o UNESCO. Wygląda na to, że albo nikt z nią tego nie uzgadniał, albo jeszcze nie ma zgody Konserwatora.
UsuńTrudno mi uwierzyć, żeby budowano bez zgody konserwatora i wyburzano też.
Śmierdzi mi to... i kilku może też zaboleć. Pożyjemy, zobaczymy.
ŚMIERDZI JAK SKUNKS - BO JAK NIE BYŁO ZGODY kONSERWATORA NIE MIAŁO PRAWA BYĆ POZWOLENIA NA BUDOWĘ caps
Usuńto jeszcze może być jedna kwestia, bardzo często architekt staje w kontrze do konserwatora uznając że to archiekt jest twórcą i nikt mu niczego narzucał nie będzie, niestety architekt powinien sam wiedzieć a nie brak wiedzy butą zasłaniać. U nas kiedyś wijenku bywały aqle nasz konserwator już rozwiązał ten problem. Ale my jesteśmy architektami prowincjonalnymi, z warszawskimi może być gorzej słuchała wypowedzi pana Czesława Bieleckiego, takiej buty dawno nie słyszałam, konserwatora to ma w głębokim poważaniu i o własnym geniuszu jest przekonany. Jeśli tacy w Urzędzie siedzą to sobie głowy jakimś durnym Konserwatorem nie zawracali.
UsuńOdbierz pocztę!!!!!!!
UsuńTaki właśnie jest. Przekonany o swoim geniuszu.... Dalej pisać nie będę.
Usuńnie lubię Warszawy to prawda, ale na takie działania szlag mnie trafia! nic więcej mądrego ze zdenerwowania nie napiszę!
OdpowiedzUsuńJak większość.
UsuńPa:)
ciekaw jestem co z tego koniec końców wyniknie.. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też mnie to ciekawi . Zobaczymy:)
UsuńPozdrawiam:)
Może jednak wieżowiec nie zostanie w takim miejscu wybudowany. Nie może być pozwolenia na budowę bez zgody konserwatora. Mam nadzieję, że konserwator zrobi to, co do niego należy, nie wyrazi zgody. Sam pomysł architekta był chory. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiesz jak jest. Ktoś ma działkę i chce wybudować to, co mu przyniesie dochód.
UsuńZobaczymy co zrobią władze miasta.
Pozdrawiam:)
Faktycznie władze miasta zrobiły wielkiego "BOBA"W takim miejscu nie powinno się niczego budować..Pokazują jacy są w urzędowaniu i myśleniu...Ktoś spora kasę do kieszeni dostał i cegiełki poszły w ruch...szok...
OdpowiedzUsuńJa Ewuniu mam teraz sporo czasu::) na dworze chłodem wieje ,wszystko zrobione ,na razie nie pracuje ,zostało mi tylko krzątanie się po domku::)))Czekam zimy i ciekawi mnie, jakie tu czekają mnie zawieje::)))Dzisiaj był przymrozek::))))w wysokich partiach już śnieg pada.....buziaczki śle i miłego wieczorku::))))
Ciągle mam nadzieję, że może coś się zmieni. Niestety, jest jak było, niezależnie od opcji politycznej.
UsuńŻyczę Ci siły i wytrwałości.
Pozdrawiam:)
Przyznam, że zaprojektowany budynek mi się podoba, jednak nie chciałabym, aby stanął na Starym Mieście, ale w innej części Warszawy. Przykro byłoby gdyby skreślili starówkę z listy UNESCO, tak mało mamy obiektów na tej liście, że jeszcze doprowadzać do skreśleń byłoby totalną głupotą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Myślę dokładnie to samo co Ty.
UsuńPozdrawiam:)
WITAJ EWCIU O PORANKU :-)
OdpowiedzUsuńpamiętam, jak mój Krzeszów startował do UNESCO trzymałam kciuki bo był o włos. NIESTETY - są podobne założenia więc zbyt mało był unikalny choć piękny. ale teraz może się uda cały szlak Cysterski, w caości to jednak unikat.
MIŁEGO DNIA - wypiłam kawę idę harować
Wzajemnie miłego i udanego dnia:)
UsuńPozdrawiam:)
Ja nic o tym nie wiedziałam..muszę się wybrać pewnego dnia do stolicy, obowiązkowo ...
OdpowiedzUsuńNikt nie wiedział, poza wtajemniczonymi ;( Martwa cisza.
UsuńDo stolicy daleko masz?
Pozdrawiam:)
Jestem z okolic Gliwic, więc trochę daleko :D
UsuńAaaaaaaaaa, to dlaczego wydawało mi się, że z Łodzi?
Usuńzapraszam na nowy wpis ... i znowu idę na kawkę
OdpowiedzUsuńLecę:))))
Usuń