Można sobie wyobrazić dlaczego właśnie to miejsce, dawni mieszkańcy, wybrali na swoją siedzibę.
Doskonała lokalizacja na nadrzecznym wzgórzu, jak w przypadku pobliskiego Zawichostu. Żyzne ziemie, gwarantujące obfite zbiory. Okoliczne lasy pełne owoców leśnych i zwierzyny. Czego chcieć więcej?
Okazało się, że pierwsze osadnictwo miało miejsce w epoce neolitycznej.To znaczy 2-3 tysiąclecie p.n.e.
Znaleziono stare pochówki, artefakty. Podaję linki do odpowiednich stron:
https://www.google.pl/search?q=kultura+z%C5%82ocka&client=firefox-a&hs=PLW&rls=org.mozilla:pl:official&channel=s&hl=pl&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=39qMUtvsNsmnhAeEy4DoCQ&ved=0CEgQsAQ&biw=1179&bih=671
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,392066,grob-z-okresu-poznego-neolitu-odkryto-w-okolicach-sandomierza.html
http://www.zamek-sandomierz.pl/viewpage.php?page_id=19
http://www.zamek-sandomierz.pl/viewpage.php?page_id=16
Nie mogę pokazać wielu zdjęć, bo są objęte ochroną praw autorskich. Pokażę co mogę.
Plik JKRUK 29110623 NACZYNIA KULTURY CERAMIKI SZNURKOWEJ PELCZYSKA IMG 3515.jpg znajduje się w Wikimedia Commons – repozytorium wolnych zasobów.
Amfory, Krasnystaw.
Makieta chaty z tamtego okresu. Muzeum w Sandomierzu.
Groty strzał?
Naczynie kultury złockiej. Misa ze Złotej. Muzeum Arch. Warszawa.
To są wszystko wyroby z tamtego okresu.
Zdjęć pochówków odnalezionych w Sandomierzu , nie pokażę.
Pa:)
oooo - mój świat :-) a ja tylko przelotem
OdpowiedzUsuńI mój!
UsuńTo wróć i pootwieraj linki. Warto.
Pozdrawiam:)
... o i są dowody archelogiczne, namacalne a nie jakieś gdybania typu " prawdopodobnie osadnictwo"...dlatego przed archologami - czapki z głów:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe linki, wpadłam, poczytałam, wejdę jutro i doczytam, bo dziś już ciemnawo, żarówka padła mi w lapmce:(
Pa:)
Od kilku dni grzebię się w tym, czytam , czytam , czytam. Jest tego bardzo dużo i bardzo ciekawych rzeczy. Tu są tylko te najbardziej istotne.
UsuńPozdrawiam:)
...bo to temat obszerny, więc szukania, grzebania i wertowania, wierzę, jest sporo, ale ja np. bardzo lubię takie zajęcia, człek się dokształci sam, a i innym przekaże :)
UsuńPrzeczytałam te linki, ciekawe, ale na tym nie skonczyłam...pogooglowałam, właściwie nic nowego się nie dowiedziałam, ale ...coś mi (chyba) w głowie zostanie:)
Pa:)
Ps. o 6.00 już byłam w kiosku po ...żarówkę, nie mogłam się doczekać kiedy zacznie być jasno, by móc zgłębić ten post!
Bardzo obszerny! Na dobrą sprawę, o Sandomierzu można pisać, pisać, pisać... Bardzo stare miasto z niesamowitą historią.
Usuń:)))
...i tą historią fascynujące!
UsuńTo chyba najbardziej mnie w tym mieście fascynuje! Lubię historię.
UsuńByłam w Sandomierzu...Faktycznie pełno tu ciekawostek archeologicznych...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe miasto, nie spodziewałam się aż takiej historii.
UsuńPozdrawiam:)
ciekawe miasto, bardzo !!! a ja ciągle nie mam jak pojechać w dół :( bo ciągle ciągnie mnie w górę !!!! Muszę w końcu się zebrać i w wolnych chwilach pojechać i zobaczyć tą południową Polskę !!! Pozdrawiam! S.
OdpowiedzUsuńNajwyższa pora. Chociaż w Sandomierzu, dziwnym trafem, nie byłam.
UsuńPozdrawiam:)
Wybieram sie do Sandomierza od kilku lat i jakos nie moge tam dotrzec...
OdpowiedzUsuńJ.
To zupełnie jak ja. Wiem, że powinnam i chcę, ale zawsze mi nie po drodze.
UsuńPozdrawiam:)
Sandomierz ma dla mnie wartość bardziej sentymentalną niż muzealną... Sandomierz to Prosiaczek, czasy studiów, narodziny naszych dzieci, wakacje i ferie...
OdpowiedzUsuńCzyli wiąże się z nim to, co najważniejsze. Piękne wspomnienia:)
UsuńPozdrawiam:)
Nie tylko wspomnienia, również teraźniejszość..
UsuńPrzecież.... nie mieszkasz tam!
UsuńI nigdy nie mieszkałam. Ale za to Prosiaczek wciąż tam mieszka i tak samo ją odwiedzam jak dawniej :)
UsuńCzyli jednak... Chciałam napisać, że pozostały powiązania z przeszłością.
Usuń:)))
Naczynie kultury..... bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPokazałam , co mogłam. Reszty trzeba poszukać pod linkami. Niestety, prawa autorskie.
Usuń:)))
Ciekawy post...Zrobiłaś świetną robotę.
OdpowiedzUsuńByłam w Sandomierzu dwa razy. Jestem oczarowana tym miastem.
Prawdę mówiąc nie widziałam nigdzie takiej ogromnej ilości zabytków i tak świetnie utrzymanych...
Twój wpis to prawie praca dyplomowa. Z komentarza dowiaduję się, że nigdy nie byłaś w tym mieście. Jestem pełna podziwu...
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję Lusiu:))) Staram się jak mogę, chociaż teraz czasu coraz mniej. Może mi się uda dołożyć jeszcze jeden post, chociaż pewności nie mam.
UsuńPozdrawiam:)))
Wpadłam aby pootwierać poszczególne linki.
UsuńPozdrawiam:)
To dobrze. Ciekawe rzeczy tam są:)
UsuńPa:)
Do Sandomierza wybrać się nie mogę, ciągle coś mi w tym przeszkadza. Dziękuję za wpis.
OdpowiedzUsuńTo tak samo jak ja. Może w przyszłym roku, choć na kilka dni?
UsuńPozdrawiam:)
Byłam wczoraj, poczytałam troszkę! dziś wracam by doczytać resztę:) świetną robotę wykonałaś i jak znajdziesz chwilkę to do Sandomierza się wybierz:)
OdpowiedzUsuńJuż rozmawiałam z połówką. Może w przyszłym roku się uda? Zdjęcia miałabym własne....Ech, marzenia....
UsuńPozdrawiam:)
Sandomierz to nie tak daleko ode mnie, a jednak byłem tam tylko dwa razy. Zabytki .Przez to niezwykłe miasto stale przemawia historia. Zawsze fascynowały mnie artefakty. Ktoś je przed wiekami, przed tysiącem lat wykonał, ktoś używał; z każdym związana jest jakaś historia i teraz mogę je oglądać. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńWłaśnie to , jak wyglądało dawniej życie w tym miejscu, ciekawi mnie najbardziej. Bardzo ciekawi!
UsuńPozdrawiam:)
W ubiegłym roku byłam w Sandomierzu. Jestem zachwycona miastem. Dzięki za ciekawy post.
OdpowiedzUsuńNie dziękuj. Jak wrócę, będzie dalszy ciąg.
UsuńPozdrawiam:)
Takie znaleziska... ;))
OdpowiedzUsuńDobry wieczór, Ewuniu i goście. mam dla Was mały upominek z moich okolic, przyjemnego oglądania:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Egi_zN4-4Y4
Mam rodzinkę w tych stronach i sporo czytałam o tym miejscu::))Czas ucieka ,ale można jeszcze przez przypadek kopiąc coś ,wykopać cenne znalezisko::)))Urzekły mnie te garnce::)))Pozdrawiam cueplutko
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM EWCIU - mam nadzieję u Cienie wszystko dobrze. Danusia dziękuje za pozdrowienia. Jutro o 18.15 operacja. Ewciu - pochwalę się , sama robię zastrzyki
OdpowiedzUsuńto ide poczytac co sie kryje za twoimi linkami ...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie miejsca. A do Sandomierza wybieram się... chyba jak sójka za morze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEwciu - zapraszam na nowy, budowlany wpis
OdpowiedzUsuńEwciu - melduję, że Danusia już po operacji , ma nowe oko a ja ze strachu mało nie umarłam
OdpowiedzUsuńSandomierz jest ciekawym miastem i ma dużo do zaoferowania, zwłaszcza historia ta bardzo dawna jest interesująca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak wiecie. Zaraz wyjechałam i nie zdążyłam wszystkim odpowiedzieć, za co przepraszam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was wszystkich :)))
Pa:)