...u mnie burza szaleje od 3 godzin, była już ulewa, był grad, była tęcza...póki co na spokój się nie zanosi... Trzymaj się ...jakoś :) Pa:) Ps. Ptaszki, jak zwykle, świetnie uchwycone :)
Ten śnieg, dziś wygląda nierealnie a przecież wróci...w wielu muejscach ludzie wystawiają wodę dla ptaków i psów . Upały męczące ale burzy i gradu nie chcę...
...no wiesz, trzeba swoje wycierpieć, aby w końcu karta się odwróciła...;) Niedziela, poniedziałek, burze i przyjemny chłodek i dziś zapowiada się podobnie ...Ale nie martw się do Ciebie też dotrze :) i też poczujesz się szczęśliwa :) Pa :)
Jabłuszka spadają te mniej dojrzałe::))ale zimy nie pokazuj Ewciu bryyyy ile by nie było na plusie hihihihih U mnie od wczoraj front burzowy i leje ciepłym deszczem::)))Nasze ptaki sikorki ,gile ,szpaki,drozdy i inne robią ruch w obejściu .Zero komara ,pająka.Zżerając owady ,my mamy spokój..Całe lato sypiemy im słonecznik ,by z nami obcowali i działa::)))Pozdrawiam
Pożytek z ptaszków macie ogromny. U mnie tak się nie da. Przedwczoraj połówek narzekał na komary, wczoraj nic. Mam wrażenie, że i one pozdychały od tego upału. Pozdrawiam:)
U mnie też zgraja tych niszczycieli działa. Dziobnie jeden z drugim jabłko, a ono potem się psuje. Cała chmara jak przeleci, to dopiero szkody narobi. Wiśnie z dwóch wiśni w 10 minut zmłóciły. Pozdrawiam :)
...u mnie burza szaleje od 3 godzin, była już ulewa, był grad, była tęcza...póki co na spokój się nie zanosi...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ...jakoś :)
Pa:)
Ps. Ptaszki, jak zwykle, świetnie uchwycone :)
Przylatują, bo są tu drzewa owocowe. Ostatnio dość dużo tych szpaczków.
UsuńPa:)
Ten śnieg, dziś wygląda nierealnie a przecież wróci...w wielu muejscach ludzie wystawiają wodę dla ptaków i psów . Upały męczące ale burzy i gradu nie chcę...
OdpowiedzUsuńKoło mnie są stawy, nic nie muszę:) Na burzę czekam. Powinna coś zmienić i to na lepsze.
UsuńPa:)
Wyczekuję warunków do życia jak kania dżdżu.
OdpowiedzUsuńA kto nie?
Usuń:)
...a np. ja :) Po wczorajszej, kilkugodzinnej, intensywnej burzy dziś wreszcie można oddychać pełną piersią :)
UsuńSzczęśliwa kobieta:)))
Usuń...no wiesz, trzeba swoje wycierpieć, aby w końcu karta się odwróciła...;)
UsuńNiedziela, poniedziałek, burze i przyjemny chłodek i dziś zapowiada się podobnie ...Ale nie martw się do Ciebie też dotrze :) i też poczujesz się szczęśliwa :)
Pa :)
Dotarła, była wczoraj. I co? I prawie nic.
Usuń:)))
...no to ...pech...u nas chłodek aż miło :)
UsuńPa :)
Jabłuszka spadają te mniej dojrzałe::))ale zimy nie pokazuj Ewciu bryyyy ile by nie było na plusie hihihihih U mnie od wczoraj front burzowy i leje ciepłym deszczem::)))Nasze ptaki sikorki ,gile ,szpaki,drozdy i inne robią ruch w obejściu .Zero komara ,pająka.Zżerając owady ,my mamy spokój..Całe lato sypiemy im słonecznik ,by z nami obcowali i działa::)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPożytek z ptaszków macie ogromny. U mnie tak się nie da. Przedwczoraj połówek narzekał na komary, wczoraj nic. Mam wrażenie, że i one pozdychały od tego upału.
UsuńPozdrawiam:)
Nie pozdychały. Poleciały nad Wisłok!
UsuńZżarły Ciebie?
UsuńZżerają mnie prawie codziennie, bo łażenie wieczorami weszło nam (z Kulką) w krew.
UsuńMasz pecha. Ostatnio, jak się trafi jeden na tydzień, to wszystkie pieniądze!
UsuńNie "mam pecha", tylko mieszkam w urokliwym zakątku! :)
UsuńWiem, że mieszkasz. Lubisz jak Cię komary wcinają?
UsuńUwielbiam! :)
UsuńTo pierwsze zdjęcie jest szczególnie kojące w tym upale :-)
OdpowiedzUsuńDlatego je umieściłam :)))
UsuńUwielbiam upał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Mazur :)
Wszystko zależy jaki to upał! Nad wodami bywa znacznie znośniejszy niż w dużym mieście.
UsuńPozdrawiam:)
U mnie też zgraja tych niszczycieli działa. Dziobnie jeden z drugim jabłko, a ono potem się psuje. Cała chmara jak przeleci, to dopiero szkody narobi. Wiśnie z dwóch wiśni w 10 minut zmłóciły. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że podobno, jest na to rada. W jakim stopniu skuteczna, nie wiem.
UsuńPozdrawiam:)