Woda. Woda słona opływa Stambuł, przynajmniej z dwóch stron, według mnie tych stron jest więcej, ponieważ Stambuł leży po obu stronach Bosforu. Mniemam, że jest ich przynajmniej cztery! Bez słodkiej wody nie ma życia. Jest niezbędna dla ludzi. Stambuł nie ma rzeki. Są tam pewnie, jak w całej Turcji, rzeki okresowe. Przez większą część roku zamulone , pożytku z nich żadnego. Kaczki mogą tam egzystować, co najwyżej. Już starożytni o tym wiedzieli. Mimo, iż Stambuł leży nad wodami, to jednak nie nadają się one do picia. Trzeba było budować zbiorniki na wodę słodką, bez nich ani rusz. Wybudowano podziemne cysterny na wodę.Część z nich żyje do tej pory. Niektóre, wybudowane wieki temu, można zwiedzać. Będąc w Stambule, nie widziałam żadnej, nawet skromnej rzeczółki. Zbiorniki na wodę, starzeją się jak wszystko.
Żeby te zbiorniki napełnić wybudowano akwedukt, doprowadzający wodę z Lasów Belgradzkich. Nie wiem co to są, te Lasy Belgradzkie? Nie wiem też, gdzie się znajdowały. Tabula rasa. Nazwa powinna naprowadzić, ale to ogromne odległości są. Wierzyć się nie chce. Może to jakaś nazwa lokalna?
Ale jeśli faktycznie wodę sprowadzano z Jugosławii, czy jak to się obecnie nazywa? W to akurat wierzyć mi się nie chce. Grunt, że ją sprowadzano!
Czym sprowadzano tę wodę? Proste. Akweduktami. Pozostałości po najważniejszym są do tej pory i w dodatku bardzo malownicze. To akwedukt Walensa. Miał ok. 20 metrów wysokości.
Niestety, do powrotu do Warszawy, nie wiedziałam co widziałam. Jaśnie pani przewodniczka, nie raczyła dzioba na ten temat rozewrzeć.Zdjęcia są robione z autokaru i po zmierzchu. Sami widzicie co ja mogłam:(
Cud, że mam zapędy ciekawskiej wiercipięty.
Mam zdjęcia z badań nad wczesnobizantyńskim Konstantynopolem [From the Studies on Early - Byzantine Constantinople, ed. M.J.Leszka, K.Marinow, A . Kompa, Łódź 2011, pp.376 (=,,Acta Universitatis Lodz\iensis. Folia Historica" 87,2011). more by Kiril Marinow.
To ich zdjęcia pokażę. Jak mnie gdzieś tam wsadzą , to nie wiem co będzie. Myślę, że może jednak nie.
Pozostałości po cysternach , jak i same cysterny.
Zobaczcie, jakie cegły dawniej robiono.
Ten plac, to dno cysterny na wodę.
Wystarczyło nalać trochę wody... i podświetlić.
Widzicie resztki murów? To ściany cysterny.
Pamiątka po cysternie.
Restauracja w dawnej cysternie na wodę.
Chciałabym to zobaczyć.
Następne ruiny cysterny.
To kolumna w cysternie na wodę. Głowa Meduzy. Kapitel odwróconej kolumny.
To tyle. Te cysterny siedziały mi w głowie do teraz. Nie wiedziałam co mam z tą wiedzą zrobić. Wyszedł z tego post.
Pa:)
A ja wiem, co to Lasy Belgradzkie, a mianowicie...oddalone są od miasta ok. 25 kilometrów i stamtąd, z naturalnych źródeł i zbiorników wodę pitną pozyskiwano...
Ewuś, super ciekawy post! Warto było wyczekiwać...:)
Serdeczności:)
Przez te wszystkie dni męczyło mnie to i męczyło. Musiałam ten post napisać. Sądzę, że to był ten korek . Teraz powinno być lepiej.
UsuńPozdrawiam:)
Ps. do zdjęcia dna cysterny...sprawia wrażenie marmurowego lasu kolumn...cudo budownictwa! Cudo!
UsuńPa:)
Zdolni byli i wiedzieli co robią:)
Usuń:)
...zdolni i z gustem!
Usuń:)
Bez wątpienia. W dzisiejszych czasach, zapomina się o dobrym guście, o urodzie przedmiotów codziennego użytku. Przecież, poza użytecznością, mogłyby być i piękne:)))
UsuńZ tym się zgadzam.
UsuńPewno wydam Ci się głupia i niedouczona ale trudno:))) Pierwszy raz spotykam się z tym o czym piszesz. Generalnie ciekawa sprawa te cysterny i do tego piękne!!!. Potrzeba matką wynalazku:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
To dla ówczesnych ludzi nie było nic nowego. Od dawna magazynowano wodę na terenach, gdzie odczuwano jej brak. Tak było na całym Świecie. Lecz nie wszędzie takie cysterny przetrwały.
UsuńPozdrawiam:)
Nie wiem dlaczego, nie mogę tu umieścić Twojego komentarza?
UsuńPozdrawiam:)
Około 95% zapotrzebowania na wodę w Stambule pochodzi z zasobów wód powierzchniowych. A ten marmurowy, zjawiskowy las kolumn to "Yerebatan Sarayi", inaczej pałac podziemny...Został zbudowany w 532 wieku, w okresie panowania Justyniana Wielkiego. Rurociągami sprowadzano wodę z okolic Morza Czarnego...System rur jeszcze teraz można zobaczyć w ścianie wschodniej...Tutaj ją gromadzono ( cysterna) i dostarczano do Wielkiego kompleksu pałacowego Justyniana...Ta kolumna z głową Meduzy pochodzi właśnie z tego pałacu..Mam nadzieję, że wrzuciłaś do wody monetę aby kolejny raz powrócić do Stambułu?
OdpowiedzUsuńBardzo lakoniczne są moje informacje. Niestety tyle tylko pamiętam.
Pozdrawiam serdecznie:).
Zazwyczaj wiadomości uzupełniające dopisuję później. Wiesz wystarczająco dużo, Lusiu:)
UsuńPozdrawiam:)
Pamięć to Ty masz :)))
UsuńPa:)
EWCIU - nie wsadzą Cię. Prawdziwi badacze, historycy, konserwatorzy są zawsze zadowoleni jak ktoś "podaje dalej" efekty ich pracy. To są ludzie z pasją, kochają to co robią i przez to chcą, żeby inni pokochali i zachwycili się tak jak oni.
OdpowiedzUsuń-----------------
EWCIA - SUPER WPIS
Dziękuję stokrotnie:)))
Usuń:)
do Malina
UsuńNaczytałam się dziś tyle krytyk, że aż w to nie wierzę. Przypuszczam, że to "osoby z konkurencyjnej firmy", taką politykę uprawiają. Jak sama widzisz , mam zablokowane komentarze. Wpisy często są niecenzuralne, wiele bardzo przykrych. Mogą człowieka sprowadzić "do parteru'.
Pa
Ewa
Bardzo podoba mi się ta kolumna.
OdpowiedzUsuńMnie również:)))
UsuńWnętrza piękne. I dzięki za info., bo to dla mnie nowe tematy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMnie ten temat te z zaskoczył.
UsuńPozdrawiam:)
"też", miało być;)
UsuńGdy byłam już w Stambule
OdpowiedzUsuńmiasteczku moich marzeń
to było mi gorąc,
jak niczym w szybkowarze.
Przewodnik niewylewny
wziął pieniądz za wycieczkę.
O mały tylko włosek
nie weszłam z owym w sprzeczkę.
Ciekawa jestem świata
po Morze, aż Kaspijskie
Szczególnie mnie ciekawi
Imperium Bizantyjskie.
Tak bardzo się śpieszyłam,
a przecież mam za szafą.
Ustrojstwo to nie wielkie
nazywa się dyktafon.
Dlatego cały pobyt
byłam w takich opałach
I jak na złość "ustrojstwa"
w pośpiechu zapomniałam.
Następnym razem wezmę
i owy gadżet schowam.
Nie będzie mnie bolała,
gdy wrócę, moja głowa.
Nooo:)
Ewuniu jest dobrze, nie przejmuj się drobiazgami, tak na wycieczce bywa.Ja specjalnie się w Pradze oddaliłem od wycieczki, aby coś "uwiecznić"
Pozdrawiam serdecznie.:)
Miałeś cel! Mnie ta osoba denerwowała jak mało kto! Coś takiego przeżywałam pierwszy raz. I chyba znam przyczynę.
UsuńPozdrawiam:)
Zbyt krótko byłam żeby wszystko widzieć. Akwedukt widziałam, ale cystern,nie.Szkoda, bo było co podziwiać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZbyt mało pokazują turystom!
UsuńPozdrawiam:)
Ewciu - może te ataki to efekt wystartowania w konkursie Blog Roku ?????????
OdpowiedzUsuń-----------------
A nie zapomnij jutro ogłosić. Mój głos masz. zaraz po 15 wyślę, zobaczysz wieczorem złotą lulkę, a może dwie, jak więcej osób przed wieczorem zdąży.
Innej, niż podana przez Ciebie, przyczyny nie znam!
UsuńOczywiście, że tak!
Pozdrawiam:)
...głosowanie zaczyna się dziś od 12.00 i trwa do 6 lutego...głosik masz:)
UsuńPa:)
A Trollami się nie przejmuj,bo i nie ma czym, bo nie kim ;)
PASZLI WON !!!!
Usuńw pioruny
Zablokowałam komentarze na początku, bo tyle miałam obraźliwych wpisów.
UsuńPa:)
Ewo, dziękuje za te wycieczkę>Niedawno czytałem książkę C.Cosslera, której część akcji rozgrywa się mniej więcej podobnej scenerii do opisywanej przez Ciebie tez wykopaliska starożytne , cysterny.Teraz miałem okazję powrócić tam dzięki Tobie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardzo mnie te cysterny zaskoczyły.
UsuńPozdrawiam Tomaszu:)
EWCIU - ZAGŁOSOWAŁAM, zapromowałam też u siebie ...
OdpowiedzUsuńżyczę POWODZENIA
I tak nie wierzę w pomyślne skutki.
Usuń:)))
wierzysz, nie wierzysz za to MY WIERZYMY - głosujemy, kciuki trzymamy, sekundujemy ... zobacz ile nas tu jest ... tylko prosimy - zrób wpis reklamowy - wielkimi literami co i jak , pewnie większość tu odwiedzających zechce wysłać SMS ... tylko wiesz jak z nami bywa - jak tytuł da po oczach to zauważamy ...
UsuńPIĘKNIE PROSZĘ O REKLAMĘ :-)
Ewcia Twój blog wart jest zauważenia, pięknie piszesz, rzeczy których nie ma w przewodnikach, pokazujesz kawałek swojego świata, dokumentujesz świetnymi zdjęciami. TO bardzo wartościowe miejsce.
Wczoraj Tomek u mnie napisał, że zagłosuje masz więc oprócz naszych i Tomka głos.
Wszystko jest umieszczone u góry, po prawej stronie, na moim blogu!
UsuńWSZYŚCIUTKO!!!
W dzień byłam 150 w tej kategorii. Źle mi ją wybrali! Szans nie mam żadnych.
Pozdrawiam Malinko! Głosowałam na Ciebie:)
Ewusiu,
OdpowiedzUsuńdzisiaj wysłałam na Twojego bloga dwa SMS-y.
Oczywiście z dwóch różnych telefonów.
Ewusiu, dlaczego nie podałaś informacji o konkursie?
A może podałaś a ja nie zauważyłam numeru?
Dobrze, że Hania zamieściła potrzebne numery.
Pozdrawiam serdecznie:)
Cały czas jest na moim blogu, po prawej stronie, u góry!
UsuńNic więcej nie dam rady zrobić;)
Dziś, albo jutro rano dodam nowy post.
Nic więcej nie mogę, Lusiu:)
Pozdrawiam:)
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń