Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

czwartek, 20 maja 2010

Niespodzianka!!!

"Kupiono mi" dziś nową książkę kucharską. Tytuł: "Klasztorne specjały". Książka należy do tych, które najbardziej lubię, przegadanych.  Muszę to przeczytać, a jest co. Już widzę, że są to przepisy stare ale i unowocześnione. To jest to "co tygrysy lubią najbardziej". Już wiem, że drugi egzemplarz pojedzie do Kanady.(W Kanadzie, od kilkudziesięciu lat, mieszka rodzina mojego męża.).
Aha, mąż znajomej , po powtórnej operacji, czuje się dobrze. Poczekamy jakie będą wyniki badań i  z jakim skutkiem przeprowadzono tę operację.

Dodano 20,05.2010r. godzina 21.25, czwartek

13 komentarzy:

  1. Witaj:)Skoro ,,klasztorne"to jak mawiał mój stryj: zdrowy bandzioch będziem nosili poniżej szyi:)))))
    A poważnie- ja uwielbiam gotować jednak nie eksperymentuję,gdyż kilka razy mniam poszło dla zwierzyny i kończyło się jajecznicą.Zresztą nie da się gotować z produktów sklepowych.Pamiętasz,mieliśmy kiedyś taki wątek o jedzonku na FP.Wszyscy orzekli jednogłośnie,że nie ma to jak jajka od wsiowej baby,pomidory i warzywa z działki,robaczywe jabłka -najlepsze gatunki przedwojenne...Ja pamiętam te smaki z dzieciństwa i w niczym dzisiejsze nie są podobne do tamtych.
    Niemniej jakoś sobie radzę i dzięki kilku nawiedzonym ekologicznie znajomym uda mi się czasem dostać coś extra.
    Często robię ryby i tu nieraz pozwalam sobie na malutkie eksperymenty na zasadzie-żeby to spieprzyć trzeba być tumanem:)
    Czytaj i gotuj -na zdrowie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musiałem sobie łyknąć porządną dawkę orzechówki bo znów wlazłem na portal i zaś mnie nerw zaskoczył swoją niesubordynacją:))Słucham starych Wings i leczę uszkodzony nerw:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wings, dawno to było. Denerwuje mnie niemożność dodania komentarza na FP i koszmarna ilość klonów. Co się dzieje?

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie moderator bo co innego?
    To może teraz Wojciech Korda ,,Przeprosiny walca"?:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Zauważyłaś ,że kiedy zaczyna się wymiana zdań między nami z kosą kookardką,kiedyś ewą* i innymi ,,naszymi" to -nie ważne jaka pora dnia czy wieczora-on jet zawsze na posterunku i wszystko mu wchodzi w tri miga?Modziu,mówię Ci!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziś od rana , zero. Dopiero po południu co nieco. Denerwuje mnie taka zwłoka, bo nie można w odpowiedznim momencie reagowć na klony.

    OdpowiedzUsuń
  7. Co to w ogóle za moda, podszywanie się pod kogoś? Przecież równie dobrze można dodawać wpisy pod swoim własnym nickiem. Co to za jakieś...?

    OdpowiedzUsuń
  8. To brak dojrzałości emocjonalnej,nieumiejętność współżycia w społeczeństwie,kompleksy,anonimowość....zwykła gówniażerka.Logowanie byłoby wyjściem ale i z tym mają na portalu problemy.

    OdpowiedzUsuń
  9. No nie wiem. Zalogowałam się kiedyś na portalu WP i działa do tej pory. Żadna trudność.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie udało mi się nigdy zepsuć "żarełka" bezpowrotnie. Musiałeś chyba nadużyć swojego lekarstwa orzechowego.

    OdpowiedzUsuń
  11. jakiś smierdzący farfocel się przyplątał i cięzko się go pozbyć ... Bawi się i czerpie energię z tego, że Ty się irytujesz ... napisze coś pod Twoim nickiem i wyczekuje Twojej reakcji, bo wie, że będzie nerwowa i tym się nakarmi ... ja nie wiem co kieruje takimi ludźmi, podejrzewam jakieś skrzywienie psychiczne ... może lepiej nie reagować, albo reagować tylko w skrajnych przypadkach, gdy ktoś zaczyna wchodzić z nim w dyskusję przekonany, że to Ty ? I wtedy też bez emocji, tylko krótko " to nie ja".
    Nie wiem ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio raczej unikam wpisów. No, dziś ze dwa.

    OdpowiedzUsuń