Mieć nadzieję możesz,
ale to Ci powiem,
że grzybowy dyro
przybędzie powozem.
Powóz będzie śliczny,
konie mechaniczne,
wiadomo ,u dyra
"zwierzęta" to liczne.
Bedziesz miała przegląd,
tych klechów grubiutkich
w których skromne życie
wierzą tylko głupki.
Wierszyk ten , napisałam wczoraj na blogu Ewy. Dziś uznłam, że mogę go wkleić u siebie, bo lubię takie prześmiewcze utworaski.
Tak dwa posty z jednym wpisem. Leniwy się zrobiłem ,jak rzadko. Gorzej, ża na swoim już nie piszę często i wymiguję się" obrazkami. Fajny wierszyk o przy wódcy (chyba mówi się: przy wódce? hi hi) moherków otumanionych. Miłego dnia. Buxka. :-)
OdpowiedzUsuńerr: buźka :-*
OdpowiedzUsuńWitaj Heniu, rzadki gościu:))) Nie lubię faceta za zakłamanie i żerowanie na głupocie ludzkiej.No, może na niewiedzy lub naiwności.
OdpowiedzUsuńCześć Ozonko kochana:)
OdpowiedzUsuńZanim się zanurzysz w te gorące klimaty co dla Ciebie:)))
http://www.youtube.com/watch?v=njPWBTIv9qw
:)))*
Witaj Ozonko:)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie ,przed podróżą:)Oby była udana i niezapomniana:*)
http://www.youtube.com/watch?v=njPWBTIv9qw
Nie proś czasem Turków o azyl:)))Szczęśliwego powrotu Ewo i samych przyjemności.:)))*
OdpowiedzUsuńWitaj Ewa
OdpowiedzUsuńWidzę , że zaczęłaś wreszcie wywyalać niepotrzebnych gości z tego blogu. Tak trzymaj! Jeszcze trochę, to znajdę tu Wojtka. Skąd oni biorą adres tej stony?
Pozdrowionka :)
El ninio
Już mnie nie lubisz?
OdpowiedzUsuńEl ninio
Miłego wypoczynku, Ewo i wspaniałych wrażeń z wycieczki:)
OdpowiedzUsuń20go wieczorem,
OdpowiedzUsuńmaj, maj, maj
P, P, P,
100, 100, 100,
taki zydowski dowcip - moze znasz?
zdrowia zycze
Co się stało? Już nikogo nie wpuszczasz?
OdpowiedzUsuńEl ninio
Taaaa
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że Matka Boska nie miała brylantowej biżuterii, a Pan Jezus nie jeździł Maybachem:)
Taaa
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że Matka Boska nie miała brylantowej biżuterii, a Pan Jezus nie jeździł Maybachem :)
pisalas ozonie, ze jestes warszawianka od pokolen, co robi ta pani w niebieskiej podomce na Twym zdjeciu - przeciez nie robi sie wspolnego zdjecia z kucharka lub sluzaca !!!
OdpowiedzUsuńmyslalam ze w warszawie jest jednak jakis poziom
Sorki! Dopiero wrocilam!
OdpowiedzUsuńDo "baronowej", w Warszawie jest poziom, tam gdzie powinien być. Nie wiem o jakim zdjątku piszesz.ybacz.
OdpowiedzUsuńDo "Rudej", nie jeżdził i świetnie się miał;000
OdpowiedzUsuńDo El ninio:))) Przepraszam, musiałam zablokować komentarze, bo wpisywali się różni:( Nie było mnie tydzień, tylko:) A może aż??????
OdpowiedzUsuńWybacz nieobecność:))))
Do "baronowej". Już wiem! Zdjęcie jest zrobione na spotkaniu nauczycielsko-harcerskim. Towarzystwo z różnych środowisk, ale nie głąby.Kilka lat temu nie było wyboru ciuchów, zwłaszcza na wsi:)
OdpowiedzUsuńJeszcze do "Baronowej" :)
OdpowiedzUsuńWieś jak wieś, Józefów pod Warszawą, ognisko z grillem. Bezalkoholowe:)))