Kempa Beata, Beata Kempa,
Marzena Wróbel, także przejęta.
PiS cała w wypiekach stoi,
patrzy, czy ktoś się ich jeszcze boi.
Obie kobiety ze słowotokiem,
weszły do sejmu stanowczym krokiem.
Weszły , usiadły, zaczęły gadać.
Gadają dotąd, narody siadać!
Na każdy temat, o byle czym.
O tym co kiedy, i kto, i z kim.
One wszak wszystko wiedzą najlepiej,
a perorują jak "baby" w sklepie.
Jest jeszcze jeden ze słowotokiem.
Za erudytę uchodzić chce.
Lecz prawda jemu wychodzi bokiem,
wali lapsusy, chce czy też nie.
Jadłem kolację,
zawsze mam rację,
kota Alika uwielbiam też.
Połykam prochy,
więc stroję fochy.
Stoję gdzie zechcę,
a czasem nie.
:)))))))
OdpowiedzUsuńOzonko*... tak należy "(p)-osłów" traktować - na wesoło!
Pozdrawiam serdecznie. Mam nadzieję, że zdrówko już w normie.
Zdrowia życzę:-)***
Witaj:))) Zdrowie normy jeszcze nie osiągnęło, ale wszystko jest na dobrej drodze. Dzięki za życzenia:)))
OdpowiedzUsuńjak sie zle czujesz to nie zajmuj sie polityka, luzeczko, poduszka, kolderka, cieplo
OdpowiedzUsuńzdrowko
Przy naszch poOSŁACH, nie sposób. A ponieważ mam charakterek, służy mi to wyraźnie. Jest godzina 20, a ja mam już tylko 37,1 stopnia. Sukces:)))
OdpowiedzUsuńDaj sobie odpoczynek,
OdpowiedzUsuńod wszystkich „ekranowieści”
i nie oglądaj pacynek,
życie tak wiele ma treści...:)
Udanej niedzieli.:)
Witaj Ewo:))) Pierwszy raz od tygodnia zdołałam się wyspać:))) Teraz już może być tylko lepiej:)))
OdpowiedzUsuńO, Ozon powrócił z zaświatów:) Chwalmy Pana:)
OdpowiedzUsuńPowraca:))) Jest lepiej , ale jeszcze jest gorączka. Nie wiem dlaczego tak strasznie to się ślimaczy:)
OdpowiedzUsuńNa to pytanie i ja nie znam odpowiedzi. Wszak nie wszystkie pytania mają odpowiedź:))) Bądź dzielna:)
OdpowiedzUsuńodzywiac sie lepiej,
OdpowiedzUsuńmyc rece przed jedzeniem,
myc rece po wyjsciu z WC
Chrońcie Pana - Prącie Chana
OdpowiedzUsuńdo rudej
Vitaminusie, do kogo Ty to piszesz?
OdpowiedzUsuńdo Cię przecież
OdpowiedzUsuńtakie rady
Pomyliłeś adresata. Takie rady, to nie do mnie.
OdpowiedzUsuńej, tak mówi każdy, higiena for all, choroby biorą się z brudu - bez obrazy
OdpowiedzUsuńPrzykład: jedziesz tremwajem do piekarza po bułki i jesz je wracając tremwajem do domu gołymi ręcami
choroba gotowa
OdpowiedzUsuńNie jem bułek na ulicy. Nic nie jem na ulicy. Właśnie dlatego, że mogę mieć brudne ręce.
OdpowiedzUsuńChora to się robię , jak jakiś pewny siebie głupek, chodzi po ulicy chory i kicha na wszsystkich wokół.
OdpowiedzUsuńno ale loda chyba można, nie wyobrarzam sobie loda w domu
OdpowiedzUsuńA ja tak. Lodów na ulicy też wolę nie.
OdpowiedzUsuńmoże masz rację, lody lepsze w domu
OdpowiedzUsuńWłasnie:) Po rekach nie spływa roztopiona breja lodowa i.t.p.
OdpowiedzUsuńfajnie się z Tobą koresponduje, ale moja godzina nadchodzi
OdpowiedzUsuńdo następnego razu
zdrowia
Nie fajnie, bo o niczym. Tobie to wystarcza?
OdpowiedzUsuńWitaj Ewciu:))
OdpowiedzUsuńDzisiaj nie będę Cię zbytnio męczyć więc pozwól,że tylko buziaki wyślę i życzenia szybkiego powrotu do zdrówka:)))i do świetnego rymowania.Fajne są te Twoje polityczne wierszyki:))))
***
Też je lubię:))) Za życzenia dziekuję, bo ciągle potrzebne:)))
OdpowiedzUsuń