Jeszcze nie skończyłam wycieczki do Stambułu z przyległościami a tu już następna, do Hiszpanii.
W każdym przypadku jest o czym pisać i co pokazywać.
Ogłaszam zatem plebiscyt. Czy mam pokazywać dalszy ciąg tureckiej wycieczki, czy Hiszpanię?
Fioletowym kolorem jest zaznaczona trasa wycieczki.
Zbyt często zwiedzam, czy nie nadążam z postami za upływającym czasem?
Wszystko było bardzo ciekawe i sama nie umiem wybrać. Boję się tylko, że zbledną wspomnienia i o czymś istotnym mogę zapomnieć.
Pa:)
Oj zbledną, koniecznie to co naj, trzeba pokazać, prosimy pięknie. Pozdrawiam PP
OdpowiedzUsuńPewnie tak. Bardziej zbledną starsze. Wspomnienia mam na myśli;)
UsuńPozdrawiam:)
Proszę o kontynuację Turcji :))
OdpowiedzUsuńZobaczymy, co na to inni. Myślę, że mają podobne zdanie.
UsuńPozdrawiam:)
A czy ktoś goni?
OdpowiedzUsuń"Toni"- nie goni :)))
UsuńTak mi się zrymowało. Nikt mnie nie pogania, ale czuję , że coś powinnam.
Pozdrawiam Tomku, ciepło:)
Turcja , o tak Turcję proszę, kocham Turcję. Te zdjatka były piękne. Pozdrawiam PP:)
OdpowiedzUsuńI ja w Turcji czuję się świetnie. Wiesz, Hiszpania kiedyś była pod władaniem arabskim. Historia ma swoje prawa i życie też!
UsuńPozdrawiam:)
No to wychodzi 2:1 dla Turcji !!!!!
OdpowiedzUsuńBravo! Bravo! Bravo!!!!!
a ja chcę 2w1 czyli i jedno i drugie i już sama nie wiem, czego chcę bardziej więc się poddaję vox populi vox Dei. O TURCJI OPOWIADASZ CUDOWNIE ale z drugiej strony Hiszpania to świeżutkie doświadczenie , jeszcze się nie uleżało a takie nie "uleżane" bywa ciekawe. To mi ćwieka zabiłaś dziewczyno.
OdpowiedzUsuńEWCIU - CO SIĘ DZIEJE ? widziałam tu nowy wpis , pędzę a tu niet
OdpowiedzUsuńA, bo mi się wszystko pokręciło.
Usuń...i ja poproszę Turcję :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
To już 3:1 dla Turcji.
OdpowiedzUsuńBędzie krótko, bo tylko Troja i Pergamon.
Rozpisywać się nie mam zamiaru, zwłaszcza przed Hiszpanią.
Pa:)
Plebiscyt trwa!
OdpowiedzUsuńAle mogę sobie pozwolić na nowy wpis.
...może być krótko Ewuniu, byle treściwie np. w zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPa!
I jest;)))
UsuńKonkluzja!
OdpowiedzUsuńI jedno i drugie , było w rękach arabskich.
I w Turcji i w Hiszpanii widać tego korzenie. C'est la vie !
Uwielbiam takie wyprawy:)
OdpowiedzUsuńCzekam na posty o Turcji.
OdpowiedzUsuńDobrze wiesz, że uwielbiam oba kraje.
Ty zdecydujesz. a może zrobisz przeplatankę?
Pozdrawiam serdecznie:)