Tu widać dwa kościoły, które będą tematem najbliższych postów. Z prawej strony Katedra Najświętszej Marii Panny, z lewej Kościół św. Ildefonsa.
To Katedra.
Nikt nie jest w stanie pokazać wszystkiego co widział w Toledo. To raczej niemożliwe.
Tam, wszystko jest zabytkiem! Jedyny wyjątek, to ludzie. Ludzie żyją krócej niż mury.
Najlepszym przykładem jest obraz El Greco.
Panorama miasta jaką namalował wieki temu, została taka sama do dziś. Nic się nie zmieniło. Obraz jest ponadczasowy.
Katedra Najświętszej Marii Panny w Toledo, jest jednym z najważniejszych przykładów sakralnej architektury gotyckiej w Hiszpanii. Powstawała w latach 1227-1493. Wybudowano ją na fundamentach dawnej katedry wizygockiej z VI w., zamienionej w czasach późniejszych w meczet.
Budowę rozpoczęto za panowania Ferdynanda III Świętego, zakończono w 1493 r. za panowania Królów Katolickich. Do budowy użyto białego kamienia z Olihuelas (Olias del Rey).
Może i są kościoły piękniejsze od tego. Zwłaszcza, jeśli były budowane później niż toledańska katedra. Inny styl architektoniczny, inny sposób zdobienia. Ale tu zaczynamy myśleć o budowniczych, o artystach, którzy w jej wykonaniu mieli swój udział. Wieki temu istniały profesje o których dzisiaj zapominamy. Większość przedmiotów jest obecnie wykonywana przez maszyny. Wszystko jest powtarzalne, anonimowe, nijakie, żadne! Brakuje im jednego składnika. Serca ! Serca wkładanego przez rzemieślnika w swoją pracę. Co ja piszę, przez rzemieślnika? Przez artystę, snycerza, kowala, posadzkarza, murarza. W końcu złotnika czy jubilera. Nie zapominajmy też o witrażystach i oni mieli swój niemały udział w powstawaniu tego klejnotu architektury.
Wieża katedry. Miały być dwie wieże, ale druga nie została ukończona. Zamknięto ją kopułą.
Tak to wygląda. Katedra jest ogromna. Przy toledańskiej, średniowiecznej ciasnocie, nie udało mi się umieścić na zdjęciu obu wież. Ukończonej i tej, z kopułą tylko.
Obfotografowałam ją naokoło, gdzie się dało.
Pomiędzy wieżami. Pokażę te rzeźby w zbliżeniu.
Tu dopiero widać potęgę tej budowli. Jest ogromna.
Robiłam zdjęcia naokoło. To z boku. Nie widać wyraźnie, ale kraty przesłaniają nieco piękne witraże. Prawdopodobnie mają je chronić.
Portal. Całość jest ogromna, nie mieściła mi się w kadrze. Będą ją pokazywała we fragmentach.
To jest to co znajduje się powyżej portalu.
Herby znajdujące się na ścianach bocznych.
W następnym poście pokażę wnętrze. Jest co oglądać.Pa:)
P.S.
Stale powtarzam słowo "ogromna" przy opisywaniu katedry. To z przejęcia. Rok już minął a ja ciągle jestem pod wrażeniem tamtego miejsca.
:)))
Cudowna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To, to jeszcze nic. Wnętrze jest wspaniałe, zachwycające. Sama zobaczysz:)
UsuńPozdrawiam:)
Trzeba wytrwale
OdpowiedzUsuńpstrykać... detale!
Detal do detalu,
Usuńdetal do detalu,
Będzie to katedra,
piękna w każdym calu :)
Sam zobaczysz.
Pozdrawiam:)
no, no...koronkowa robota :)
OdpowiedzUsuńCzekam na wnętrza :)
Pa :)
Żebyś wiedziała. Nie wszystko zdołam pokazać, ale zrobię co się da.
UsuńWnętrza, tuż, tuż.
Pozdrawiam:)
...cierpliwie wyczekuję :)
UsuńPa :)
Kocham...!
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe;)))
UsuńI wydaję z siebie taki komentarz, bo chwilowo mi mowę odebrało od nadmiaru piękna.
OdpowiedzUsuńZwracam Ci uwagę, że w miarę zwiększania się ilości pokazywanych obiektów, ten stan będzie się pogłębiał lub eskalował, jak kto woli. Wytrzymasz?
Usuń:)))
Powinnam.
UsuńNo chyba, że nie wytrzymam...
Niespodzianki we wnętrzu mnie zaskoczyły BARDZO !
UsuńTylko że ja tam byłam. Nie wiem jakie wrażenie wywrą moje zdjęcia?
Światło było kiepskie. Dobrze, że można to co mi nie wyszło, zobaczyć w internecie.
Przepiękna katedra! Środek pewnie przejdzie moje oczekiwania :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Moje przeszedł !
UsuńPowiem Ci, że nigdy nic podobnego nie widziałam.
Pozdrawiam:)
Zapiera dech!
OdpowiedzUsuńPozdr.
To już wiesz jak się czułam tam, na miejscu. Jest tyle rzeczy , których nie widziałam i o istnieniu których nie miałam pojęcia.
UsuńPełne zaskoczenie.
Pozdrawiam:)
Dobrze, że dech, a nie stolec...
UsuńFrau...
UsuńSłucham Cię!
UsuńStolec! Masz pomysły;)
Usuńi pewnie jeszcze długo, długo pod wrażeniem będziesz ....
OdpowiedzUsuńEch - tak myślałam Ewciu, że toledańskie uliczki to preludium .. i nie pomyliłam się JEST I ZACHWYCA ... oczy i serca ... ale mam szczęście - wokół mnie ludzie z bratnimi duszami, z bratnimi oczami ...
wpis - perełka ZASŁUGA KATEDRY, BO CUDNA I TWOJA, BOŚ PASJONATKA ... wrócę tu jeszcze posmakować tego piękna
Proszę bardzo. Wracaj ile chcesz! Obie z katedrą będziemy na swoich miejscach;)
UsuńPozdrawiam:)
Masz rację. To jedna z najpiękniejszych katedr jakie widziałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Myślę dokładnie tak samo:)
UsuńPopatrz ile włożono w nią pracy, kunsztu rzemieślników. A sam zamysł, projekt ...?
Jak kiedyś to robiono ? Średniowiecze i kto by pomyślał?
Pozdrawiam:)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj wierzyć się nie chce, że można coś budować ponad 260 lat.
Pozdrawiam serdecznie.
Kiedyś, a zwłaszcza w średniowieczu, wszystko robiono ręcznie. Może dlatego tak długo to wszystko stoi i ma się dobrze!
UsuńDzisiaj jest inaczej. Rozwój techniki wszystko ułatwił i przyspieszył. Maszyny i inne urządzenia techniczne ułatwiają pracę. Wszystko samo się buduje i samo się rozsypuje, ulega bardzo szybko degradacji. Nie warto o tym pisać.Płakać się chce i tyle.
Pozdrawiam:)
Monumentalna budowla...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO! Doskonale określenie. Właśnie taka jest.
UsuńWspaniała budowla. Ale że tyle lat budowana, nie wiedziałem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNa Świecie są i dłużej budowane. Ta, nie jest wyjątkiem. W tamtych czasach tak budowano. Katedrę Notre Dame, w Paryżu, budowano prawie 180 lat. Jest nieco starsza od tej w Toledo. Niewiele, jakieś 100 lat. Gdzieś czytałam, że 200 lat, to niezbyt długi czas na takie przedsięwzięcie. Przypominam, że Toledo leży na górze. Cały materiał do budowy trzeba było przywieźć i jakoś przetransportować na tę górę. Łatwe to nie było.
UsuńPozdrawiam:)
Zaczynał pra, pra pra pra...... dziad a kończył jego ileś razy prawnuk. Profesje przechodziły z ojca na syna. Kto najlepiej nauczył zawodu jeśli nie ojciec czy dziadek?
UsuńPrawda, dlatego należy podziwiać za wielki dar i kunszt pracy, dziś rzadko spotykany. Tyle pokoleń dotykało i tworzyło tę budowlę i to jest fascynujące. Pozdrawiam i dziękuję za tyle ciekawych faktów.
UsuńProszę bardzo, ale będą następne i jak sądzę nie mniej ciekawe.
Usuń:)))
Wspaniałe detale architektoniczne w katedrze, długo stałam na zewnątrz i oglądałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie wiem jak Ty , ale my mieliśmy bardzo ograniczony czas na zwiedzanie tego miejsca. Wielka szkoda.
UsuńCo mogłam , uwieczniłam. Ilu rzeczy nie widziałam, kto wie?
Pozdrawiam:)
Byłam i podziwiałam!
OdpowiedzUsuńDetale zrobiły na mnie największe wrażenie!
To zupełnie jak na mnie. Pewnie na wielu tak działa.
UsuńPozdrawiam:)
Wyjęłaś mi z ust... Jubilerska robota. Pomysł, precyzja wykonania... ponadczasowe piękno. Harmonia. To nacieszyłam oczy :)
OdpowiedzUsuńI jeszcze nacieszysz. Pokażę też wnętrze.
Usuń:)))
piękna budowla pod względem architektonicznym,szkoda...że sakralna,na takie coś zawsze mi szkoda pieniędzy,jak sobie pomyślę ile by za to było szpitali,domów starców itd
OdpowiedzUsuńGdyby budowano obecnie!
UsuńW średniowieczu wiara i kościoły miały miejsce priorytetowe. Lekarze z tamtego okresu, jakoś dawali sobie radę.
Pozdrawiam:)
Fajne foty ,myślałam ,że już pognałaś dalej::)))Powiem Ci Ewcia ,że ogromne mury budowla jest przepiękna ,chociaż jak patrzę to czuje ciężar .Jest tak masywna w sobie i ogólnie takie warownie::))Ale jak taki człowiek mógł w owych czasach zbudować taki kolos...Dzisiaj chyba by nie dali rady...Trzeba naprawdę artysty architekta ,by coś takiego stworzyć..W owych czasach byli..Dzisiejsi architekci maja delikatny styl::))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach są zupełnie inne materiały budowlane. Średniowiecze, to kamień i ówczesne cegły. Budowali z tego, co było im dostępne. Warunki generowały całą resztę. Kamień musiał wytrzymać ogromny ciężar kolejnych warstw. Stanowił doskonały punkt podparcia dla sklepienia, łuków i innych detali. Hiszpanie byli w dobrej sytuacji, bo chociaż niechętnie, należy przyznać, że kontakt z kulturą arabską bardzo ich wzbogacił .
UsuńPozdrawiam:).
też kukam, czy Ewcia pognała ale skoro nie to jeszcze raz te zdjęcia z przyjemnością oglądam. bo piękne są,. :-)
UsuńEwciu - u mnie moderowanie komentarzy ale tylko na jakiś czas, ktoś się zawziął i muszę to przetrzymać
Znam ten ból. Wytrzymam ;)
UsuńNie pognałam, bo jestem dokładna a charakteru sobie nie zmienię. Poza tym stwierdziłam, że nie muszę tak gnać.Inni piszą jeden post na dwa tygodnie, albo i rzadziej.
Trzymaj się :)