Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

sobota, 12 lutego 2011

Idzie wiosna.



Jeszcze nie odeszła,
jeszcze wciąż się trzyma.
Pokazała swe pazury,
zima.

Śniegiem naprószyła,
mrozem pogroziła.
I uparcie wciąż się trzyma,
zima.

To ostatnie jej podrygi,
niech wyhula się złośnica.
Słońcu jednak już nie sprosta,
idzie wiosna.

Poczekamy jeszcze troszkę.
Przetrzymamy zimy harce.
Bo i tak wiadomo przecież,
że się zima skończy... marcem.

26 komentarzy:

  1. Ślicznie wiosną zapachniało :)
    Dzięki ozonku.
    El ninio

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Marku:))) Dawno Ciebie nie było:) Zdrowa się robię i humor mi wraca:) Ah, znowu żyć się chce:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Adaś, czy to słońce wprawiło Ciebie w tak dobry humor?

    OdpowiedzUsuń
  5. ...tyż :)))
    Ale zgoda ,,ponad podziałami" najbardziej mnie cieszy:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. A kogo nie??? Mnie też, bardzo:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze tak długo się cieszysz adaśku?
    El ninio

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wyliczaj nikomu cieszenia:)))Każdy się cieszy jak długo chce :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. ...i tak Cię lubię :)))
    Marek

    OdpowiedzUsuń
  10. ...jak zwykle bezbłędna :) Kiedy to ja wybieram się do Warszawy?...
    El marco

    OdpowiedzUsuń
  11. ... zbyt wielu zazdrośników ;)Mordkę chcę mieć całą :)))
    Marek

    OdpowiedzUsuń
  12. O czym Ty piszesz? Jakich zazdrośników:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. I sąsiad z przeciwka,
    i facet ze sklepu,
    i ktoś z kiosku "ruchu",
    i szewc, ten od butów;)

    Dla kogoś, kto wszędzie
    chce zobaczyć wroga,
    to łatwe zadanie,
    lecz nie tędy droga:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiesz, nie szukam wroga,
    lecz walczę boleśnie.
    Z Twoimi wrogami,
    Wybacz czyż zbyt wcześnie?
    Marek :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Taką walkę lubię.
    Odnoszę wrażenie , że my wszyscy porankowi, jakoś się wzajemnie wspieramy. Wniosków wyciągać nie będę, bo mogą się okazać zbyt daleko idące. Wolę pozostać przy faktach:)

    OdpowiedzUsuń
  16. OK tak długo nie klikałem,
    pewmie coś przecholowałem
    Myśłę że się nie załamiesz,
    przyjaciółką mą zostaniesz:)))
    Marek

    OdpowiedzUsuń
  17. Zima nie chce odpuścić,
    straszy śniegiem i mrozem,
    wiosna wciąż taka gnuśna...
    Do Świętego Grzegorza! :)

    Czyli do 12 marca. Z walentynkowym pozdrowieniem, Ewo:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzięki za życzenia:))) Pomyślałam, że może dzień kobiet należałoby zlikwidować (bo komunistyczne) i zostawić walentynki :)))

    Wiosna ju idzie,jeszcze powoli,
    lecz widać już jej forpoczty.
    Nie gnuśna ona, lecz delikatna
    nieśmiało stawia swe stopy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ewciu miła:)@->-
    Z okazji Walentynek dużo,dużo miłości życzę:*)*)*)
    http://www.youtube.com/watch?v=Vn-DyCUypAg

    OdpowiedzUsuń
  20. Tobie też:) Mam nadzieję, że nigdy Ci jej nie zabraknie:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Adasiowi miało by jej zabraknąć? Przecież to jest
    siewca miłości:)))

    Najpiękniejszej Wam życzę:)))*

    OdpowiedzUsuń
  22. Jaśku Tobie też, najpiękniejszej:))) Powiem Ci, że Ty też nie od macochy :*)

    OdpowiedzUsuń