Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

niedziela, 10 kwietnia 2011

O zachodzie słońca 9.04.2011r.

Te cztery zdjęcia ujmują niejako cały widok z mojego balkonu. Pierwsze zdjęcie to  wschód, ostatnie zachód (to strony świata), dwa środkowe to mniej więcej południe. Tak to wyglądało tuż przed zachodem słońca.

7 komentarzy:

  1. Bardzo patetyczne są dwa ostatnie zdjęcia. Czuje się w nich potęgę natury, jakże piękną, a jednocześnie groźną, niesamowitą i tajemniczą...
    Ewo, zachęcam Cię do robienia fotek nie tylko z balkonu i z okna, pokaż nam w fotografii również swoją dalszą okolicę; na pewno znajdziesz coś ciekawego i godnego "uwiecznienia", szczególnie wiosną:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak będzie okazja, to czemu nie?
    Dwa ostatnie to południe i zachód. Bo wschód i południowo wschodnia strona były nie za bardzo, ponieważ ogromna czarna chmura była akurat nad moją głową. Na wschodzie jej początek, który nie za dobrze wyszedł, nad głową czarno a na zachodzie był koniec.I ten widok był najciekawszy. Południe bylejakie. Wszystkie zdjęcia zrobiłam w odstepach kilku sekund.Wiatr wiał z zachodu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dodać muszę, że zachodnia strona była najciekawsza. Dwie warstwy ciemnych chmur jakby pękły w poziomie i w tym pęknieciu, widać było blask zachodzącego słońca. Aparat chyba jakoś wszystko przyciemnił, bo ten blask jest niewidoczny a zdjęcie bardzo ciemne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć Ewciu:))
    Cieszę się,że dajesz dużo zdjęć ale proszę też o rysunki:)))Talencik z Ciebie i nie kryj tego bo moim zdaniem to przyda uroku blogowi:)))
    Żesz się pochwal dziewczyno!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chętnie, ale jak pewnie wiesz, nie każdy temat jest do tego dobry. Wczoraj, czy przedworaj był taki, ale gdzieś uleciał. Muszę się wkurzyć, po prostu:)))

    OdpowiedzUsuń