"Poszłam" dziś nieco dalej, tak jak sugerowała Ewa. Pojechałam do parku przy cmentarzu. Trzy przystanki od miejsca gdzie mieszkam. Może dziwne to miejsce, chociaż mnie się bardzo podoba. Ptaszysk tam mnóstwo i jest też niewielkie jeziorko, czyli woda. Co zobaczyłam, zobaczycie i wy :)
Szpak jednobarwny, właśnie mi pokazał co o mnie myśli.
I zięba...
I sierpówka.
Kaczki , na wszelki wypadek , zeszły mi z drogi.
Sroka ciekawie spoglądała przez kwitnące girlandy na drzewie.
Ale mnie tak łatwo zbyć nie można. Chociaż większość ptaków ciągle odwracała się do mnie tyłem. Nie wiem dlaczego:(
Zięba.
Kaczki robiły swoje, czyli pływały:)))
Park spokojnie sprawdzał, czy w tym roku będzie równie piękny jak w zeszłym i przeglądał się w wodzie jeziorka. Co ja, nie bacząc na ptasie "wstręty", uwieczniłam.
P.S. Szczerze mówiąc, "pasące" się ptaki są tak ruchliwe, że nie sposób zrobić im zdjęcie dobre do publikacji. Zrobiłam 80 , prawie wszystkie najlepsze umieściłam na blogu. Niewiele. Dlatego dobrze wychodzą te robione z balkonu, bo mnie żadne ptaszysko nie widzi i nie ucieka.
Żeby powiększyć zdjęcia, można na nie "kliknąć" lewym klawiszem myszy.
Pa:)
Ale ptaszkowo:))Ostatnie zdjątko - rewelka:)))
OdpowiedzUsuńZięba prześliczna:)
Zawziął się bloger na mnie cycóś?
OdpowiedzUsuńNareszcie "wpuścił.
OdpowiedzUsuńMiałaś okazję pobyć na łonie i fotek trochę.
Same korzyści :-)))
A pobyłam, pobyłam. I wiesz co, to wszystko jest o kilka minut drogi ode mnie. Nigdy mi się nie chce pojechać a to tylko 3 przystanki. Zresztą, tam gdzie mieszkam , takie naturalne skupiska parkowo-leśne są w bardzo niewielkiej odległości ode mnie. Puszcza Kampinoska też, relatywnie, w miarę blisko.Uliczka obok (czasem widoczna na zdjęciach) tuż, tuż :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wyskoczyłaś poza okno i trawnik przed domem; warto było:)
OdpowiedzUsuń"Lustro" i kręgi na wodzie to bardzo wdzięczny temat dla obiektywu, nie mówiąc już o kroplach deszczu. A ptaki wiosną mają piękne upierzenie i warto je uwiecznić.
W takich starych parkach rosną też ciekawe rośliny, nawet chwasty i dziki busz jest ponętny i wdzięcznie wychodzi na fotkach.
Życzę Ci więcej takich wypraw.:)
Dzięki:))) Mam nadzieję, że dojda do skutku. Turecka wycieczka, poza poznawaniem innego kraju, doładowała mnie . Chce mi się chodzić:)))
OdpowiedzUsuńPrzejrzałem te zdjęcia, to ostatnie w powiększeniu jest ciekawe.M.
OdpowiedzUsuńTak zazwyczaj bywa, że to , co uważasz za pomyłkę, staje się najważniejsze:)))
OdpowiedzUsuńPowiem nieskromnie, że mam "oko", po przeglądzie zdjęć, od razu stwierdziłam, że właśnie ono wzbudzi największe zainteresowanie.
Pozdrawiam "gacha":)))
P.S. Skąd Ci to przyszło do głowy?