Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

wtorek, 16 listopada 2010

Komu podwyżkę, komu podwyżkę , komu podwyżkę, komu? ***

Mówi Kuba do Jakuba
Jakub do Michała.
nie wiem jak to widzisz,
lecz podwyżka by się zdała.

My tak mało zarabiamy,
ciężko nam się żyje.
Ma rodzina biedę klepie,
długów mam po szyję.

Kto tak płacze i narzeka,
ktoś mnie pewnie spyta.
Ja odpowiem, czemu nie-
prawnicza elita.

To Ci dwaj, najwyżsi rangą,
dwa prawnicze cuda.
Jeden sędzia "odpuszczalski",
Prokurator zaś maruda.

Ciągną się przeróżne sprawy
lata, wieczność całą.
Żeby nam się , w naszych głowach
nie poprzewracało.

Sędzia szuka paragrafu,
żeby winny nie "posiedział".
Prokurator zrobi wszystko,
żeby nikt się nie dowiedział.

Coś "zaginie", coś ukradną
nieznani złodzieje.
Już z naszej "praworządności"
cały Świat się śmieje.

Niech pokażą co potrafią,
obaj pracownicy.
A podwyżki przyjdą same,
szanowni prawnicy.

13 komentarzy:

  1. Panie dyrektorze, czy mogę prosić o podwyżkę? Prosić oczywiście, Pan może:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale oni dostaną podwyżki. Chcą mieć płace unijne!
    A ja się pytam, gdzie praca na poziomie unijnym? Jeśli oni dostaną takie płace, to uważam, że innym należy się to samo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ozonie kochany i co z tego, że Ty czy ja tak uważamy? I co z tego, że mamy odrębne zdanie, co do tego co się komu należy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nic? Mnie tam ręce już dawno opadły i wiszą takie selery po bokach ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciesz się, że my baby, inaczej mogłoby nam co innego jeszcze pozwisać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co innego mi już opada:) Niekoniecznie z powodów opisanych przez Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale po co się smucisz? Przecież Twojej połówce to nie przeszkadza:) To o co chodzi?;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przecież się nie smucę:))) Wiem, że i Twojej też nie przeszkadza. Powiedziałabym, że jak na razie, "szkody" są znikome. Nie ma problema:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ruda, o tym zwisaniu ostrożniej co?
    Ozonowa, poproś swoich "operatorów" bloga, żeby klikneli i Twoje wiersze wpadały mi na pocztę. Ja nie umiem, a jest taka możliwość.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale przecież, ja prawie wierszy nie pisuję. Czasem jakiś paszkwil i to też niezbyt wysokich lotów:(((
    Dowiem się, jak się "da", to się zrobi:)))

    OdpowiedzUsuń