Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

poniedziałek, 1 listopada 2010

Sójka.


Spotkałam ją dziś, w drodze do domu.  Ruchliwa i zwinna, ciagle umykała mi sprzed obiektywu. Już myślę, że ją "mam", a tu "figa". Ale w końcu "pozwoliła" mi na zrobienie jednego zdjęcia. J E D N E G O. Dobre i tyle:)))
Okryte liśćmi, jeszcze dwa dni temu klony, teraz straciły swoje kolorowe sukienki. Stoją smutne i prawie bezlistne. Zima już stuka do drzwi?

11 komentarzy:

  1. Już spakowała wszystkie walizy,
    lecz nie odleci, bo nie ma wizy.
    Tu w zaufaniu powiem na ucho,
    z tymi wizami jest nadal krucho.

    /-/ Andrzej

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tymi wizami, toż to przesada.
    Gdy trzeba będzie, z kimś tam pogada.
    I koniec końców dostanie wizę,
    musi spakować tylko walizę

    OdpowiedzUsuń
  3. Sójka ma krewnych gdzieś na urzędzie,
    weźmie do dzioba ze dwa żołędzie.
    Bo wiedzcie o tym, Jędrku i Ewo,
    że ona dęby u nas rozsiewa.
    Da więc łapówkę, wizę dostanie,
    skrzydełkiem machnie - i pozostanie!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witajcie:)
    Widzę, że dyskutujecie o tej co to zawsze wybiera się za morze:)
    Ozonie, czy zima stuka do drzwi? Pewnie tak, ale przecież i ona ma swoje uroki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tegorocznej trochę sie boję, bo wyjątkowo siarczysty mróz ma być tej zimy:(

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie zatrzęsienie sikorek:)A sójki już dawno nie widziałem ,,na żywo"...Zimą,ptactwo szuka w miastach pożywienia ale ornitolodzy ostrzegają przed dokarmianiem gdyż można -podając niewłaściwy pokarm - doprowadzić ptaszka do bram niebieskich.Natura ma zrobić swoje a człowiek,ingerować w szczególnych przypadkach.Ale jak tu nie sypnąć ziarnem gdy czasem taka sroga zima?:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od lat dokarmiam ptaki. Tak mam. Ornitologów na pal wbić.Gówno wiedzą. Przepraszam. Wściekła jestem. Natura, natura, a gdzie w mieście widzisz naturę??? Ptak żyć musi, gdzie by nie był.A ja mu pomagam. Mądrze.:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Łomajgod:)Skąd te nerwy Ewcia?Nie ma o co kruszyć kopii:)Pax,pax między przyjacioły:)
    Co do pticzków ja także dokarmiam mądrze ale czasem i posłuchać warto.Np.sikorce nie można podać każdej słoninki.Musi być niesolona:)
    A poza tym już się nie denerwuj,proszę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No i uraziłam Adasia! W życiu tego nie chcę. Wybacz Adaśku! Ale nie wiem ... czym?
    Kra krę mija
    kret ma ryja
    ......

    OdpowiedzUsuń
  10. I jeszcze jedna rzecz. Jeśli ja mogłam odszukać różne rzeczy, to inni również, Trzeba tylko chcieć:)

    OdpowiedzUsuń
  11. :)))Mnie nie uraziłaś Ewcia i nie o mnie chodzi ale o drobne nieporozumienia jakie wynikają z pośpiechu pisania w necie lub z różnicy zdań i charakterów:)))Ale-jak pisałaś:,,...pięknie jest się różnić"...
    Nie mógłbym na Ciebie się gniewać:)))
    Do Jutra bo dzisiaj cały dzień zajęty,praca nie zrobi się sama...
    Pa:)

    OdpowiedzUsuń