Tak mnie to "naciska" jakby,
gniecie no i denerwuje.Jak gość nieproszony pisze,
to co piszą tylko... zbóje.
Język "tego", niewybredny
ton zaczepny, niespokojny.
Widać czegoś oczekuje,
chce być ze mną w stanie "wojny"?
Ja się sprowokować nie dam,
bo mnie to nie bierze wcale.
Chcesz się popojedynkować,
grzmotnij w lustro,ty cymbale.
zboje O z kreseczka u gory
OdpowiedzUsuńtja warszawka
popraw szybko, powiem, ze nie widzialem
Poprawiłam, ale pierwotna myśl była inna. Miało być c...e
OdpowiedzUsuńbrawo dziecko
OdpowiedzUsuńA Ty wyrzuć swoje "tja".
OdpowiedzUsuńah, no to sorry - zwrazam honor, to U otwarte
OdpowiedzUsuńok, a 'warszawka' moze zostac ?
OdpowiedzUsuńNo proszę, w internecie jedna osoba może przerodzić się w nieskończoną ilość "nicków". Jak już będziesz wiedział kim chcesz być...
OdpowiedzUsuńmoge tysiac razy napisac, ze jestem przyjaznie nastawiony i tak nie uwierzysz, taka natura polska
OdpowiedzUsuńwiem kim chce byc
OdpowiedzUsuńPisać każdy może, że jest. Być naprawdę, znacznie trudniej.
OdpowiedzUsuńdo jutra, moge czasu niemiec, zobacze, narazie jestes mila, aha: i nic od Ciebie nie oczekuje
OdpowiedzUsuńto do wiersza
I ja niczego od Ciebie.
OdpowiedzUsuńCześć Ozonie:)
OdpowiedzUsuńMyśl w wierszu przednia:) Zdjęcie jednak trochę się kłóci z przekazem. Ninja nigdy nie okazywali agresji, mieli to wpisane w swój kodeks:)))
Witaj:) Właśnie dlatego:)))
OdpowiedzUsuńRozumiem, takie było zamierzenie autora:) zatem sorry za gUpie gadanie:)
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńZgrabny wiersz, Ewuś.
OdpowiedzUsuńA pointa jaka celna!!!!
Kogoś chyba trochę zabolało....
Mam nadzieję, Safiro:))) Miłego dnia:)))
OdpowiedzUsuń