Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Pamięć , nadzieja i wiara! ***


Dla wszystkich niedowiarków i ludzi wątpiących!

Gdzie figlarna Wisła płynie,
gdzie wulkanów nie ma wcale.
Tam "spokojne " miasto leży
I nazywa się zuchwale:
Warszawa!

W tej Warszawie co dzień rano,
słucham różnych wiadomości.
Ktoś tam zginął, ktoś narodził,
a ktoś inny gdzieś tam, gościł!
Warszawa!

No i dzieci się tam rodzą
w zawinionej też nawale.
Zawinionej , bo , ponieważ,
żłobków w niej  już nie ma wcale.
Warszawa!

Słodko nam się tutaj żyje,
W tej niewinnej niewinności.
I zakupy można zrobić
i ugościć tutaj gości!
Warszawa!

Idziesz sobie Nowym Światem,
gdzie ugościć nieraz trudno.
Wchodzisz na Krakowskie
i co widzisz, ano  Bródno!
Warszawa!

Bródno leży po przeciwnej,
tego świata zawsze stronie.
I na Wisły drugim brzegu,
muszę stanąć w jej obronie.
Warszawa!

Może na tym się zatrzymam,
bo napisać mogę wszystko.
O nadziejach i ustrojach.
Kto i jakie miał nazwisko!!!
Warszawa!

Nie chcę krzyża na Krakowskim,
nie chcę dziwnych deklaracji.
To już wolę mieć stolicę,
złożoną  z przeróżnych nacji.
Warszawa!

Chociaż pamiętam z dzieciństwa, że nazwę "Brudna", pisało się właśnie tak. Tyle.
Nie chodziło o brody na rzece, ale brudne nogi przy jej przekraczaniu. Czas robi swoje , zmieniają się legendy i obyczaje. Dla ludzi z tradycją , trudne do zaakceptowania. Dlatego pisownia  występuje tu w przeróżnej formie.

A po wojnie , starówka wyglądała tak:

No i to by było na tyle!

26 komentarzy:

  1. Ładen wierszyk Ty niecnoto
    Chodziło Ci właśnie o to
    Bym codziennie mył nogi
    Nie chodził z brodą- jam ubogi

    nimam na myło

    OdpowiedzUsuń
  2. Myło było, jak popienisz jeszcze, to kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  3. "Syneloi" wszystkiego najlepszego w 2011 roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zima trzyma, a zaćmienie sóńca też było. Niezauważalnie. Chciałam zrobić zdjęcie, to aparat mi powiedział, że on nie chce.
    "Gdzie te prywatki, niezapomniane,
    gdzie aparaty z dawnych lat.
    Gdzie te wspomnienia, niezapomniane
    z dawnych minionych lat" Bam bam, bam bam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć:)
    No Ozonie, w "mojej" części miasta było owe zaćmienie widać:)
    A że w Warszawie dzieci się rodzą, to fakt:) W piątek, u Świętej Zofii urodziła się Natalia (moja wnuczka):)))

    OdpowiedzUsuń
  6. I jeszcze raz Ci gratuluję:))) Babciu:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. A dziękuję, dziękuję:) Jest czego, udała się dziewuszka, nawet trochę do mnie podobna:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie żartuj???????????? No bo jeśli tak....... to wiele możnaby się po niej spodziewać:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Kulinarnie, mam na myśli:))) Jak Ci zrobi totalny melanż Twoich przepisów, to nawet Misiek ich nie "wchłonie":(((

    OdpowiedzUsuń
  10. Na opanowanie melanżu mamy jeszcze troszkę czasu:) Damy we dwie radę:) Już lubi jeść:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewa, nie szlajaj się po obcych landach, tylko do roboty
    Wierszyk ładny, Tu u Ciebie,
    bo będą klopoty.
    Magda radę sobie da, to Baba z ja....(z ikrą)
    Ty wierszykiem, pierwszą stronę ładnie przyozdobisz

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja to się do wierszyków nadaję, jak wół do karety:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Już, to mi się chce spać. Jutro Heniuś, jutro:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. W poniedziałek Jola, Basia,
    a we wtorek Ania, Kasia.
    No a środę, ogolony,
    muszę iść do własnej żony.

    Potem w czwartek będzie Ela,
    co usmiechem mnie ośmiela.
    No a w piatek będzie Hania,
    Która troski me rozgania.

    Jest tych imion cały spis,
    ale mam totalny zwis.
    Lecz wyleczyć może mnie,
    jedna Ewa, co mnie chce!

    OdpowiedzUsuń
  15. Koniec weny?. Nowy post gdzie??? Do roboty !!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Heniuś, nie chce mi się . Głowa mi napiernicza. Chciałam już wczoraj, ale też to samo. Przy niskim ciśnieniu wysiadam:(

    OdpowiedzUsuń
  17. Czekaj, niech sprzedam puszki po piwie. Będę miał na bilet i...... Już smaruj tyłek.

    OdpowiedzUsuń
  18. ...ohh widzę, że nie wsiadłem do swojego przedziału;):)
    El ninio

    OdpowiedzUsuń
  19. Do swojego, do swojego. Spokojnie :))) Dawno Cię nie było:)

    OdpowiedzUsuń