Gdzie figlarna Wisła płynie,
gdzie wulkanów nie ma wcale,w Wolsce mieszka pewien prezes
co się wciąż obnosi z żalem.
Żal ma do PO, że rządzi,
a do brata, że nie żyje,
a do ludzi, że nie płaczą,
do Alika, że nie wyje.
Kwiaty składa pod pałacem
w każdą miesięcznicę.
Poniatowski już się cieszy
patrząc na ulicę.
Transparenty i apele
przynoszą ludziska,
prezes cichą ma nadzieję,
że poparcie zyska.
Że namówi też Platformę
żeby ustąpiła
i preziowi, bogobojnie,
miejsce wymościła.
Prezydenta nie szanuje
wciąż go zowiąc Panem
i do tego też namawia
rzesze swe, poddane.
I nakręca wciąż spiralę
polskiej nienawiści,
czekająć z nadzieją wielką,
że ten sen się ziści.
Sen o władzy niepodzielnej,
wielkiej i wspaniałej.
Można by rzec, że królewskiej,
ot i dzieło całe.
Jeśli komuś w koszmarach sennych, śniło się , że komuna wróciła- powinien zacząć się bać. Bo to , co nastąpi po zdobyciu władzy przez prezesa i jego zwolenników , będzie dużo gorsze. Próbkę już mieliśmy.
A może powinniśmy paść na kolana i wznosząc modły, wołać: Komuno wróć!!!?
OdpowiedzUsuńTo , przy PiS, byłoby "małe piwo":)))
OdpowiedzUsuńNo dokładnie, przynajmniej mielibyśmy własnego wroga, znaczy wyhodowanego na własnej pierwsi:)
OdpowiedzUsuńI dobrze znanego, niczym by nas nie zskoczył:)))
OdpowiedzUsuńCo się dzieje z Heniem?
OdpowiedzUsuńJA SIE KOMUNY NIE BOJE
OdpowiedzUsuńJESTEM PROSTYM COWBOYEM
My się też jej nie boimy,
OdpowiedzUsuńco wymyśli, zdzierżymy.
Chociaż dobra nie była,
przy PiS ona przemiła(?)
Szkoda nań każdego słowa -
OdpowiedzUsuńprezes już się sypie,
milej słowa mi rymować
chociażby o... grypie.:)
Henia chyba znowu "odcięło" od kompa.
OdpowiedzUsuńZ rymowaniem wielki kłopot,
mam już od dzieciństwa.
Bo to wcale nie jest proste,
wierszem pisać świństwa.
Nie da się:)))
Menstruacja prezesa
OdpowiedzUsuńjest dla kraju zmorą
Pamięć miast być piękna
stała się wprost ,,potworą"
Więc co by nie powiedzieć
a nie obrazić nikogo,
prezes już zawsze będzie
niebogą i olabogą!:))
OdpowiedzUsuńPokój Tobie!
Zastanów się do czego dążysz ponieważ pożądanie może spowodować, że stracisz ostrożność i możliwość zaspokojenia jego w pożyteczny dla Ciebie sposób.
Radości z życia!
Niech go dunder świśnie
OdpowiedzUsuńi świnia powącha.
Na mównicy bohater
"zaciśnięta piącha"
Mikołaju, niczego nie pożądam:) Zatem, nic mi nie grozi:)
OdpowiedzUsuńWszak pożądanie rzeczą ludzką jest i tak myślę,że tylko sposób w jaki pożądamy i cel pożądania nas jasno określają:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie;)))
OdpowiedzUsuńAdasiu - rzekłeś:)
OdpowiedzUsuń