"Gdybym miał obszerną kiesę,
zwałbym się "Mefistofelesem"!"
Polska polityka to dla mnie fraszka,
zjem ją na deser z porcją fistaszka.
To postać znana,
z uczuć wyprana.
Ma tylko prezia
za swego pana.
Gada zbyt wiele,
nie wie co gada,
wszystko to robi,
bo tak wypada.
Prezesik doń
ma zaufanie
to już śpiewają
zbyt święte panie.
Niewielką będzie
moja piosenka.
Zanadrze prezia,
to ma udręka.
Aby tajemnic
wyjawić krocie
może człowieczek,
który na kocie,
chce dojść do władzy!!!
I znowu rządzić
i na swą modłę
nas oporządzić.
Nic nie dostaniesz
żałosny karle.
Ze swoim wzrostem
masz życie marne.
To tyle:)
No cóż, nie każdy zasługuje na posiadanie kota Mam ndzieję, że ten potwór niczego nia ma . Tym bardziej Mefisto?
Czy nie jest podobny do pierwowzoru ?
Protestuję, nie zgadzam się:) Na całowanie tej części ciała, trzeba sobie zasłużyć:)
OdpowiedzUsuńNo i prawda! A o czym piszę?
OdpowiedzUsuńSpać przez Ciebie nie będę mógł. Takiego........słów mi zabrakło, abrzydko o ch..... nie będę pier...........
OdpowiedzUsuńPodobny.. podobny...
OdpowiedzUsuńWypisz, wymaluj MEFISTO...
Gdyby fotka objęła całą postać... widać by było ogon i kopyta:-)
A ogon z takim pędzelkiem na końcu?:)
OdpowiedzUsuńZ pędzelkiem:)
OdpowiedzUsuńI te sterczące, po bokach, włosy na głowie:( FE:(
OdpowiedzUsuń...a na nogach kopytka czy raciczki?
OdpowiedzUsuńEl ninio
Kopytka. Jak w pysk dał:)))
OdpowiedzUsuńZaraz , zaraz.O ile pamiętam jest różnica. Dwie końcówki powinny być... no to chyba racice?
OdpowiedzUsuńNiech pokaże, to zobaczymy co ma:)))
OdpowiedzUsuńOt Cherubinek :)))
OdpowiedzUsuńEl ninio
Banda wykształciuchów, oto, kim jesteście.
OdpowiedzUsuń