Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

piątek, 22 lutego 2013

Dolina Gołębi i nie tylko.

Dolinę Gołębi już częściowo pokazywałam. Nie stosuję tu nazw geograficznych czy administracyjnych, bo nie zawsze nam mówiono dokąd  jedziemy, czy co będziemy oglądać po drodze. To co wiem, to zlepek informacji z wycieczki i z innych źródeł. Są to okolice Goreme (nie mam w komputerze "umlautów", to z niemieckiego. Powinny być dwie kropki nad "o" w słowie "Goreme")
Skąd nazwa "Dolina Gołębi"? Gołębie hodowano tam od bardzo dawna, w dwóch celach. Pierwszy i chyba najważniejszy, to guano ptasie, jeden z najlepszych znanych nawozów. Drugi, to po prostu konsumpcja. Pięć zdjęć z doliny Gołębi już pokazałam w poprzednim poście (nic nie pisząc o tym-gapa). To są zdjęcia od 9 do 13. Przypomnę je.
To oczywiście tylko fragment tej doliny.Cofnijcie się do poprzednie... nie do poprzedniego, bo teraz już dwa posty wstecz. Gdzieś czytałam, że te wykute w skałach fasady budynków, to nekropolia z czasów jeszcze p.n.e. i nieco późniejszych, czyli greckich i rzymskich. Podobne grobowce są rozsiane w całym rejonie tej części morza Śródziemnego, nawet na Półwyspie Arabskim (Petra). Część tych grobowców już kiedyś pokazywałam po pierwszej wycieczce do Turcji. Były to grobowce licyjskie(?), na zboczach gór w  Demre i w delcie rzeki Dalyan. Poniżej. Istnieje podobieństwo.
Ktoś mnie pytał czy w  skalnych mieszkaniach Kapadocji ktoś jeszcze mieszka. Teoretycznie nie powinien, praktycznie różnie bywa.
Zapewne pamiętacie podobne zdjęcia.
Z daleka.
I zbliżenie. W jakimś celu samochody tam jeżdżą. Zbliżenia nie są zbyt wyraźne , bo jest to duże powiększenie.
Z daleka.
Zbliżenie. Ta sama sytuacja.
Podobnie.
Bez wątpienia, nie są opuszczone.
Poprzez "Oczy Proroka":)
Z daleka
Szyby w otworach okiennych i samochody o czymś świadczą.
Letnisko w listopadzie?
Na co to wygląda? Przecież nie na park?
Wnioski wyciągnijcie sami.
Pa:)

35 komentarzy:

  1. Sama jakoś nie wiem co to jest śliczne szczyty i piękna historia.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniałe miejsce, fakt. Niezapomniane:)
      Pozdrawiam , Agatko:)

      Usuń
  2. ...mieszkają ludzie, mieszkają, jakiś czas temu widziałam na "Viasat History " takie mieszkanko, ciasne, kolorowe, pełno dywanów, ceramiki... niestety nie był to długi dokument, zaledwie 3 minutowa ciekawostka,...a szkoda:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak uważam. Zakazy mogą władze sobie wydawać, a życie i tak biegnie własnym torem.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Ciągle myślę o tym , co widziałam w Kapadocji. Urzekające miejsce.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    3. ...muszę tam pojechać...matko, jak mnie tam gna...

      Usuń
    4. No to sama widzisz. Stąd miedzy innymi nasze marzenie, żeby zamieszkać w Turcji. Sensu to nie ma , ale pomarzyć można;)))
      :)))

      Usuń
  3. Moim marzeniem to Turcja akurat nie jest, nawet z tą egzotyczną Kapadocją, ale zobaczyć owszem, chciałabym bardzo.
    Dzięki, że choć zobaczyć na zdjęciach mogę!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo:))) Oglądać zawsze możesz.Będą też inne zdjęcia, znad morza na przykład;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Wiesz, że jestem urzeczona Turcją i Kapadocją. Z wielką przyjemnością oglądam wszystkie Twoje zdjęcia.
    Podobnie jak i Ty jestem zauroczona tym krajem.
    Powiem Ci , ze zdjęcie z "Madżi budrzukami" tzw oczami proroka jest świetne. Chyba mnie to zdjęcie zahipnotyzowało.
    A w GÖreme faktycznie hodowano gołębie dla guano. W kadziach gdzie farbowano wełny dodawano guano w celu uszlachetnienia.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ja tu mogę jeszcze dodać? Z każdej wycieczki do Turcji przywożę sobie oczy proroka. Zdjęć z "oczami" mam jeszcze kilka i jedno wyjątkowe, ale znaleźć go nie mogę.
      Już się zastanawiamy co zrobimy w tym roku, dokąd pojedziemy. Mnie ciągle się marzy kolejna wyprawa do Turcji.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Pięęęęęęęęęęęęęknie tam :))). Jedno "oko proroka" jest i w mojej gablotce z dzwonkami. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam o czym marzyć. Kapadocja to jest to!
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. chcesz napisać ö wciskasz Alt 148

    Pozdrówka!
    Peesik: pikne zdjątka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za "Peesik".
      Nic mi z tego wciskania nie wychodzi;( U mnie to tak nie działa, chyba, że nie umiem "alboco"?
      Pozdrówkaa;)

      Usuń
    2. Natomiast jak wciskam Ctrl i O (nie zero) to mi się otwiera folder ze zdjęciami. Ale numer:)
      Pa:)

      Usuń
  7. ...ja kopiuję takie litery z I-netu...po prostu szukam nazwy własnej i wykrajam co potrzebuję ;)

    ...z tej nauki Igorku, mi też nic, a nic...jak Oznonce:) To chyba jakaś wyższa szkoła :)
    Pa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałabym mieć dłoń złożoną przynajmniej z 8 palców !!! ;(((
      Pa:)

      Usuń
    2. A i tak nie wiadomo co by z tego wyszło;(
      Pa:)

      Usuń
  8. Ozonku kusisz tą Kapadocją ok kusisz. Na ten rok już mam plany wyjazdowe, ale nie wiem czy na kolejny się nie skuszę na wyjazd do Turcji.
    Udało się napisać ö, działa to tak, lewą ręką wcisnąć ALT z lewej strony i trzymać, a prawą wpisać 148 na klawiaturze numerycznej, puszczamy ALT i pokazuje się ö. A do innych literek niemieckich są takie kombinacje : 225 = ß, 132 = ä, 153 = Ö, 154 = Ü, 129 = ü, 142 = Ä.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuś się, skuś. Turcja odkrywa "swoje" zabytki. Co dziwne dba o to , co ma na swojej ziemi.
      Dzięki. Zaraz posprawdzam jak to działa z tymi numerkami.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. To co napisała Avelina dopiero zadziałało.
      Świetna sprawa.
      Pa:)

      Usuń
    3. tak, tak, Avelina dała jasną instrukcję :)

      Usuń
    4. Zawsze mnie interesują dodatkowe funkcje w kompie, te nie oczywiste, jak powiększanie obrazu przez działanie klawiszem i myszą;)
      Pa:)

      Usuń
  9. Pięęęęknie tu u Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. A Ty Ewciu czarujesz i czarujesz ... a ja oglądam i oglądam. Wiesz , zdjęcia Amfiteatru mnie zachwyciły, nie mogę wysłać meila bo się zbiesiła moja poczta, wieczorem albo jutro braciszek mi bład usunie, już kiedyś tak miałam
    -----
    Powiem Ci Pani Poleżanko że sprytną jesteś niewiastą i ekwilibrystyka na wysokości nie jest Co obca. Podziwiam te zdjęcia. Cacuszko - miód na swece takiego łasucha jak ja
    DZIĘKI !!! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było mnie wtedy widzieć. Od dziecka tak mam. Jak tylko coś wysokiego zobaczę, to muszę się tam wgramolić.
      Szkoda tylko, że nikt mi nie zrobił zdjęcia. Za to jakie zdjęcia zrobiłam ja:))) A kamienie całkiem suche nie były....
      Mam tych zdjęć znacznie więcej. Napiszę Ci jak Twoja poczta zadziała.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. A odbierać możesz? Tę pocztę?
      Pa:)

      Usuń