Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

niedziela, 18 lipca 2010

Dziwne! ***

Coraz więcej ludzi wątpi w poczytalność prezesa. Coraz więcej osób kwestionuje jego stan zdrowia. W świetle ostatnich jego wystąpień, jest to wysoce uzasadnione. Nawet jakaś osoba (nie pamiętam kto) przytaczała opis diagnozy danej "jednostki chorobowej". Przykre, że osoba poddana takiej diagnozie, ciągle ma jedno z pierwszych miejsc w życiu publicznym. Nie muszę przypominać, że diagnoza w pełni zgadzała się ze stanem faktycznym (?). Znak zapytania dlatego, że diagnoza odbywała się na odległość. Bywa różnie, każdy z nas ma w swoim życiu takie chwile, że musi kogoś pożegnać na zawsze. Potem jest  czas żałoby, czas pogodzenia się z nieuchronnym. Prezes sobie tego czasu nie dał. Cierpi z powodu straty brata. A skutki odczuwa cała Polska. Egoizm, bezmyślność?   Prezes, dla dobra swego zdrowia psychicznego i dla dobra Polski ,  musi  dać sobie czas na żałobę!!!  Bez względu na wszystko.

8 komentarzy:

  1. Pewnie, że czytam Twojego bloga :)))
    I tu z Tobą zgadzam się całkowicie.
    Nie raz dałam temu wyraz u siebie i na innych forach.
    Czasem wpadam do Ciebie, ale wiesz jak to jest z tymi srokami i ich ogonami:)))
    Bardzo ładny pejzaż w tle bloga, prawdziwa kraina łagodności :)
    Pozdrawiam - uciekam dziś trochę "na zielone".
    Do wieczora :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie łapie się 5 srok za ogon - to miałam na myśli. Pliszki tu nie maja nic do rzeczy:)
    Po prostu nie mam zbyt wiele czasu, żeby "obsłużyć" wszystkie blogi (a mam ich kilka), dlatego nie zawsze piszę u Ciebie.
    Ale zawsze czytam Twoje teksty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :)))Kochane Ewy:)
    Dziś w nocy ruszam gdzie oczy poniosą.przed wyjazdem huk pracy i przygotowań i dla tego nic nie pisałem.Na urlopie będę unikał kompa więc dopiero końcem sierpnia a może we wrześniu przywitam się z Wami ponownie:)
    Życzę Wam dobrych,spokojnych dni,jak najmniej politycznych wstrząsów:)i czasu na odpoczynek na łonie natury.

    ,,Nie mówię żegnaj- mówię do widzenia..."
    Pa pa dzierlatki moje ulubione:DDDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Miłego wypoczynku Adasiu :)))
    Wracaj do nas prędko, bo będzie nam brakować Twoich pogodnych, "melodyjnych" komentarzy:)
    Polityczne wstrząsy pewnie będą, ale upał sprawia, że we mnie powoli ogórek zwycięża :)))
    Do popisania :)*

    OdpowiedzUsuń
  5. Adasiu,życzę Ci udanego wypoczynku. Mam nadzieję, że wrócisz pełen nowych wrażeń. Trzymaj się! :)))

    OdpowiedzUsuń