Bo Antoś lubi być na portalach,
No i w gazetach, niestety.
Taki charakter, być na widoku,
To są Antosia zalety.
Mówi, by mówić, androny klepie
Im więcej klepie, tym lepiej.
Biją mu brawo, klepią po pleckach,
Sam prezes ma się też lepiej.
By zadowolić swego prezesa
i by połechtać w nim próżność.
Sam Antoś nie wie, co by tu jeszcze
Powiedzieć.... a kurczę, gówno!
Coraz lepiej!
OdpowiedzUsuńGratuluję zręcznego wierszyka :)
Dzięki :))) Trochę "nieczynna" byłam wczoraj i pewnie dziś też mnie raczej nie będzie.
OdpowiedzUsuń