kibolami my ich zwiemy.
Zrobi w Polsce porządeczek,
szybciej niż my chcemy.
Wezmą kije, pałki jakieś,
kurtki z kapturkami.
Będą porządkować Polskę
w imię PiS, pałkami.
Czy Wam coś to przypomina?
Jakichś wspomnień mgnienie?
Kiedyś ZOMO tak waliło,
własny naród, w "ciemię".
Teraz flagą, będzie pałka.
Godłem, butelka gorzały.
Zaprowadzi swój porządek,
Jaruś nasz, wspaniały.
Żeby tylko te rachuby
na manowce go nie zwiodły.
Kibol woli walić pałką,
niż zanosić modły.
O posłuchu nie ma mowy,
złudne to dążenie.
Lecz nadzieja wielkiej władzy,
przyćmiewa myślenie.
Howgh!
Oj trafiłaś Mała, trafiłaś. Prezio ma już batalion z pochodniami, teraz kolej na "szturmowców". Tylko, nie będą to chuligani stadionowi. Chyba, że im zapłaci?. Jednym słowem Ozonowa Ewo - bingo. :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Heniu:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Ozonko*
OdpowiedzUsuńBombowy wierszyk i pasujący rysuneczek!
Nie pomogły modły i wieńce składane koniowi... teraz prezes próbuje innych metod.
W pierwszej linii pójdą kibole... po nich wierna brać pseudosolidarnościowców...
Prezes uważa, że w walce o władze wszystkie chwyty dozwolone:(
Miłego dnia Ewo:-)***
Może nareszcie dowiemy się , kto i gdzie stoi?
OdpowiedzUsuńDzięki SEG :)))
OdpowiedzUsuńKibol ma z preziem dużo wspólnego
OdpowiedzUsuń- obydwaj łby puste mają.
Silni są w gębie, kiedy krzykacze
za nimi się ustawiają.
Prezio się jednak przeliczyć może
- kibol,to nieokrzesaniec
i jak pod pałę mu się nawinie,
to po łbie pustym dostanie!
Widzę,że już jeden z kiboli na twoim rysunku dorwał prezia i go trzepie...
Bardzo podoba mi się twoja kreska!
Pozdrawiam!
Dzięki Lilly:) Właśnie się do Ciebie wybieram:)
OdpowiedzUsuńSwój swojego znajdzie
OdpowiedzUsuńchoćby w korcu maku
Prezes tak ich kocha
choć nie są we fraku.
Na twarzach maski
w ręku bejsbolówki
za zgodą prezesa
wejdą do czołówki.
Gdy skończą rozmowy
Jarem się pobawią
bo nawet kibole
prezesa nie trawią.
Nie przyjmą od niego
żadnej tu odmowy
pokażą Jarowi
palec-ten środkowy.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Świetny wiersz, Hanno:))) Sama prawda jest w nim zawarta.Podoba mi się ten "środkowy palec":)))
OdpowiedzUsuńByle do jesieni,
OdpowiedzUsuńbyle do wyborów,
przyjdzie czas ocenić
wierność tych kiboli.
Cykać się będą,
prezia mają w nosie,
będzie się naparzał
znów we własnym sosie.
Bo jego idea
jest wielce świetlana:
nie ważne, kim jesteś,
byleś chwalił pana.
Dobry rysunek Ewo. W tej armii brakuje jeszcze krzyżowców z Krakowskiego i byłby "kumplet":)
Dzięki Ewciu za pochwałę:)
OdpowiedzUsuńChciałam tak narysować, w pierwszej wersji, ale zrezygnowałam. Mieszać to towarzystwo? Zobaczymy jaki będzie rozwój zdarzeń:) Moim zdaniem, oni do siebie nie pasują, mimo podobnego języka;)
Na tym zakończyłaś twórczość? Miłego dnia. :-))
OdpowiedzUsuńNieeee:)))) Będzie dalszy ciąg, ale kto powiedział , że codziennie???
OdpowiedzUsuńPróba - ciekawe, czy u Ciebie też jest awaria bloggera. U mnie nie można chwilowo wstawiać komentarzy.
OdpowiedzUsuńJak się zalogujesz, to wejdziesz na komentarze. Spróbuję tutaj, sorry Ewciu.
OdpowiedzUsuńWejdzie?
OdpowiedzUsuń