Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

poniedziałek, 27 lutego 2012

Jesteśmy na miejscu:)

Po wylądowaniu w Antalyi zawieziono nas autokarami do Bogazkent. Małej miejscowości, gdzie rolnictwo ma się świetnie. Hotele, jak to w Turcji, stały przy samej plaży. Miejscowość wypoczynkową pokażę. Teraz będą zdjątka;)
Prawie cała miejscowość tak wygląda. To też są hotele, ale innego rodzaju.  Jedynie samo centrum z kilkoma sklepikami i skwerkiem zapewnia jakąś "rozrywkę". Normalnego życia tam nie ma.
To skwerek, dalej są grajkowie.
 Po prawej stronie hotele. "Nasz" jest w głębi.
   Do wszystkich są bardzo wysoko usytuowane podjazdy, żeby "pańskie" nogi nie zostały skalane przez kałuże, lub coś innego. Na oko, to mniej więcej wysokość jednej kondygnacji.
"Centrum" tej miejscowości. Po obu stronach sklepiki z ciuchami, z butami, z czym kto chce. Jest nawet poczta , apteka i kantor.
Sklep spożywczy po prawej.  Byliśmy w nim dość częstymi klientami;)
 Chyba jakoś się rozkręcę i będę częściej pisała.
 Dla osłody kilka zdjątek będzie.
Już:)

2 komentarze:

  1. Pisz pisz Turystko. Dzięki Tobie i ja trochę "pozwiedzam". Foldery turystyczne, są takie "przesłodzone", że się chce......... Ty, pokazujesz normalnie, to co widziałaś i zwróciło Twoją uwagę. Dobrej nocy i jutro się męcz" dalej. :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Foldery zazwyczaj pokazują piękne lato. Zima, to zupełnie inna historia. Tylko, że mnie to właśnie pasuje. Latem w życiu nie pojadę. Za gorąco. Hotele pozostają ze swoją klasą, są wspaniałe. Na zimę nikt gwiazdek im nie odbiera:))) Na szczęście:)
    Pa, Heniu:)

    OdpowiedzUsuń