Pewna wrona już od rana,
stale siedzi niewyspana.
I marudzi, malkontenci,
na gałęzi wciąż się kręci.
Czegoś szuka, grzebie, sapie,
albo się za uchem drapie.
O, kapselek już znalazła,
ze dwa pety, suche liście.
Coś w nich znowu zobaczyła
rozkopuje je ogniście.
I tak wronie dzionek cały
mija jakby z bicza strzelił.
Teraz siedzi na gałęzi
i zapewne odpoczywa.
Wrona siwa:)
Sobota, 04.02.2012r.
Bo to ptaszek pracowity
OdpowiedzUsuńkrząta się przez dzionek cały
raz przyfrunie, raz odleci
choć za oknem mróz nie mały.
Jest ponadto trochę próżny
lubi siedzieć gdzieś wysoko
ale chętnie też pozuje
gdy nań zerka foto-oko.
Pozdrawiam serdecznie Ozonko
Dzięki Hanno:) Masz rację, pozowała. Chociaż robiła to jakby od niechcenia. Taka znudzona i zawiedziona pogodą;)
OdpowiedzUsuńLubię wrony.
Pozdrówka:)
Witaj Ozonko:-)*
OdpowiedzUsuńZ Ciebie zrobiła się foto-ornitologo-petka. Podziwiam Twoje zamiłowania do przyrody i fotografowania. Do tego zgrabne tematyczne rymowanki... o udanych szkicach nie wspomnę:)))
Niestety, ja tak nie potrafię rymować... dlatego zawsze piszę prozą.
Pozdrawiam serdecznie:-)***
18:37
Rymuję tylko gdy mnie przyprze. Częściej nie przypiera. Najbardziej lubię zdjęcia z kilkoma uwagami prozą:)))
OdpowiedzUsuńAle jakiś wierszyk czasem, czemu nie? A jak nastrój dopisze to i rysunek do paszkwilku ;)
Pozdrawiam SEG:)
Nie napiszę, że cieplutko pozdrawiam, bo mróz w Warszawie że aż piszczy;)
Dodam jeszcze, SEG, że ptaki lubiłam od zawsze. Ten aparat dostałam w 2010 roku i od tamtej pory "rozwijam" się fotograficznie. A że jestem wzrokowcem, bo jak wiesz i.t.d. , to jakoś idzie;)))
UsuńWierszyki to mi się czasem same układają:)
UsuńPołknęłaś bakcyla. Już się powtarzam. Dobrze, że do łóżka nie bierzesz aparatu - hi hi hi. Buźka.
OdpowiedzUsuńPewnie, że połknęłam, Heniu. Dobra rzecz, robienie zdjęć. A jak jest coś ciekawego, to jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńBuźka:)))
W łóżku to ja śpię, he, he, he ;)
OdpowiedzUsuńPa:)
Fajnie, że nie starasz się fotografować w sposób "oryginalny", jak niektórzy posiadacze aparatów. Swoim obiektywem uwieczniach to, co codzienne i dlatego właśnie te zdjecia są na swój sposób wyjątkowe :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cześć! Można ze zdjęciami robić różne rzeczy, tylko po co? Staram się pokazać naturę w sposób jak najbardziej prosty. Bywa, że przez przypadek coś uda się wyjątkowo i wygląda nadspodziewanie interesująco:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Nashi:)
O, siwa wrona, u mnie tylko czarne bywają:)
OdpowiedzUsuń