Zatem kaczki.
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Pa:)
poniedziałek, 19 listopada 2012
Dzień bez wyjazdu.
Siedzimy w Augustowie i odpoczywamy. Już wiemy, że następnego dnia rano jedziemy do Druskiennik. Jak zwykle spacer nad Nettę. Po Netcie pływa co? Oczywiście kaczki i łabędzie.
Zatem kaczki.
.JPG)
W pełnej krasie. Prawie tak, jak na zdjęciu.
.JPG)
Całość:)
Już lecę!
.JPG)
Z daleka.
Świt następnego dnia. Dzień wyjazdu.
Potem była wspaniała wycieczka, przedostatnia w czasie naszego pobytu. Przygotowuję dla Was post na czas mojej nieobecności. Dlatego teraz tyle.
Pa:)
Zatem kaczki.
Pa:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fantastyczne te zdjęcia. Szczególnie "członków PiS-u". Jeszcze ich polubię, brrrrrrrr,
OdpowiedzUsuńDobrej nocy :-)
Tych akurat można polubić, innych absolutnie nie.
UsuńPozdrówka:)
Witaj Ozonku! Piękne fotki.Piękny efekt fotograficzny pływających kaczek. Wodę też mam tu na myśli.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCześć! Akurat była ładna pogoda, a różnie w tym roku bywało;
UsuńPozdrawiam:)
Ależ piękne zdjęcia Ozonko.I kaczuchy i cudne chmurki. A te refleksy na wodzie, marzenie, Serdeczności
OdpowiedzUsuńPamiętasz ubiegłoroczne , powakacyjne zdjęcia? "Trening czyni mistrza";)
UsuńPozdrawiam:)
...ptactwo super, ale 3 ostatnie zdjęcia krajobrazu w tzw. kontrze- rewelacja!
OdpowiedzUsuńPisz długi, bardzo długi post, coby było co czytać przez 2 tygodnie:)
Pa:)
Tydzień, jeden tydzień:))) Nie używaj fachowych słów, bo nic nie rozumiem. Zrobiłam normalne zdjęcia "pod słońce" z zasłoniętym słońcem. Bardzo często tak robię dla uzyskania lepszych efektów.
UsuńPozdrówka;)
Często tak mi się zdarza, zwłaszcza w Augustowie, gdzie nie wychodząc z pokoju mam to, co na zdjęciach.
Usuń...jak nie rozumiesz, skoro wiesz o co chodzi:)
UsuńA, tydzień , uff, no to poproszę nieco krótszy post :)
Cudne, fantastyczne zdjęcia. A kaczuszki na Twoich zdjęciach, prześliczne.
OdpowiedzUsuńKtóre z tych zdjęć ładniejsze? wszystkie...Oj, jak wytrzymam ten tydzień gdy pojedziesz na urlop...
Będę przeglądać stare posty.
Pozdrawiam
Wsadzę coś do pooglądania i poczytania. Tydzień szybko minie.
UsuńPozdrawiam:)
Śliczne kaczuszki, też nie mogę się im oprzeć i często fotografuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanego wyjazdu :)
Dziękuję:) Musi się udać. Będą następne zdjęcia.
UsuńPozdrawiam:)
Piękna zdjęcia.
OdpowiedzUsuńChmury aż chcę się oglądać.
Pozdrawiam.
Mnie też zaskoczył urodą tamten poranek. Dlatego go utrwaliłam.
UsuńPozdrawiam:)
też lubię kaczki, oczywiście poza polityką ... zawsze się zastanawiam która ona a który on. To bardzo zmyślne ptaki. Jak jadę do Dusznik to uwielbiam iść nad Czarny Staw tam mają w sitowiu gniazda a są tak oswojone że wyłażą na ląd i podchodzą do człowieka. Lubię patrzeć jak nyrkują
OdpowiedzUsuńCześć! Samce dzikich kaczek mają na skrzydłach granatowy pasek obwiedziony białym szlaczkiem. Jak gdzieś znajdę odpowiednie zdjęcie, to Ci prześlę.
UsuńPozdrawiam:)
Warszawski Ogród Saski zimą jest ich pełen. Tam zimują i dostają papu od mieszkańców. Tak się dzieje już od wielu lat. Jak człowiek odbiera im ich siedliska, czyli domki, to one przychodzą do miasta "na żebry" ;)
UsuńPa:)
strasznie lubię dawać im papu ... DZIĘKUJĘ ZA ZDJĘCIA !!! u nas na pnrzeżu miasta jest zalew i tam mieszkają, ostatniao jedna taka do śródmieścia zawędrowała - ale było zdziwienie
UsuńMy wtargnęliśmy na ich tereny, one nam się tylko odpłacają.
UsuńPozdrawiam:)
fajnie wyglądają dwa pierwsze zdjęcia, jakbyś jedno przecięła na pół..
OdpowiedzUsuńBo zostało przecięte. To co pokazuję jest + - w tym samym miejscu co w oryginale, tylko oryginał jest znacznie większy i "zawiera" całe stado kaczek;)
UsuńPozdrawiam:)
Słodkie kaczuszki. Też je lubię fotografować. Po weekendzie pokażę kilka. Pozdarwiam:))))
OdpowiedzUsuńZobaczę je dopiero po powrocie;) Ale co się odwlecze...
UsuńPozdrawiam:)