Hasło reklamowe wszystkim znane, ale też doskonałe określenie Kościoła św.Piotra i Pawła w Wilnie.
Mam teraz mały kłopocik, czy opisywać Wam historię i autorów powstania i ozdabiania kościoła , czy wszystko po prostu pokazać na zdjęciach. Trudny wybór.
Kościół w obecnym kształcie z klasztorem Augustianów, powstał w II połowie XVII wieku kiedy "panował" barok. Ufundował go Michał Kazimierz Pac , hetman wielki litewski i znaczący magnat , jako wotum za pomyślne zakończenie wojny z Moskwą i oswobodzenie Wilna.
Poczytajcie w Wiki, przepisywać nie ma sensu. Będą zdjątka .
Nareszcie w tym roku byliśmy w Wilnie w dzień powszedni i nie było ślubów. W ubiegłym roku sobota, praktycznie zero robienia zdjęć wewnątrz.
Kościół św. Piotra i Pawła na Antokolu. Kupił Antokol oczywiście Michał Kazimierz Pac;)
Było deszczowo, ale właśnie przestało padać. Po chodniku snuła się zmoknięta wrona siwa.
Kościół jest ozdobiony sztukateriami i rzeźbami z białego stiuku. Przedstawione są sceny biblijne, mityczne, historyczne, alegorie. Postaci jest ponad 2 tysiące. Niemała grupa. Wszystko to wygląda jednak świetnie, ponieważ jest wyłącznie białe. Jest kilka obrazów czy malowideł ściennych, ale nie psują one urody wnętrza kościoła. Przed skromnym ołtarzem głównym wisi kryształowy żyrandol w kształcie łodzi, na pamiątkę zatonięcia statku z zamówionym we Włoszech, ołtarzem głównym z kolumnami z kryształu. Ambona też niczego sobie.
Kryształowy żyrandol, kościół był nieoświetlony, ledwo go widać.
Organy.
Ołtarz główny.
Boczny, w lewej nawie.
Teraz część postaci jakie udało mi się sfotografować. Nie wszystko jest tak, jakbym chciała, ale pokażę maksymalną ich ilość.
Pamiętajcie, lewy klawisz myszy - powiększenie;)
Jedna strona.
Druga strona.
Środek. Cały kościół jet pełen przeróżnych opowieści czy legend. Są one rozmieszczone w nawach bocznych przy oknach , ale też i w innych miejscach.
Tyle mogę pokazać. Zdjęć mam znacznie więcej, ale bez przesady. Czas ciągle nas gonił. Pstryk zdjęcia i idziemy dalej. Jak mi się udało zrobić ich aż tyle?
Nasza znajoma, nieco przemoczona.
Pa:)
Dodam fragmenty z Wikipedii.
Oto one:
"...Budowę rozpoczęto w 1668 roku, po poświęceniu kamienia węgielnego (przywiezionego z Krakowa) przez biskupa wileńskiego Aleksandra Kazimierza Sapiehę. Kościół został zbudowany według projektu krakowskiego architekta Jana Zaora, jednak kierował on pracami do roku 1672, kiedy zastąpił go najprawdopodobniej Giovanni Battista Frediani.
Około 1675 zakończono budowę bryły kościoła, odprawiono w nim pierwsze
nabożeństwo. Wówczas też rozpoczęły się prace dekoratorskie, których
efektem były wyjątkowe sztukaterie autorstwa Pietro Perettiego oraz Giovanniego Gallego (ukończone ostatecznie w 1684), a także malowidła iluzjonistyczne Michelangelo Palloniego...."
"... O szczególnym miejscu świątyni w historii sztuki polskiej decyduje
jednak nie jego architektura, ale wystrój, który niemal w całości
stanowią wyjątkowej klasy sztukaterie.... " ,"... Oryginalnym
elementem jest również, umieszczony w kruchcie, wielki bęben litewski
(litaur) przywieziony przez hetmana Paca spod Chocimia po bitwie w 1673.
W kościele nie ma głównego ołtarza, w jego miejscu znajduje się obraz pędzla Franciszka Smuglewicza
przedstawiający pożegnanie św. św. Piotra i Pawła, obok widoczne są
cztery rzeźby proroków: Daniela, Jeremiasza, Izajasza i Eliasza, dłuta Kazimierza Jelskiego."
Doczesne szczątki fundatora złożono pod progiem świątyni. Potem zostały przeniesione do wnętrza.
Tyle z Wiki.
...piękno misternej bieli mnie przytkało...i oniemiałam z wrażenia...!
OdpowiedzUsuńI dobrze, bo mnie też! Jest to coś tak pięknego, że dziwię się samej sobie iż wbrew zachwytowi udało mi się napisać ten post.
UsuńPowiększałaś zdjęcia lewym klawiszkiem myszki?
Pozdrówka:)
...jasne, że powiększyłam, zawsze powiększam, lepiej wtedy widać detale...:)
UsuńNiektórzy nie wiedzą, że tak to działa;)
Usuń...i oglądają znaczki pocztowe zamiast zdjęć:)
UsuńTak. Pewnie filateliści;)))
Usuń...przez lupkę :)
Usuńno - to mój lewy klawisz myszy aż się spocił od tego korzystania ... piękne fotki pokazałaś Ewciu, bardzo wysmakowany ten barok.
OdpowiedzUsuńWiesz, ja też zawsze się zastanawiam, czy opisując jakiś obiekt podawać historię. W końcu jeśli zobaczę że mam więcej albo inaczej niż w wiki to podaję, a niech tam, kogo nudzi nie przeczyta a może kogoś zaciekawi.
Wrona ciekawska i inteligentna ... jak to wrony siwe
POZDRAWIAM EWCIU i szykuję się na następne zdjęcia, bo u Ciebie bardzo ciekawie - fruwasz sobie po tym świecie ...
Zazwyczaj podaję przeróżne fakty historyczne, ale już straciłam do tego cierpliwość. W razie czego, dopiszę.
UsuńFruwam i za tydzień też wyfrunę. Będzie co pokazywać , a tu Litwa ciągle piszczy z niecierpliwości. Czy to moja wina, że Wilno takie ciekawe?
Pozdrawiam:)
Z przyjemnością "zwiedzam" . Oczywiście powiększam.
OdpowiedzUsuńPozdrówka.
Oczywiście;))) Jak Ci się podoba kościół?
UsuńJednak będę musiała coś dopisać, koniecznie.
Pa:)
Kościół Piotra i Pawła jest jednym z najpiękniejszych barokowych kościołów jakie widziałam. Przecudne białe sztukaterie.Przy panujących ciemnościach , To Twoje zdjęcia są przecudne.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jak podajesz w swoich wpisach historię. Nie muszę odrywać się. Jeżeli w danym miejscu byłam to sobie od razu przypominam. Nie mam zbyt dużo czasu, aby potem się grzebać w Wiki.
Serdecznie pozdrawiam
Podaję, bo tak mi jakoś pasuje. Czasem trzeba, ale mi się nie chce i pierwszy raz wstawiłam dziś fragmenty z Wiki. Po co mam to przepisywać? Najbardziej lubię podawać historię na własny sposób "ucharakteryzowaną". Prawdę, ale po mojemu;) Że zdjęcia mi wyszły , to chyba jakiś cud zadziałał i umożliwił mi pokazanie Wam tych perełek.
UsuńPozdrawiam:)
...i z tą tzw. mądrą stroną Wikipedią trzeba być ostrożnym, czasem są tam takie bzdury, że ręce opadają...jak już posilać się to stroną oficjalną miast :)
UsuńDodałam tylko to , co gdzieś tam się dublowało. Zauważ, że tylko dwa czy trzy fragmenty. Resztę własnymi słowami z różnych źródeł.
Usuńi dobrze, napisałam tylko coby Wikipedii za bardzo nie ufać, trzeba jak Ty sprawdzać :)
UsuńJestem nieufna, zawsze sprawdzam w kilku źródłach. "U kilku źródeł";)
UsuńPa:)
...to tak jak ja:)
UsuńWitajcie. Dzięki,Ewo za piękne zdjęcia. Byłam zauroczona tym kościołem. Pozdrawiam Was cieplutko, miłego wieczoru:-)
OdpowiedzUsuńNie ty jedna, Dano, nie Ty jedna;)
UsuńPa:)
PIKNY! Że aż żem krzyknął!
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
Moim zdaniem raczej PIĘKNY ;))) Oglądałam go w milczeniu.
UsuńSłychać było tylko spust migawki:)
Pozdrawiam:)
U nas też tak się mówi, np."pikny chop":-)
OdpowiedzUsuńPikna dziouszka ?
UsuńTak miałam napisać "pikno dziołcha", ale nie chciałam nas wyróżniać:-)Chciałam się trochę podlizać panom:-)
OdpowiedzUsuńPodlizuj się jak chcesz;)))
Usuń:)
Nie chcę z nikim wojny, ale Heniu jest przystojny:-)
OdpowiedzUsuńGdybym ciągle rymowała,
Usuńto ze śmiechu bym pękała:)
Masz Ewo do rymów talent oraz wiele innych zalet:-)
OdpowiedzUsuń"Tańczy, śpiewa, wiersze czyta,
Usuńpełna wdzięku Hayworth Rita."
:)
A ja i obejrzałam i przeczytałam, bo mam słabość do obiektów sakralnych.Piękne detale, to lubię.Serdeczności Ewo.
OdpowiedzUsuńJa też:))) Dlatego w tym roku pojechałam w tygodniu, żeby porobić, w miarę spokojnie, zdjęcia;)
UsuńPozdrawiam:)
aż dech zapiera... piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńTo jest coś szczególnego, uczucie które Cię ogarnia gdy wchodzisz do tego kościoła , pełnego przeróżnych postaci.Dziwne takie. Mogłabym godzinami tam siedzieć i fotografować. Nie doświadczyłam podobnego uczucia.
UsuńPozdrawiam:)
Powinnam napisać: Nie doświadczyłam podobnego uczucia nigdy wcześniej.
Usuń:)
Kościół robi wrażenie, zwłaszcza mnie zachwyciły te wszystkie zdobienie, piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie na każdym. Niezwykłe miejsce. Mnogość postaci a jednocześnie tylko czysta biel, łagodząca ten tłum na ścianach.
UsuńPozdrawiam:)
Witaj Ozonko.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrazeniem tej nieskazitelnej bieli.
Często jeżdżę i zwiedzam (również kościoły). Latem zwiedzałam bazylikę w Sankt Gallen w Szwajcarii. Jest to również budowla barokowa. Jest piękna, ale nie można jej porównywać z kościołem św. Piotra i Pawła w Wilnie.
W większości katolickich kościołów jest przepych, bogactwo i wszędzie "kapie złoto". Nie lubie tego. Najgorsze co widziałam to "złoty przepych" w bazylice Licheniu. Tam wszystko "kapie złotem". Weszłam do bazyliki i po 5 min. wyszłam. Nigdy więcej tam nie pojadę.
W kościele św. Piotra i Pawła w Wilnie mogła bym przebywać cały dzień. To co zobaczyłam zachwyciło mnie... ta nieskazitelna biel sztukaterii. Wszystko tam jest dziełem sztuki, zachwyca - choć nie kapie złotem . Ten kościół "ma duszę"... a w takim kościele można otworzyć swoją duszę.
Jest cudny.
Dzięki za relacje i fotki.
Pozdrawiam serdecznie.
Jest taki jak piszesz. Zapiera dech. Pac był bogaty i wybrał doskonałych realizatorów tego dzieła. Miał też dobry gust, nie zamiecił postaciami kościoła przez brak kolorów. Fantastyczna sprawa.
UsuńPozdrawiam:)
Wieś płacze, że biedna taka, ale figurę Chrystusa olbrzymich rozmiarów ufundowała.
UsuńPowiem Ci tak. Mam wrażenie, że ostatnio Polacy nie oddają czci Bogu ale zaspokajają własną pychę. Zupełne wypaczenie wiary.
Pa:)
W pierwszym komentarzu powinno być "nie zaśmiecił"postaciami...
UsuńPa:)
Witaj raniutko:)
OdpowiedzUsuńPiękno starych kościołów jest nie do przecenienia, tak jak pałaców, dworów i dworków. Niestety, o te ostatnie nikt tak nie dbał i nie dba, jak o kościoły; większość już została dawno zdewastowana, albo ulega powolnej dewastacji, a przecież też tworzą zapisy historii, są i były częścią naszego życia i przeszłości ziemi. Chętnie bym je obejrzała na fotkach, jeżeli coś takiego udało Ci się pstryknąć.:)
Każdy ma swoje spojrzenie na sztukę; budzi zadumę, niepowtarzalną aurę i różne emocje... to się nie da przelecieć "po zdjęciach", trzeba posmakować na żywo; na przykład poczuć zapach starych, drewnianych ławek (uwielbiam!) i snującego się kadzidła.
Natomiast nie zaglądam do nowych kościołów, bo wszystkie są okropnymi koszmarkami, zbudowanymi "z przepychem", ale bez cienia gustu.
Pozdrawiam:)
Cześć!
UsuńTo tak jak ja. Żyliśmy w czasach niesprzyjających wszelakim budowlom, w szczególności prywatnym. Wszystko popadało w ruinę, a dworki szlacheckie w szczególności. Coraz trudniej jest coś takiego znaleźć , zwłaszcza na terenach byłych republik radzieckich. Kiedy jedzie się przez tereny niegdyś polskie, przypomina przedwojenne książki, ich treść ... Teren wygląda jakby go ktoś dawno temu spacyfikował. Nie ma niczego. Pustka. Przecież były to tereny zaludnione. Były wsie i miasteczka. Gdzie to się podziało?
Nowych kościołów nie lubię z tego samego powodu co Ty.
Pozdrawiam:)
Ciekawe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zapraszam:
http://krzysiekpolcyn.blogspot.com
Dziękuję! Nie tyle może zdjęcia , co fotografowane miejsce. Bez tego miejsca nie byłoby takich zdjęć.
UsuńPozdrawiam:)