Zdjęcia robiłam moim aparacikiem, znanym już wszystkim, a później już nowym.
To zdjęcia zrobione starym. Uważam , że zupełnie dobre.
Zeszłoroczne skrzydło ćmy lub motyla.
Jeszcze fiołki. Znalazłam je na trawniku przed domem.
No i to, jak ja je zrobiłam? Kawka w locie.
Tu już nowy pokazuje co potrafi.
Pączek klonu z biedronką.I bez biedronki.
Pień drzewa. Dziwnie wygląda z bliska.
Kawka wyszła mi większa niż w rzeczywistości. Pióra jej mogłam policzyć.
Na koniec sroka z uszkodzonym skrzydłem. Lewym tym razem.
Kolory to ona ma :))))
Zbliżenie fiołków jest bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńPąki klonu i ptaki są świetne.
Ależ mi wstyd.
Dopiero u Ciebie zaczynam poznawać i rozróżniać ptaki...Czy sroka z uszkodzonym skrzydłem potrafi fruwać? Czy tylko spaceruje po łące?
Serdecznie pozdrawiam:)
O sroce nic nie wiem. Zobaczyłam ją jak się snuła po trawniku. Dziwnie miałam wrażenie, że przyleciała, ale małego palca nie dam sobie obciąć, bo mogła też przyjść na piechotę.
UsuńZdjęcia są na razie na poziomie dostateczny. Nie słuchaj tej powyżej - nie ma pojęcia co to zbliżenie na zdjęciu. Ty masz predyspozycje do fotografowania. Z czasem
UsuńBędzie lepiej. Pozdrawiam i będę Cię podpatrywać. Pozwolisz?
Danuta
Sroka snuła się po trawniku i usilnie czegoś szukała.
OdpowiedzUsuńDopiero teraz zauważyłam, że sroka ma niebieskie piórka...
Pozdrawiam:)
Powiedziałabym, że opalizujące na niebiesko, bo czasami wyglądają na czarne.
UsuńPozdrawiam:)
oooo - piękna ta sroka złodziejka ... a może to on - pan srok ... taki mieni się piórkami i wabi ... no przystojny jak jasny gwint
OdpowiedzUsuń-------------
wiesz - moja Mamusia kiedyś była z wizytą u wujka a tam, przy kościele wielki stary ogród, położony właściwie na fortyfikacjach. Wspaniałe drzewa, jakieś stare posągi, TAJEMNICZO JAK NIE WIEM. W pewneh chwili moja Mamusia w zachwycie
- Dyziu, popatrz jakie piękny egzotyczny ptak !!!!
- oj Danusia, Danusia, toż to zwykła sroka
---------
od tego czasu, w rodzinie, zawsze śmiejemy się, gdy widzimy tego EGZOTYCZNEGO ptaszka
Całą Europę zamieszkuje , ale ubarwienie ma wyjątkowo piękne. Można ją nazwać "egzotycznym" ptakiem choćby z racji upierzenia. Nazwa jaką określiła tego ptaka Twoja mama, bardzo mi do sroki pasuje.
UsuńPozdrawiam:)
Ozonku tym starym też dobre zdjęcie. U nas kawek w tym roku i kosów więcej. Kawki jednak nie udaje mi się wykadrować, zaraz uciekają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiem, że dobre, bo dobry sam aparacik. Głównie chodziło mi o robienie zdjęć ptakom z daleka i niektórych przybliżeń. Czasem z różnych powodów nie daje się podejść bliżej do obiektu fotografowanego.
UsuńPozdrawiam:)
Na aparatach się nie znam, zdjęcia mi się podobają i, mówiąc szczerze, nie odróżniam, co było czym robione.
OdpowiedzUsuńTo może świadczyć również o tym, że dobrze wybieram obiekty dla konkretnego aparatu;)
UsuńWielokrotnie nie mogłam zrobić jakiegoś zdjęcia z racji braku możliwości przybliżenia . Do bloga wybieram najczęściej dobre zdjęcia i nikt nie wie ile nie nadaje się do publikacji.
Pozdrawiam:)
Brawo! Mnie się fotki podobają i zupełnie nie widzę różnicy, którym aparatem zostały zrobione!
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Wybieram najlepsze, ale niektórych rzeczy wcale nie pokazywałam właśnie z powodu złej jakości pewnych ujęć z racji niemożności aparatu. Sam siebie nie mógł przeskoczyć;)
UsuńPozdrawiam:)
Piękne zdjęcia, podpatrywanie przyrody daje wiele radości i zawsze można odkryć wspaniały obraz malowany przez naturę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację! Właśnie to interesuje mnie najbardziej.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję:)))
UsuńPozdrawiam:)
...no! Różnica kolosalna...zresztą sama widzę po swoich, robionych Canonem 350 D i zwyczajnym pstrykaczem Olympus...Niebo a ziemia! W zasadzie to człowiek robi zdjęcia, aparat ma mu tylko pomagać zrobić je technicznie jak najlepiej i to widać na załączonych fot. z nowego sprzętu :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Ze swoim "starym" aparatem mogłam tylko pomarzyć o dobrych powiększeniach. Z drugiej strony wiem, że nie rozstanę się z nim bo robi świetne zdjęcia "ogólne" n.p. ze środka lokomocji. No i jest najlepszy lub jednym z najlepszych w swojej klasie.
UsuńPozdrawiam:)
...to tak jak mój pstrykacz, dobry do dokumentacji na szybko, do artu już Canon plus obiektywy...
UsuńNa razie mam jeden obiektyw i nie wiem czy potrzebne mi inne. Za mało go znam. Powiększenie ma , że nie pytaj.
Usuń:)
...na razie nie, ja mam sztuk 6...a i tak korzystam z dwóch, góra trzech...
UsuńCzas pokaże co jest mi potrzebne i czy w ogóle.
UsuńMój to Canon SX40 HS . Nie wiem co to znaczy.
:)
To znaczy, że przystąpiłaś do grona ludzi Canona, bo nie wiem czy wiesz, ale w środowisku zawodowych fotografów istnienie podział na tych co używają Canona i tych co Nikona, a więc witaj w gronie Canona :)
UsuńAparat jest jak najbardziej OK, już to widać, a wierz mi z czasem przekonasz się sama, że OK :)
Pa:)
Dlatego go kupiłam. Muszę się wszystkiego co mnie może interesować, nauczyć na pamięć z instrukcji. Mam czas. Wezmę na wakacje również stary aparat, bo do zwykłych zdjęć jest doskonały.
UsuńPa:)
...pewnie! Oczywiście bierz oba, też tak robię :)
UsuńPa:)
:)))
UsuńPodziwiam zawsze Twoje ptaki.
OdpowiedzUsuńTakim, czy innym aparatem zawsze są ciekawe.
Ja też poluję na ptaszki, tylko jakoś słabo mi wychodzi.
To znaczy ja tych ptaków mało widzę, jakoś ich nie ma w moim otoczeniu. Ale nie ustaję w polowaniu, może mi się kiedyś uda...
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Dziękuję:)
UsuńNie umiem powiedzieć o co chodzi w tym widzeniu Świata. Mnie nie interesują ludzie, cała reszta i owszem. Czasem tylko wyłuskam z tłumu, ciekawego, interesującego pod względem wizualnym, człowieka. Zaskakuje mnie zawsze dziwna zarozumiałość u ludzi. Muszą się fotografować na tle zabytków, unikatowej przyrody. Chcą się pochwalić , że byli gdzieś tam?
Pozdrawiam:)
Muszę dodać. Widzisz budynki, ulice , wszystko to, co mnie najmniej ciekawi. Chyba , że są tam zabytki czy inne ciekawe architektonicznie zabudowania. Inny sposób postrzegania rzeczywistości. Jakby to, inny punkt widzenia?
UsuńPa:)
EWCIU - rano wpisałam tu komentarz, w którym wymyśliłam dla Ciebie ksywkę ...
OdpowiedzUsuńbuuuuu ;-((((((( - komentarz zniknął, może niechcący obraziłam ?
ojjjj - to by źle było bo nie chciaam obrazić :-)
Jaki komentarz? Dziś żadnego od Ciebie nie było!
UsuńJeśli Ci się uda to wpisz go jeszcze raz. Proszę:))) Niczego nie wykasowywałam!
Pozdrawiam:)
Już wiem! Wpisałaś go pod poprzednim postem!
UsuńPa:)
no nieeeee - nie masz chyba durniejszej komentatorki niż ja ;-(((((((((
Usuńgdzie ja mam głowę ???????????
No co Ty? Pomyliłaś się i tyle;)))
UsuńPa:)
zdjęcia świetne, widać jednak różnicę między jednym a drugim aparatem.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zdecydowanie tak! Przyjąć należy, że każdy z nich jest dobry w swojej "dziedzinie". Mały ma bardzo dużą rozdzielczość i nawet powiększenia wychodzą zupełnie dobrze. Ten drugi ma jeszcze większą i może powiększać 26 razy.Nadaje się wybitnie do fotografowania przyrody. Nie wiem czego jeszcze.
UsuńPozdrawiam:)
Każdy dobry ale nowy lepszy bo nowy, to ten zapach dodaje dreszczyku. A poprzedniemu tez tłumaczyłam, że był dzielny i wspaniały! Zdjecia cudowne. To z biedronką niesamowite!
OdpowiedzUsuńNajśmieszniejsze jest to, że robiąc zdjęcia nic nie wiedziałam o biedronce. Zobaczyłam ją dopiero po zrobieniu i wgraniu zdjęć do komputera. Temu starszemu niczego nie muszę tłumaczyć , bo nadal robi świetne zdjęcia. Każdy jest dobry w innej "dziedzinie".
UsuńPozdrawiam:)
Fajne zdjęcia robi i stary i nowy aparat. Ja się nie potrafię zmobilizować do zakupu nowego, ale chyba będę musiała, bo ostatnio kolejny raz mi spadł i uleciało coś małego i nie idzie zamknąć klapki z bateriami. Już nie mam wyjścia i muszę kupić nowy. Nie wiem czy to się opłaca naprawiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zależy jaki masz aparat.Jeśli bardzo dobry, to warto, ale jeśli taki sobie to trzeba przemyśleć. Musi go najpierw zobaczyć fachowiec. Pytanie podstawowe brzmi, z jaskiej "półki" w swojej klasie on jest. Chciałam zlikwidować plamy po deszczu w moim małym aparaciku, ale procedury są tak koszmarnie długie, że zrezygnowałam. Masz na pewno jakąś instrukcję obsługi i jego dane techniczne. Najważniejsze żeby miał dużą rozdzielczość, czyli dużo pikseli na jednostkę powierzchni.
UsuńPozdrawiam:)
A najważniejsze pytanie brzmi: Czy jest o co kruszyć kopie?
UsuńBo jeśli aparat nie był drogi, to kup nowy. Sprawdzaj tylko te dane techniczne.
:)
widać różnicę na nowym... piękne są.... :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Wiem , że widać. Po to go kupiłam.
UsuńPozdrawiam:)