Liście jeszcze w pąkach.
Wrona. Nie w pąku;)))
Moje dobre znajome, kawki .
Kwitnące jabłonie.
To też podobno klon.
I ten.
Zdjęcia robiłam w różnych miejscach, a teren jest spory.
Słońce prześwieca poprzez gałęzie jabłoni i olchy, czy czegoś podobnego. Sprawdzę!
To samo drzewo.
Kwitnący głóg w ostrym słońcu.
Przelotna burza. Chyba pierwsza tej wiosny
Pod słońce!
Kwitnący bez i jarzębina. Pa:)
...bardzo majowo! U nas burze krążą, krążą i jakoś zatrzymać się nad miastem nie mogą...i dobrze, bo zawsze jakieś straty czynią, aczkolwiek przydałby się taki równy, ciepły, majowy deszczyk...wyczekuję :)
OdpowiedzUsuńPa:)
Lecę na spacer, wreszcie się zdeczko ociepliło :)
Spacer w taki dzień, to sama przyjemność:)
UsuńPozdrawiam:)
Fantastyczne majowe zdjęcia, wiosenne widoki, kolory, dodają optymizmu:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle co roku. Cieszy mnie świeża zieleń, jej odcienie i gra światła na młodych liściach:)
UsuńPozdrawiam:)
O! To głóg? Właśnie przedwczoraj robiłam temu czemuś zdjęcia i nie wiedziałam, co to :))
OdpowiedzUsuńWedług tego co wiem, tak, to kwitnący głóg. Ma ładne kwiatki wyglądające jak malutkie różyczki.
UsuńPozdrawiam:)
Chyba Ci pozazdroszczę i wrzucę swoje trofea na blog ;)
UsuńTo do roboty:))) Chętnie zobaczę:)
UsuńZrobione jest, trzeba tylko wybrać i opublikować.
UsuńChwilka czasu i masz nowy post :)
UsuńŚliczna wiosna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fakt, wyjątkowa. Przyszła spóźniona i teraz nadrabia stracony czas:)
UsuńPozdrawiam:)
Wiosna na całego. Piękna!
OdpowiedzUsuńI szybka jak nigdy!
UsuńPa:)
ALE CUDA - nawdychałam się wiosny u Ciebie ...
OdpowiedzUsuń----------
miałam przerwę Ewciu - ale jestem - melduję się posłusznie gootowa do podziwiania :-)
Zamieściłam w końcu nową notkę, czasami jeszcze znika ale powoli się zagnieżdża ...
Co się dzieje z tym Twoim blogiem? Jakieś hocki-klocki wyprawia, "czyco"? Wpadnę do Ciebie:)
UsuńPa:)
Ewuś, trochę zazdroszczę Ci widoku kwitnących klonów. Miałam to szczęście fotografować je w ubiegłym roku. Zamieściłam dwa zdjęcia w poście z 21 kwietnia 2012 : "Codziennie nas zaskakuje."
OdpowiedzUsuńMnie także cieszą takie widoki jak przedstawiasz. Soczystą zieleń, kwitnące drzewa, ptaki...
Mój ogród jest spragniony spokojnego, majowego deszczu...Broń Boże ulewy albo nawałnicy...Takową przeżyłam w 3 maja 2012
Właśnie wróciłam z ogrodu. Też pospiesznie zrobiłam wiośnie kilka zdjęć...
Wiem, że przynudzam z postami o Berlinie. Potrzebna jest odmiana...Kwiaty i rośliny zawsze są miłą odskocznią od codziennego, zabieganego życia.
Jestem zachwycona Twoim zielonym, wiosennym postem. A poza tym królują znowu ptaki...O u mnie też zaczął śpiewać kos. Siedzi na czubku sosny...Skocze na balkon, może uda mi się zrobić zdjęcie...
Przesyłam pozdrowienia.
Klony mam przed samym oknem, właściwie oknami i balkonem. Jest ich tu dużo. Żałuję tylko, że nie ma tu różnorodności ptactwa, jak w parku. Te zdjęcia , to zapchajdziury.
UsuńNie przynudzasz żadnymi postami, wszystkie są bardzo ciekawe, przyozdobione zdjęciami. Czegóż chcieć więcej?
To ja mam kłopot, bo w czasie awarii k. próżnowałam w sensie bloga i nic nie mam. Kluje mi się już następny temacik, ale nic nie wiadomo. Dobrze, że niedługo wakacje i odpoczynek.
Pa:)
Ewuś, Ty zawsze znajdujesz tematy. A posty są bardzo interesujące...
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Bardzo piękne zdjęcia, ja ostatnio fotografuję najwięcej moje wnusie ale i przyrodę też, pozdrawiam serdeczności zostawiam:)
OdpowiedzUsuńWnusie też piękne! Zachowujesz się jak babcia zakochana we wnuczkach. Czego chcieć więcej?
UsuńPozdrawiam:)
uwielbiam wiosenne kolory
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja:)
UsuńPa:)
Widoku pięknej wiosny nigdy dość. Tak by mogło być cały rok :)
OdpowiedzUsuńI tu się z Tobą zgodzę:)))
UsuńPozdrawiam:)
Witam i pozdrawiam.Fajny blog-napewno będę stałym gościem.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cieszy mnie, że Ciebie zainteresował.
UsuńPozdrawiam:)
Fantastyczne zdjęcia. Wiosną lubię tę delikatną, soczystą zieleń!
OdpowiedzUsuńDlatego ją pokazałam. Latem to już nie to.
UsuńPa:)
Ozonku piękna wiosna u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU Ciebie nie? Wiosna jest wszędzie piękna. Przecież i Ty ją pokazujesz:)))
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo wiosennie u Ciebie - piękny wiosenny spacerek odbyłaś.
OdpowiedzUsuńEwuniu, WP przestała być dostępna - chyba nowy właściciel zmienia witrynę. Nie można dodać wpisu ani komentarza. Zapraszam Cię do innego mojego bloga.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Zaraz posprawdzam;)
UsuńPa:)
Fakt! Nie działa;(
UsuńCo teraz zrobisz?
:)
wścieklizny można dostać ... notki pojawiają się i znikają ... a najśmieszniej, że wchodzę - notki niet, wchodzę na liil naciskam tytuł notka jest, wracam, na blogu ani śladu. a komentarze !!!! jak w cyrku.
UsuńZ ato u ciebie błogi spokój pięknie i zielonooooo .. uspokoić się można
Bo blog trzeba zakładać w odpowiednim miejscu. Ale takie "gadanie" jak moje teraz , na nic się nie zda. Nie Ty jedna masz takie kłopoty, u Jolanty jest to samo.
UsuńBędę u Ciebie!
Pozdrawiam:)
Byłam u Ciebie i faktycznie prawie wszystko zniknęło;(((
UsuńPIKNE zdjętka !
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
Wiosenne!
UsuńPa:)
Piękne wiosenne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))))
Dziękuję:)
UsuńPozdrawiam:)
Witam!
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, chętnie poobserwuję blog.
Pozdrawiam! :)
Zapraszam:)
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie i wiosennie. A kawki to ostatnio moje ulubione parkowe ptaki. Mają w sobie coś radosnego w tym wszędobylstwie i krzyczeniu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZaraz będzie letnio, bo przyroda z zawrotną szybkością nadrabia stracony czas. Lubię wszystkie ptaki. Każdy ma coś osobliwego do pokazania.
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie nam wiosnę zaprezentowałaś, aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ona sama prezentuje, ja to tylko rejestruję;)
UsuńPozdrawiam:)
Przyjemnie było pooglądać wiosnę u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
Wiosna taka jest. Po długiej zimie daje nam nadzieję... Na wszystko. Mnie nastraja bardzo optymistycznie:)
UsuńPozdrawiam:)
Majowe zdjęcia - wiosenne widoki - coś innego dla odmiany u Ciebie..:)
OdpowiedzUsuńA maj zimny w tym roku - pada i nieprzyjemnie na podwórku..:)
Jak dotąd się sprawdza. Teraz są ogrodnicy, też spóźnieni.
UsuńW czerwcu będzie maj a w lipcu czerwiec. Nie wiem czy to wytrzymam.
Pozdrawiam:)