Trochę to trwało. Przedrzeć się przez te 4000 zdjęć, porobić mapki. Czas ucieka, a nowy post trzeba napisać. I tak jeszcze część leży odłogiem.
To widok z Google Earth . Powiększajcie zdjęcia, bo niczego nie zobaczycie.
Najważniejsze miejsca pozaznaczałam kolorowymi kropkami.
Czerwone - po lewej - baszta Giedymina, po prawej - Zamek Górny.
Granatowe - zabudowania na dole, przynależne do zamku.
Zielone - Katedra po lewej i Zamek Dolny po prawej. Koło Katedry widać słynną wieżę.
Żółte - Ulica prowadząca do Ostrej Bramy. W praktyce , takich ulic jest kilka.
Seledynowe, na dole po prawej stronie - To klasztor i kościół Bernardynów, oraz kościół gotycki św. Anny ( ten, który został ukarany przez Napoleona za to , że jest piękny i wywieźć go z Wilna się nie da.)
Mapki są po to, żeby Wam pokazać układ ulic w Starym Wilnie i odległości.
Będą zdjęcia, będą.... z Baszty Giedymina, czyli z góry, lecz nie tylko.
Kropki seledynowe i żółte , pokazują drogę od Baszty Giedymina do Ostrej Bramy. W górnej części mapki, na lewo od trasy do Ostrej bramy , jest granatowa koniczynka (trzy kropki), to pałac Prezydencki w Wilnie.
Budowla po prawej stronie, to kościół św. Piotra i Pawła. Był dokładnie pokazywany w zeszłym roku("Jedyny taki", listopad 2012r.). Znajduje się przy rondzie, od którego odchodzi ulica prowadząca na most przez Wilię(widać fragment rzeki w lewym górnym rogu).
Wszystkie mapy są zorientowane tradycyjnie, czyli północ jest u góry zdjęć.
Nieco dalej na południowy wschód, znajduje się Cmentarz na Rossie. Jeszcze będzie okazja do pokazania mapy. Mam jednak nadzieję, że wielu z was ma te Google Earth i sobie sami obejrzycie co trzeba.
Szczegółowo będzie jutro lub pojutrze.
Pa:)
Aż zaniemówiłam! Dziewczyno! Ty jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńMój Boże! Tak chciałam do tego Wilna w tym roku...
Mówisz - masz! Jestem! Dzięki kochana! Dzięki!
Jutro dołożę zdjęcia z góry i z poziomu chodnika. Chciałam Ci powiedzieć, że o Wilnie pisałam dwa lata temu i rok. Gdybyś chciała, to na pewno znajdziesz moje posty ze zdjęciami z Wilna i opisami. Mogłabym Ci je wysłać na Twój adres, ale go nie mam.
UsuńPozdrawiam:)
Ślicznie dziękuję. Buziaki!
UsuńMogę przesłać poprzez Frau-Be, albo jakoś tak;)
Usuń:)))
Uroczyście melduję powrót i gdy się już trochę ogarnę, przeczytam z największym apetytem wszystko, co zaległe. Twój blog to mój deser ;)
OdpowiedzUsuńNie chwal, nie chwal;) Cieszę się, że wróciłaś:)
UsuńPozdrawiam:)
Ewuś!
OdpowiedzUsuńOch, ach!!! Odebrało mi mowę!
Jesteś niczym geodeta. Wszystko perfekcyjne opracowane.Ciągle zaskakujesz!
Czekam na Twoje wspaniałe zdjęcia.
Zrobiłaś aż 4000 zdjęć?
Jesteś niesamowita!
Serdecznie pozdrawiam:)
Cześć Lusiu!
UsuńPonad 4 tysiące. W niektórych sytuacjach tylko to mnie ratuje. Było co fotografować , sama zobaczysz:)
Pozdrawiam:)
Wróciłam by kolejny raz popatrzeć na topografię! Jednak jesteś NIESAMOWITA!!!!
UsuńCzekam na Twoje fotografie!!!
Pozdrawiam:)
Nie jestem niesamowita ale ciekawska. Reszta przychodzi przy okazji. Ilekroć przygotowuję materiały do postów, to przypominają mi się słowa kapitana Mamerta Stankiewicza, bohatera powieści "Znaczy Kapitan": Jeśli masz coś zrobić , to zrób to porządnie!
UsuńPozdrawiam:)
P.S. O nim też był post.
...jako, że topografka ze mnie kiepska, czekam na kolejny post:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Masz Google Earth? Powinnaś to mieć:)
UsuńPa:)
...mam, ale wolę zdjęcia niż mapy:)
UsuńAleż tam są również zdjęcia! Cała masa zdjęć! Mapa jest jedynie tłem, tłem, które też przemawia. Pokazuje stan aktualny, topografię , infrastrukturę i co tylko chcesz. Z tym, że są to fotografie nie filmy. Mapa jest aktualizowana co kilka miesięcy.
UsuńPa:)
...ale nie Twoich zdjęć, więc....dawaj swe!
Usuń:)
Dziś będą:))) Jeszcze troszkę to musi potrwać, byle czego spod ręki nie wypuszczę.
UsuńPa:)
O ja Cię kręcę. Ale się napracowałaś!
OdpowiedzUsuńA ja dopiero nadrobiłam zaległości. Tak jak powiedziałam wcześniej, Twój blog to dla mnie deser, na widok którego ślinka cieknie sama.
Po takiej opinii, chyba zacznie mnie dopadać stres, bo bardzo nie chcę nikogo zawodzić! A jak Ci się nie spodoba, to co ja zrobię?
UsuńZapłaczę się chyba "naśmierć";)))
Pozdrawiam:)
Nie ma takiej opcji. Spodoba mi się, jak zwykle!
UsuńDzięki:))
Usuń