Biura "wczasowe" , czyli biura podróży, beztrosko wyciągają od ludzi pieniądze znając już swoje "przeznaczenie". Zero skrupułów, zero przyzwoitości! Właściciele czy prezesi, czy jak ich tam zwał, powinni już siedzieć!!! Zabezpieczenie stanowiące podstawę możliwości działania takiego biura, nie pokryje strat ludzi wystawionych "rufą do wiatru". Polskie prawo nie nadąża!!! Jest tak samo "mułowate", jak mój aparat fotograficzny. Lecz on, mimo swojej "mułowatości", nie powie mi "upadłem"!
Teraz kilka zdjątek:)
To niebo z 01.07.br. przed burzą, którą już pokazywałam.
02.07. Księżyc był pomarańczowy i miał słabo widoczną czerwoną otoczkę.
Nocny motyl, czyli ćma, która "wpadła mi " w obiektyw;)
Wczoraj rano, szpak:)
Pa:)))
...ćma cudowna! Księżyc też:)
OdpowiedzUsuńA Biura Podróży, nie korzystam, nie zamierzam, prowadzę indywidualny tok wycieczek...nie lubię sztywnych ram - kiedy - o której wyjazd np. ograniczania mej wolności łazikowania :)
Serdeczności zasyłam z Gorzowa, gdzie skwar leje się z nieba...bezlitośnie!
W niektórych sytuacjach musimy. Ja korzystam czasami. Wczasy jednak, czy dłuższe wyjazdy organizujemy sobie sami;)
UsuńPozdrawiam:)))
Prawo nie nadąża od paru lat, to nie pierwsza upadłość biura podróży.Oszuści i tyle. Od rana słońce, gorąco jak w piekarniku, nawet nie wychodzę z domu.Świetne fotki a księżyc i ćma są super.
OdpowiedzUsuńSerdeczności Ozonko. Hanna
Wszyscy to widzą, nawet prawodawcy. I co? Jest jak było. Czy nie ma na nich "bata"??? A może komuś jest z tym wygodnie?
UsuńFotografowałam księżyc i inne zjawiska wieczorne. Nagle zobaczyłam na wyświetlaczu aparatu dziwny błysk. Nie mogłam się doczekać momentu zgrywania zdjęć na komputer, bo nie wiedziałam , co sfotografowałam. No i Ją zobaczyłam:)
Pozdrawiam, Hanno:)
Piekna ta ćma! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDzięki! Cały świat jest piękny. Gdyby nie paskudne charaktery ludzi, o nas też tak można byłoby powiedzieć;)
UsuńPozdrówka:)
Teraz jest 35 stopni w cieniu. Coś mi się wydaje, że będzie burza lub chociaż deszcz;)
OdpowiedzUsuńFajne fotki. Pozdrawiam z "piekła". U mnie - mimo nocnej burzy - porno i duszno.
OdpowiedzUsuńU mnie chyba właśnie będzie, bo na cóś się "zanussi". Kilka dni temu wiatr wiał na wschód, teraz wraca;( "Porno i duszno"!
UsuńPozrówka:)))
Może mi się uda z tymi błyskawicami???
UsuńOzonko !
OdpowiedzUsuńTwoja ćma jest cudna !
Zdjęcia przedburzowe - fantastyczne.
Jesteś doskonałym fotoreporterem.
Nie baw się w łowcę błyskawic. We wtorek przeżyłam grozę.
Pozdrawiam
Chciałabym chociaż jeden raz takie zjawisko sfotografować. Widziałaś, że prawie mi się udało(ostatnie zdjęcie w poprzednim poście). Tylko sekundkę się spóźniłam. A jakby tak się NIE spóźnić? Ćma nie jest moją zasługą, tylko ćmy i przypadku. To co mi zostaje? Chmury?
UsuńCo do grozy burzowej, to nie wiem co masz na myśli? Nic nie pisałaś.
Pozdrawiam:)))
Piękne to burzowe niebo nad Warszawą:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
To jest to , co najbardziej lubię:)
UsuńPozdrawiam:)