Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

niedziela, 10 marca 2013

Aspendos. Część I .

Następny dzień po powrocie z Kapadocji nie zapowiadał się ładnie. Było pochmurno , a słońce nie raczyło się pokazać.
Sami widzicie;)
Jednak wycieczka trwała dalej . Tego dnia pojechaliśmy do Aspendos. Miasta  oddalonego od Antalyi  ok 50 km., założonego przez Greków z Argos około 1000 lat p.n.e. w...  no właśnie, gdzie? Mianem  Pamfilii nazwali ten region dopiero Rzymianie, nie wiem jaką nazwę nosił za czasów greckich. Sąsiadowała z nim Licja od zachodu, a od północy Frygia Większa. Więcej nie wiem. Dodam jeszcze, że Grecy skolonizowali wybrzeża Morza Śródziemnego na wschód od Grecji właściwej. Napracowali się, nie ma co;)))
Rozwój miasta był możliwy dzięki przepływającej obok rzece o greckiej nazwie Eurymedon. Dziś to turecka Köprü Irma. Kwitł tam handel wełną, solą i olejem.  Historycznie, Aspendos przechodziło z rąk do rąk . Wszystko zależało od tego kto podbijał te tereny, Persowie, Macedończycy Aleksandra Wielkiego , Rzymianie czy w końcu Turcy.
Dziś po tym mieście pozostały rozsypujące się ruiny, poza amfiteatrem wybudowanym w 160 roku n.e. przez Rzymian. Amfiteatr jakoś się trzyma i jest czasem używany współcześnie.
Rzeka Eurymedon. Jest i ma się nieźle.
Z daleka widoczny most nad tą rzeką.
I ruiny przy drodze.
Przed wejściem do amfiteatru.
Mury odarte ze zdobień , różnego rodzaju dodatków tekstylnych czyli tkanin stosowanych dla wygody widzów, jakichś zasłon. Tego wszystkiego co czyniło  takie miejsca bardziej  ciepłymi, milszymi dla ludzi.
Fasada.
Wnętrze amfiteatru.
Widownia mieści  15 000 widzów.  Całej , w jednym "kawałku" nie dam rady pokazać.
Siedziska nie są w najlepszym stanie, lecz mimo tego wystąpiła tu , za swojego życia, Dalida.
To resztki lóż? Czegoś wygodniejszego niż zwykłe miejsce w teatrze, mają oparcie;)
Tak wyglądają z przodu. Wykazałam nieco inicjatywy i postanowiłam pokazać teatr z innej perspektywy niż scena na dole. Weszłam na widownię. Było po deszczu, marmury wilgotne, dreszczyku emocji nawet nie poczułam zajęta zrobieniem jak najlepszego zdjęcia. Nie muszę ukrywać, że za moim "przykładem" poszli i inni.
To wnętrze budynku frontowego, którego ściana od strony sceny stanowi jej tło.
Wysoko tam.
Musieli wejść;)
Można było zrobić zdjęcie "rzymskiemu żołnierzowi".
Muszę ten post skończyć, bo może się okazać, że ilość zdjęć jest zbyt duża.
Pa:)

39 komentarzy:

  1. Przyznaję, że amfiteatr jeszcze dzisiaj robi wrażenie. Jest zaliczany do trzech największych i najlepiej zachowanych rzymskich amfiteatrów.
    I ta akustyka, jest fantastyczna. Już sam dojazd do Aspendos jest bardzo ciekawy. Pozostałości rzymskiego akweduktu wyglądają ciekawie i świadczą o świetności Cesarstwa Rzymskiego.
    Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację:) Mnie bardziej interesują czasy znacznie wcześniejsze, bo uwielbiam starożytną Grecję i wszystko co z nią związane. Podboje również;)
      Takie pozostałości, jak ten teatr, fascynują mnie bardzo. Obfotografowałam go ze wszystkich stron, dlatego będzie część II ;)
      Pogoda dziś nie najlepsza od wczoraj pada śnieg. Nie wiem co zamierza marzec.
      Pozdrawiam ze śnieżnym, niedzielnym porankiem :)
      Pa:)

      Usuń
    2. Ewo, wiem, że bardzo lubisz fotografować. I bardzo dobrze, bo dzięki temu możemy podziwiać wszelakie szczególiki architektury. Wiem,wiem, że kochasz nade wszystko starożytność. A teraz dowiaduję się, że kochasz również i Grecję!
      Powiem Ci, że imponujący, klasyczny amfiteatr zaprojektowany przez Zenona mnie też zafascynował.
      Powiedz jak to jest wybudowany prawdopodobnie w II w n.e. to do dzisiaj architekci nie zdołali zgłębić tajemnicy jej wspanialej akustyki...Nasz przewodnik Hakim rzucił pieniążek z górnych pięter na środek sceny. Ten dźwięk rozbrzmiewał wokół przepięknym czystym, dźwięcznym i donośnym echem...
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    3. Grecję przez sentyment, bo od przeczytania pewnej książki w wieku całkowicie niestosownym na taką lekturę, zakochałam się w starożytnej Grecji i jej mitach :) Od tamtej pory czytam co się da, interesuje mnie również ich architektura.
      Amfiteatry, to ta sama bajka, ale należy ją ująć z nieco innej strony. Istnieją przeróżne "tajemnice" starożytnych i nie tylko Greków mam na myśli, których dokonania architektoniczne do dziś budzą podziw. W Efezie też jest amfiteatr ze świetną akustyką. Ten jeden taką ma;)))
      Pozdrawiam:))

      Usuń
  2. Magia ruin...zawsze mnie zachwyca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ważne jest czego i jak stare to ruiny. Cały świat jest nimi usiany.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Niesamowity ten amfiteatr i potężny.
    Na wszystkim robi się kasę.
    U nas jest moda na rekonstrukcję różnych zdarzeń historycznych, tam też... rzymski żołnierz jest atrakcją tych ruin.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie największą atrakcją były jednak ruiny. Żołnierza zlekceważyłam, to nie moja bajka.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. z przyjemnością obejrzałam zdjęcia... tam mnie nie było :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojedź! Można zobaczyć bardzo ciekawe miejsca, jak to;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Amfitetr zachował się w bardzo dobrym stanie, jak na tylu wiekową budowlę. Jest bardzo ciekawy , jak i zdjęcia, które zrobiłaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciekawy, choćby przez to, że w miarę dobrze się zachował. Wiele innych jest w znacznie gorszym stanie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Jak zwykle pokazujesz nam ciekawe miejsca. Amfiteatry zbudowane przez rzymian mają wspaniałą akustykę i nadal są wykorzystywane na różne koncerty. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Staję na głowie" i robię co mogę;))) Mam frajdę z wycieczki i Wy możecie o tym poczytać. Grecy nie byli gorsi w budowie amfiteatrów. Wszystkie sprawdzają się do tej pory. Ciekawa jestem, jak długie życie będą miały, budowane w naszych czasach, budynki.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. EWCIU - ren budynek mnie zafascynował , wpatrywałam się długie minuty w zdjęcie, prawie liczyłam kamienie sprawdzając czy to rzeczywistość czy może złudzenie. PIĘKNY w czystej formie piękna, magiczny i magnetyczny ... EJ Ewciu - dzisiejsze szybciej padną , duuuuuuużo szybciej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzyłam kiedyś, jako dziecko, żeby zobaczyć Akropol! Do tej pory to się nie udało, ale i pragnienie zbladło. Jednego jestem pewna, nie ma to , jak zobaczyć coś na własne oczy.
      Zaskoczyły mnie w tym amfiteatrze siedziska z oparciami. Teraz się zastanawiam, czy to przypadkiem nie w tym miejscu amfiteatru jest najlepsza słyszalność.
      Brakuje mi ówczesnej kolorystyki, barw na ścianach i tkanin w oknach. Ślady farby na ścianach jeszcze się gdzie nie gdzie zachowały, ale to tylko tyle.
      Po naszym pokoleniu nic nie zostanie? No, może jedynie myśl techniczna. Tak dużo i tak mało jednocześnie;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Na pierwszym zdjęciu to morze jest cudowne!
    :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. MEDIA TUSKA GROMADZĄ SIŁY I ZACZNIE SIĘ PO RAZ KOLEJNY WIELKA PROPAGANDA. Bo oni dobrze wiedzą, że ludzie przypominają sobie, że za Kaczyńskiego było coraz lepiej, że z korupcją walczono a nie ją rozwijano, zaczynają zauważać, że to wielka propaganda tvn-wyborcza-onet-reszta lewackich mediów podpuściła ich przeciw Kaczyńskiemu, żeby wybrać pieszczocha tych mediów, który zresztą jest tylko marionetką w rękach globalistów, elity, która pociąga za sznurki wielu polityków świata. Podczas gdy dzieci chodzą głodne i nieraz mają tylko posiłek (szkolny) przez cały dzień w brzuchu, niesioł każe żreć szczaw a tusk w tym czasie odbiera order od kanclerz merkel. OTWÓRZCIE OCZY. Teraz ataki się nasilą, bo salon jest przerażony, już w tamtym tygodniu sam adam michnik/szechter pokwapił się do studia tvn24, a tusk osobiście do radia do olejnik, żeby szerzyć propagandę, wysłali same autorytety w tej kwestii. Zrozumcie ludzie, że naszymi wrogami są właśnie oni, ci którzy utrzymują, że nam żyje się dobrze, choć jest gorzej niż kiedykolwiek, ci ludzie, w tym rządowy pudel, nie chcą powrotu Kaczyńskiego, bo on jest ich wrogiem, skończyłaby się korupcja, premie, lewe interesy, przekręty na grube miliony, a przede wszystkim skończyłby się PLAN WYNISZCZANIA POLSKI, który jest CELEM elit.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam.
    Twoje zdjęcia mają swój niepowtarzalny klimat. Aż miło się na nie patrzy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest. Najczęściej pokazują rzeczywistość, fakt. Nie zawsze piękną ale prawdziwą. Teatr mnie zachwycił.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. sobie przyszłam pooglądać - przyciągają magią miejsca
    Ewciu - czekam na drugą część
    u mnie zima, paskudna pogoda i jeszcze trolle na blogu
    ALE U CIEBIE FAJNIE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko Ciebie ta zwierzyna odwiedza. Jak widzisz i ja miałam "gościa". Druga część będzie za chwilkę, bo muszę napisać coś "na teraz";)))
      POZDRAWIAM:)))

      Usuń
  12. Turcja to mój plan na to lato,ale czy sie uda?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżdżę w porach posezonowych. Jest znacznie luźniej i upału nie ma. Wyjazd do Turcji jak najbardziej popieram.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  13. Dziękuję za wpisanie się na mojego bloga.Z zainteresowaniem obejrzalam co piszesz.Fajnie .Zdjecia bardzo prawdziwe widac ,ze robione w roznych porach dnia.Pozdrawiam serdecznie.bara66.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuj, tylko pisz dalej:)))
      Faktycznie różne godziny to były, a pogoda dość nieprzyjemna. Słońce o nas zapomniało;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Amfiteatr wspaniały, tylko pogoda zawiodła na całej linii. Tyle naszego, że w czasie zwiedzania amfiteatru nie padał deszcz.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  15. I znowu wspomnienia wracają ale takie piękne pokazujesz zdjęcia i aż oczy się uśmiechają. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszukuję kolejne zdjęcia do pokazania i też się uśmiecham gdy wspominam tę wycieczkę.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  16. Swietnie opisujesz swoje podróże.Ja z racji swego zdrowia, nie mogę ogladać tych wspaniałości swoimi oczami.Ale odbyłam tyle wycieczek,dzięki przyjaciołom którzy mi to piękno świata pokazali,i pokazują za pomocą internetu.Bylam już wszędzie i to jest dla mnie najwyższa wartość.Dziękuję tobie za czytanie moich opowieści o zwierzakach i ich komentowanie.Bardzo to dla mnie ważne.bara66.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze piszesz.(Mam jakieś kłopoty z jednym z Twoich blogów.)
      Piszesz ciekawie, to masz czytelników. To początki, mam nadzieję, że z czasem będziesz miała więcej gości;)))
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  17. Ten starożytny amfiteatr w Turcji robi olbrzymie wrażanie. Aspendos to z pewnością miejsce, które warto zobaczyć zwiedzając turecką riwierę. Miłośnicy opery i baletu koniecznie powinni wybrać się na organizowane tam festiwale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dodatku trzyma się nieźle i ciągle funkcjonuje zgonie ze swoim przeznaczeniem.
      Pozdrawiam:)

      Usuń