Była niedziela, żadnych wnętrz, bo wszędzie msze. Byliśmy w Augustowie dwa tygodnie, zaplanowaliśmy sobie wycieczki , lecz ich realizacja nie zależała już od nas. Organizatorzy musieli zebrać chętnych, a to wszystko trwa. Ta, już ostatnia , wypadła właśnie w niedzielę.
Po drodze odwiedziliśmy pewne miejsce .
To miejsce upamiętnia ważniejsze fakty historyczne na Suwalszczyźnie.
Jedziemy dalej. Następny przystanek, Sejny.
Nie wiem jak ja robiłam te zdjęcia?
Bazylika w Sejnach. Szkoda , że nawet nie miałam szans na porządne zrobienie zdjęć. Coś z tym czasem nie wyszło. W tym roku będzie lepiej:)
Koło bazyliki, ale już za jej ogrodzeniem , stały rzeźby. Dziwne były.
Jednak na ogół widać było co przedstawiają. Jedna była szczególna...
Miała potężne ręce, takie same nogi dziwnie ułożone i maleńką głowę. Nawet nie wiem jaka jest jej płeć?
Trochę suwalskiej zieleni widocznej z tego busa;)
Pa:)
Pomniki wstrząsające, bazylika pięknej architektury, a rzeźby? ... no cóż, chyba jakiegoś współczesnego świra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Uroda Bazyliki mnie zaskoczyła. Nie miałam pojęcia ojej architekturze.
UsuńPomniki, faktycznie takie są. Mnie bardzo zaskoczyły. Rzeźby były sensowne poza jedną , tą ostatnią.
Pozdrawiam:)
Ostatnia rzeźba z pewnością coś oznacza, ale do tego przydał by się twórca, aby to wytłumaczyć :)
OdpowiedzUsuńMyślisz, że on wie? Wątpię w to;) Miał kawał klocka i tak wystrugał jak mu wychodziło.
UsuńPa:)
Ciekaw rzeźby i cała pokazana przez Ciebie okolica.
OdpowiedzUsuńZ chęcią odwiedziłabym na parę dni Suwalszczyznę i przypomniała sobie niektóre obiekty oraz zobaczyła nowe.
Pozdrawiam :)
Żeby tylko pogoda nie była taka ponura. Pokażę jeszcze inne ciekawostki. To jest bardzo ciekawy i malowniczy region naszego kraju.
UsuńPozdrawiam:)
...to są rzeźby artystów ludowych więc...tylko autorzy wiedzieli co chcieli pokazać ;) Moją uwagę przykuły pomniki...na tej ziemi też odcisnęła swe bolesne piętno historia...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Nie bez powodu je pokazałam, nie bez powodu pokazano je nam. Historię mamy dość burzliwą, okupioną ofiarami.
UsuńSądzę, że takie rzeczy trzeba pokazywać, żeby uchronić ludzi od powtarzania tych samych błędów.
...Artystów ludowych... zwłaszcza ostatnia ?
Pozdrawiam:)
...oczywiście, że trzeba pokazywać i pisać ...nie zamazywać kart historii jak to niektórzy robią!
UsuńTak, z całą pewnością są to rzeźby artystów ludowych, sprawdziłam w I-necie :)
Jeśli tak jest... wszystko, poza tą ostatnią, to faktycznie rzeźby artystów ludowych. Ostatnia do tego się nie kwalifikuje. Założę się, że wykonał ją facet;)
Usuń:)))
...nie będę się sprzeczać, ale moim zdaniem także to wytwór artysty ludowego...
UsuńSzukałam i nie znalazłam. Są tam faktycznie rzeźby artystów ludowych. Wszystkie inne poza tą jedną;(
Usuń:)
...może, w takim razie ta może się zaplatała wśród ludowych :)
UsuńI tak mogło być. A może jakiś artysta ludowy miał "odlot" i stworzył właśnie to?
Usuń:)))
dziwne te rzezby.. niemniej jednak nabieram coraz większej ochoty na wypad na Suwałki :))
OdpowiedzUsuńZrobiłam to w ubiegłym roku. Zapewniam, że warto.
UsuńZ Augustowa można też "wyskoczyć" na jeden dzień za wschodnią granicę. Ryga jest przepiękna.
Pozdrawiam:)
byłam w tym kościele ale wtedy, sto lat temu, rzeźb nie było. Ta ostatnia rzeźba - ja tak wyglądam, kiedy jogę ćwiczę :))))
OdpowiedzUsuńW dodatku umiem to zrobić. Pomyślałam o jodze jak tylko ją zobaczyłam. Coś sobie przypomniałam. Moja siostra tak "zawiązała" sobie nogi na rękach, że nie mogła się "rozwiązać". To były czasy:)))
UsuńPozdrawiam:)
Nie lubię takiej sztuki. Te rzeźby są fuj :D
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
Pozostałe ujdą, czemu nie. Nawet i ta , i której mowa.
UsuńJednak wolę malarstwo.
Pozdrawiam:)
"o" zamiast "i" powinno być;(
UsuńSejny, to ciekawe miejsce. Zachwyciła mnie bazylika. Urzekają mnie świątynie malowane na biało. Nie lubię współczesnych rzeźb, może dlatego, że ich nie rozumiem. Weźmy np. ostatnią rzeźbę, wygląda na mężczyznę, ale właściwie kogo i co przedstawia, wie tylko artysta.
OdpowiedzUsuńA tego nie ma na miejscu aby nam to wytłumaczyć.
Serdecznie pozdrawiam:)
Na samym początku nie doceniłam ich. Zorientowałam się już po powrocie, ale było za późno. Odrobię to w tym roku.
UsuńPozdrawiam:)