Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.
sobota, 15 czerwca 2013
Czerwcowy deszcz.
*** Kilka dni deszczowych***
Kilka dni deszczowych nic nie zaszkodziło,
by kolejny ranek zorzami powitał,
chłód nie zabrał żaru makowym rubinom,
nie pozbawił czerwca treli wczesnych świtań.
Kilka dni deszczowych nic nie zaszkodziło,
lawendowym łąkom, wzgórzom z macierzanką,
przytulie w rozkwicie, jaskry złotem pylą,
ogrody skąpane w zapachów wiązankach.
Kilka dni pochmurnych nic nie zaszkodziło,
ciepła moich uczuć nie schłodziły deszcze,
na rabatach serca nie zamokła miłość,
błysnął mały promień... uwierzysz w to jeszcze?
Autorka: Ewa Pilipczuk, poetka z Lublina:)
Pa:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj,
OdpowiedzUsuńjak dla mnie: nic więcej nie trzeba: deszcz, wiersz, zdjęcia... Super!
Serdecznie pozdrawiam, JoAnna.
Witaj!
UsuńTen wiersz wyjątkowo mi pasował do przedostatnich dni.
Pozdrawiam:)
Ozonku Twoje fotki przepiękne. Podoba mi się bardzo liściowy efekt. Wiersz piękny w swojej prostocie.
OdpowiedzUsuńZdjęcia , po ostatnim deszczu, wyszły nieźle. Świat się porządnie "umył";)
UsuńLubię wiersze Ewy:)
Pozdrawiam:)
Zdjątka pikne!
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
Właśnie, "pikne" ;))) Wiem jak wyglądają , ale nic innego do tego wiersza mi nie pasowało.
UsuńPozdrawiam:)
...ależ kapitalne zdjęcia! Nawet posrebrzyły Ci się liście w tym deszczu!:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Szkoda, że są ograniczenia wielkości publikowanych zdjęć. W powiększeniu wyglądają znacznie lepiej. Widać nawet jajeczka złożone przez owady.
UsuńPozdrawiam:)
...kliknij w edytuj, potem na zdjęcie i odznacz "duże", może będą większe?
UsuńNie, to nie o to chodzi, bo moje też można powiększyć lewym klawiszem myszy. Mnie chodzi o to, jakiej wielkości zdjęcia można wstawiać do postów. Nie bez powodu zmniejszam swoje przed ich wklejeniem. Jest ograniczona ilość pikseli dla każdego bloga. Jeśli przesadzę, to może się okazać, że już nie mogę dodawać zdjęć.
Usuń;(
...przecież wiem, że można powiększyć myszą, mi chodzi o coś innego...gdy wrzucasz zdjęcia do postu nie zmniejszaj ich aż tak bardzo, spróbuj dodać większe, a po wrzuceniu ustaw rozmiar na "duże", albo "oryginalne"...znam blogi, gdzie zdjęcia w postach ukazują się b. duże, np. ten blog...
UsuńKLIK
Mam stary szablon!!! Mogę , oczywiście dodać duże zdjęcie i żeby takie zostało. Tylko po co? Inaczej. Mogę dodawać dowolnie duże zdjęcia a one zawsze będą miały określony rozmiar w zależności od mojego wyboru. Pooglądaj moje stare posty. Zawsze musisz kliknąć! A zdjęcia są duże. DLATEGO NIE ZMIENIŁAM SZABLONU. Jest wygodniejszy.
Usuń:)
"Kilka dni deszczowych nic nie zaszkodziło (...)", za to jeden upalny zaszkodził od razu :))
OdpowiedzUsuńJest aż tak źle?
Usuń:)
...popapuguję za Frau Be, bo mam identyczne zdanie, dziś u nas tak gorąco, że ...weź i smołę gotuj...:(
UsuńU mnie wczoraj gotowali!
Usuń...u mnie wczoraj odpoczywali:)
UsuńCzyli idzie ode mnie do Ciebie. Nie zazdroszczę!
UsuńU nas po prostu kremowało ludzi na żywca i od reki.
UsuńZa friko w dodatku! "Półodwalone";)
UsuńPromocja!
UsuńYes, yes, yes! Kawa na ławę!
UsuńKawę właśnie skończyłam pić.
UsuńI dobrze. Przyda się;) Przepraszam, pytam jak grzeczna dziewczynka, z jakiej części Polski jesteś? Bo albo nie doczytałam , albo...
Usuń"i siem nie dowiem'
UsuńSię dowiesz, się dowiesz - bywa, że trzeba podłogi umyć i nie da się tkwić przy kompie cały czas :)
UsuńTyle wiem bez bicia! Domyślam się "jeno"! Co za słowo;)
UsuńBardzo pierwszoklaśne słowo! :)
UsuńYes, yes, yes!
Usuń...ależ cytujesz b. premiera, notabene z mego miasta, może tak zamknąć jego trzykrotne "yes" w cudzysłów:)
UsuńPfuj!
UsuńCzy to już ludzkich języków nie ma...?
MEG! Przecież "cytuję" go celowo! Zastanawiam się czy nie trafiłam do "Matrixu", alboco?.
UsuńZe wszystkiego można zrobić szmirę, nawet bez upiernia się. Bo piorą ostatni!
Agnieszka Osiecka przewraca się tam gdzie jest, a Maryli Rodowicz obcięto uszy za , zapewne, ogromne pieniądze.
Tyle!
Jestem zachwycona Twoim zdjęciami!
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne...Uchwyciłaś czerwcowy deszcz.
Wiersz doskonale dobrany.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję:) Ten wiersz od zawsze mi się podobał.
UsuńPozdrawiam:)
ZDJĘCIA, JAK TO U CIEBIE EWCIU, SĄ CUDNEEE
OdpowiedzUsuńa ja sobie to pierwsze już skopiowałam :-) Klony to drzewa mojego dzieciństwa. Na naszym podwórku rosły 3 , ogromne. Widziałam je z okna mojego pokoju, z kuchni i z łazienki . EEEEJ z okien pokoi naszego starego mieszkania widać było, przy dobrej pogodzie, Ślężę.
A z noskami lataliśmy po podwórku jak te pożal się Boże hermesy. Wiesz, za śmietnikiem mieszkał wielki pająk krzyżak ... brrr ale się bałam
Trzeba było mi napisać, to wysłałabym Ci całe, nietknięte nożycami!
Usuń:-)
UsuńTO BYŁ UŚMIECH PROSZĄCY ....
UsuńMam nadzieję, że doszły!
UsuńBardzo malowniczy ten wiosenny deszcz :-)
OdpowiedzUsuńTaki spadł i przylgnął , gdzie potrafił i gdzie mógł!
UsuńPozdrawiam:)
pięknie jest :)))
OdpowiedzUsuńI soczyście i liściowo! To jedyna pora dla rozwoju liści. Potem to już tylko "upadek"...
UsuńZieleń jeszcze soczysta to i deszcz pięknie się błyszczy, dziś było duszno i słonecznie ale też ładnie.
OdpowiedzUsuńWiersz faktycznie "deszczowy" i całkiem dobry! zapada w pamięci.
Co do wiersza, należy pogratulować Autorce.
UsuńUdał się, jak nic.
Pozdrawiam:)
Świetny wierz. Super zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
+ Zapraszam na nasze blogi :)
"Każdy czasem potrzebuje rozpuścić myśli nie tylko w słowach."
Na pewno będę;) Dziękuję za uznanie!
UsuńPozdrawiam:)
É unha pena que non pode ler a liña
OdpowiedzUsuńSaúdos
Eva
Piękne strofy, piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Dziękuję:)))
UsuńU mnie ciągle gorąco. Czekam nas deszcz, jest potrzebny. Piękne słowa i zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) U mnie pada, deszczowo jakoś się zrobiło.
UsuńPozdrawiam:)
Cudne zdjęcia!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))))
Nowy aparat się spisuje;)))
UsuńPozdrawiam:)
Wiersz przepiękny. Świetnie dobrany do zdjęć. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrawiam:)