Jest taka piosenka, a właściwie wiersz Wojciecha Młynarskiego. Lecz dowcipny wiersz, wraz ze świetną melodią Jerzego Wasowskiego, tworzą idealną piosenkę, czyli parę doskonałą.
Mam trochę wronich zdjęć, może zilustrują tę piosenkę.
W berżeretkach, balladach, canzonach
Bardzo rzadko jest mowa o wronach,
A ja mam taki gust wypaczony,
Że lubię wrony...
Los im dolę zgotował nieletką:
Cienką gałąź i marne poletko,
Czarne toto i w ziemi się dłubie -
-a ja je lubię...
Gdy na polu ze śniegiem wiatr wyje,
Żadna wrona przez chwilę nie kryje,
Że dlatego na zimę zostają,
Że źle fruwają...
Ale wrona, czy młoda, czy stara,
Się do tego dorabiać nie stara
Manifestów ni ideologii -
-i to ją zdobi...
Gdy rozdziawią dziób - wiedzą dokładnie,
Że ich głosy brzmią raczej nieładnie,
Lecz nie wstydzą się i nie tłumaczą,
Że brzydko kraczą...
I myśl w głowach nie świta im dzika,
By krakaniem udawać słowika,
By krakaniem nieść sobie pociechę -
- i to jest w dechę!
Żadna wrona się także nie łudzi,
Że postawi ktoś stracha na ludzi,
Co na wrony i we dnie, i nocą
Czychają z procą...
Wrony fruną z godnością nad rżyskiem,
Jakby dobrze im było z tym wszystkim,
I w tym właśnie zaznacza się wronia
Autoironia.
Nie udają słodyczy nieszczerze,
Mężnie trwają w swym schwarzcharakterze,
Nie składają w komorę zasobną,
Jak więcej dziobną.
Wiedzą, że - mimo wszelkie przemiany -
Nie wyrosną na rżysku banany,
Nie zamienią się w kawior pędraki,
Bo układ taki...
W berżeretkach, balladach, canzonach
Bardzo rzadko jest mowa o wronach,
A ja mam taki gust wypaczony,
Że lubię wrony...
Los im dolę zgotował nieletką:
Cienką gałąź i marne poletko,
Czarne toto i w ziemi się dłubie -
- a ja je lubię,
A ja je lubię...
(muzyka: Jerzy Wasowski)
...piękne są...też je lubię:)
OdpowiedzUsuńCi dwaj Panowie to był wspaniały duet; Pan Wojciech lekko bardzo podał tekst, a Pan Jerzy muzykę...
Serdeczności:)
Co do wron, widać na fotografiach, też je lubię.
UsuńKabaret Starszych Panów i teksty Wojciecha Młynarskiego, to rzeczy, których zapomnieć się nie da. Jak do tamtych, mają się obecne?
:)
Och, chciałoby się taką piękność ucałować soczyście sam środek tego czarnego, lśniącego dzioba! Są cudowne...
OdpowiedzUsuńI śmieszne też. Co do udawania słowika..., wronę udającą kukułkę już słyszałam. Zatem, kto wie?
UsuńDla mnie nie muszą niczego udawać. Są kochane takie, jakie są!
UsuńKiedyś gdzieś jechałam, nie pamiętam kiedy i gdzie to było. Lata temu. Widziałam coś potwornego. Wronę czarną, "ukrzyżowaną", czyli przybitą gwoździami do dechy , za skrzydła. Wystawioną na działanie promieni słonecznych. Do dziś to pamiętam, w oczach mi stoi ten widok. Głupota "chłopów" i przesądy , są nie do zwalczenia.
UsuńBoże... robi mi się słabo, gdy słyszę o takich rzeczach. Takie bestie (bo to nie ludzie) mordowałabym z zimną krwią.
UsuńTobie jak słyszysz, a ja to widziałam! Byłam przekonana, wówczas, że te przesądy dawno minęły. Okazało się, że nie. Może teraz jest inaczej?
UsuńNie jest. I pewnie nigdy nie będzie. Ludzkość to najpodlejsze bydlęta, jakie Stwórca powołał do istnienia.
UsuńBrak mi słów! Mam cichą nadzieję, że nam podobni, mogliby jednak istnieć w zgodzie z przyrodą.
Usuń:)))
A ja chciałabym, żeby ich było więcej... Tych, którzy kochają naturę i szanują ją.
UsuńMarzenia, marzenia, marzenia.... Wiesz o tym. Ja też, niestety.
UsuńTrzeba mieć marzenia. Im więcej ich się ma, tym więcej spośród nich się spełnia...
UsuńCoś w tym jest:)
UsuńWybacz mi, to co napiszę.
OdpowiedzUsuńEwuś, Ty ich nie lubisz, Ty je po prostu KOCHASZ!
Robisz im portrety. Pierwsze trzy zdjęcia ukazują każdy szczegół głowy, opierzenia...Świetne zdjęcia.
Domyślam się, że napisałaś już wiersz na ich cześć...
Przyznaję, że ja też lubię wszelkie ptactwo. teraz w wielu miejscach w ogrodzie, mają ustawione poidełka i wysypany słonecznik do jedzenia.
Serdecznie pozdrawiam:)
Nie , miałam zamiar, ale stwierdziłam że tekst Młynarskiego jest genialny.
UsuńPtaki lubię , nie da się zaprzeczyć.
Pozdrawiam:)
Ewcia - baaardzo lubię Twoje posty ale ten lubię najbardzieeeeej !
OdpowiedzUsuńNAJBARDZIEJ - bo wrony Twoje cudne . Nie wiem, czy to pan wron, czy też wystrojona pani wrona ???
ale, że wrona oko ma błękitne to nie wiedziałam !
---------
Ewciu świętowałam swoje hm xx urodziny i zaniedbałam trochę blogi ale już melduję się na miejscu !.
Wpis zrobiłam taki jaki średnio lubisz ale dodałam nowe zdjęcia i trochę wiadomości, stare zdjęcia też w lepszej rozdzielczości udało mi się wprowadzić to może przeczytaj ;-)
Co do "błękitu ócz", można dyskutować.
UsuńMoże to kolor taki jest powieki wroniej?
Nie mam pewności co do niej.
Dość! Zaczynam rymować. Zaraz będę:))
Pozdrawiam:)
Wrony OBIE wyglądają bardzo podobnie, dla nas, ludzi, oczywiście;)
UsuńŚwietne zdjęcia, a jak fanie pozują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Żeby one się dowiedziały, że pozowały:)))
UsuńMam wrażenie, ze ludzie nie zdają sobie sprawy, że wrony są n.p. delikatne w dotyku i puszyste.
Pozdrawiam:)
Wrony to piękne ptaki. W podczerwieni podobno są bajecznie kolorowe.
OdpowiedzUsuńTekst Młynarskiego jest znakomity.
Dziękuję za miły wpis tam, gdzie jeszcze mnie nie ma, ha,ha....
I dziękuję za wszystkie dobre rady.
Jeszcze trochę dopracuję ten blog i może będzie dobrze.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:))0
Tego Ci życzę:)
UsuńWron w podczerwieni, jak żyję, nie widziałam;)
Pozdrawiam:)
Też lubię wrony, bo mam gust wypaczony.
OdpowiedzUsuńI lubię Młynarskiego.
Pozdrawiam serdecznie, cudnego wieczoru! j.
Widać jest nas więcej, tych z "wypaczonym" gustem:)
UsuńPozdrawiam:)
Ozonku piękna piosenka. Z prostych słów można stworzyć perełkę. Twoje wrony też piękne.
OdpowiedzUsuńPerełka , jak to u Młynarskiego:) Innych nie pisał.
UsuńWrony lubię:)
Pozdrawiam:)
Witaj Ozonko:)
OdpowiedzUsuńŚwietne modelki z warszawskich siwych wron. W moich okolicach niestety ich nie widać. A szkoda.
Serdeczności dla Ciebie :)
I jeszcze link do piosenki :)
http://www.youtube.com/watch?v=KYnH9w1DqJE
Wiedziałam, że modelki, bo od dawna je fotografuję:) Zmyślne bestie są, że no;) Dzięki za link:)
UsuńPozdrawiam:)
Przeczytałam wiersz Czartoryskiego, umieszczony dziś u Ewy . Mam te wiersze, ale chyba straciłam wzrok, lub w zbiorku , którym dysponuję, tego wiersza nie ma. Piękny jest.
UsuńPozdrawiam:)
To najnowszy jego wiersz Ozonko i dlatego nie masz go w zbiorku. Miłej reszty dnia :)
UsuńNo popatrz. Nie wiedziałam;)
UsuńPa:)
Tylko przez wrony wróbli jakby mniej.To znaczy są mniej widoczne,musiały sobie inne lokum znaleźć.
OdpowiedzUsuńTak jest w mojej dzielnicy
Jest mniej, fakt. I nie tylko przez wrony. Miasto tworzy specyficzne środowisko , właśnie dla drapieżników. Małe ptaki śpiewające, nie mają szans, lub niewielkie. Jednak mimo zagrożenia, ciągle słyszę sikorki:)
UsuńPozdrawiam:)
...to prawda, u mnie na osiedlu wróbli w tym roku jakby mniej, za to drapieżników multum...wczesną wiosną wydawało mi się odwrotnie, niestety wydawało...
UsuńSama widziałam w ubiegłym roku , chyba, walkę synogarlic czy sierpówek ze srokami. Synogarlice przegrały.
UsuńPięknie piosenkę Młnarskiego ozdobiłaś wronami :)
OdpowiedzUsuńNależało się wronom, jak nic!
UsuńPozdrawiam:)
Spryciary te wrony :D
OdpowiedzUsuńDodam wierszyk na potwierdzenie tej tezy
Brzechwa Jan
Wrona i ser
"Niech mi każdy powie szczerze,
Skąd się wzięły dziury w serze?"
Indyk odrzekł: "Ja właściwie
Sam się temu bardzo dziwię."
Kogut zapiał z galanterią:
"Kto by też brał ser na serio?"
Owca stała zadumana:
"Pójdę, spytam się barana."
Koń odezwał się najprościej:
"Moja rzecz to dziury w moście."
Pies obwąchał ser dokładnie:
"Czuję kota: on tu kradnie!"
Kot udając, że nie słyszy,
Miauknął: "Dziury robią myszy."
Przyleciała wreszcie wrona:
"Sprawa będzie wyjaśniona,
Próbę dziur natychmiast zrobię,
Bo mam świetne czucie w dziobie."
Bada dziury jak należy,
Każdą dziurę w serze mierzy,
Każdą zgłębia i przebiera -
A gdzie ser jest? Nie ma sera!
Indyk zsiniał, owca zbladła:
"Gwałtu! Wrona ser nam zjadła!"
Na to wrona na nich z góry:
"Wam chodziło wszak o dziury.
Wprawdzie ser zużyłam cały,
Ale dziury pozostały!
Bo gdy badam, nic nie gadam,
I co trzeba zjeść, to zjadam.
Trudno. Nikt dziś nie docenia
Prawdziwego poświęcenia!"
Po czym wrona, jak to ona,
Poszła sobie obrażona. "
Pozdrówka!
Niestety. Normalnie komentarza dodać nie mogę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wiersz! Już zapomniałam, że taki istnieje.
"...Ale dziury pozostały...", świetne:)))
Pozdrawiam:)
Witaj-cudowne zdjęcia,interesujący cały blog-pozdrawiam i zapraszam do Dobrych Czasów.Ja zagoszczę na dłużej-pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńZdjęcia zwyczajne, ale dziękuję:)
UsuńWchodzę czasem do Ciebie, ale nie zawsze udaje mi cię Ciebie znaleźć.
Pozdrawiam:)
piękne są :))) i te sowa z tymi zdjęciami idealne :)) Też lubię wrony i tę piosenkę także
OdpowiedzUsuńPewnie jak większość:)
UsuńPozdrawiam:)