Widoki były bajeczne, choć w powietrzu unosiła się lekka mgiełka, spowodowana , jak sądzę, obecnością jezior.
Droga na Górę Jesionową, została wyłożona , bardzo sprytnie, odpowiednią kostką, która ułatwiała wchodzenie jak i wjeżdżanie na nią.
Teraz pokażę zdjęcia , w razie potrzeby z opisem. No, to...
Droga na Jesionową Górę. Popatrzcie jak ciekawie ułożono kostkę. Wchodzi się z łatwością. W lesie, przy tej drodze, rosły w sporej ilości poziomki.
Fotografowałam wszystko co się dało. Widoki były wspaniałe. Kierunek zachodni.
Tu też.
Widoczne na dole zdjęcia zarośla, to drzewa nad jez. Szelment Wielki. Dalej, aż po horyzont, Suwalszczyzna.
Hotel Szelment na tle jeziora.Inne ujęcie jeziora.
Widoczny na dole Szelment OSiR. Zupełnie inny i dość nowoczesny. Latem stoi opuszczony, jest tam tylko wypożyczalnia rowerów i konieczni pracownicy.
Widok w kierunku północnym.
Schronisko na Górze Jesionowej.
W lewym górnym rogu tego zdjęcia jest chyba radar?
Zjazd z Jesionowej. Dla narciarzy, oczywiście.
Jak to się nazywa? Elektrownia wiatrowa? Nie pokazywałam tego, ale wszędzie naokoło stoi wiele takich wiatraków. Spore powiększenie. Robiłam to nowym aparatem.
Podobnie.
Brzeziniak, nieco uszkodzony przez wichury sprzed kilku lat. Część drzew ma znowu liście.
Jezioro Szelment Wielki w zbliżeniu.
Widoki, widoki...
Bardzo duże zbliżenie. Moim zdaniem to może być Cisowa Góra.
Wspaniałe zachody słońca . Ten wyglądał jak pożar.
Boćki codziennie obchodziły okoliczne łąki szukając pożywienia. A miały gdzie szukać.
Pa:)
Dobra, dobra, już Ty mi kostką oczu nie mydl! Kostka kostką, ale i tak po niej trzeba dymać pod górę :)
OdpowiedzUsuńA bociana nic nie przebije!
Trzeba było widzieć mnie rok temu , jak wchodziłam na Cisową Górę. Wejście na Jesionową, po tej kostce, to był pikuś!
UsuńPozdrawiam:)
No nie wiem, już ja tam wolę horrorów nie oglądać :))
UsuńA ja w nim brałam udział, w dodatku dobrowolnie;(
Usuń;)
Inteligentna jesteś, to szybko się nauczysz na własnych błędach :))
UsuńJuż mam to za sobą;)
Usuń:)
No widzisz, słusznie w Ciebie wierzyłam :)
UsuńMazowsze jest płaskie, nie można niczego zobaczyć, chyba że z Pałacu kultury. Ale co to za przyjemność?
UsuńPoza wszystkim, Suwalszczyzna bardzo mi się podoba. Cicho, spokojnie, samochodów mało. I jest co oglądać.
:)
Dobre miejsce, ja lubię jeszcze takie, w których jest mało ludzi.
UsuńLudzi też mało. Popatrz na mapę. To są rejony dopiero odkrywane przez turystów. Cisza i spokój. Dla nieumiejących zorganizować sobie czasu, śmierć z nudów gotowa, jak nic.
UsuńTo najpiękniejszy rodzaj śmierci :)
UsuńMnie się podobało na Łowie i w Estonii - całe kraje mają po niespełna 2 mln ludności. Wielkie miasta i... święty spokój!
No nie wiem, czy najpiękniejszy. Siedzisz i nic nie robisz. Ile tak można?
UsuńNa Litwie jest podobnie. Kraje nadbałtyckie mają wiele uroku. Można jechać godzinę czy dwie i nic. Pół człowieka czy chałupy nie widać
Pa:)
Teraz mnie nie będzie. Zamelduję się po powrocie;)
Pa:)
Nawet po drodze bez kostki, gdyby jej nie było, warto było wejść na tą górę dla pięknych widoków. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWarto, fakt. Jednak wejście na Cisową w ubiegłym roku, było dużo gorsze. Tam nie ma nic, tylko wydeptana dróżka. Podłoże umocnione jakimiś deskami tylko. Nie muszę pisać, że było bardzo ciężko.Wchodziło się jak po drabinie. Połówka ja zobaczył, to oświadczył, że tam nie wejdzie. Tu jest luksus.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo lubie czytać turystyczne blogi.Ciągle coś nowego.Ja ka ta nasza Polska jest piękna.Kiedy ja jeżdzilam w rożne wspaniale miejsca ,nie było takiej mozliwości robienia tylu zdjęć Teraz wszystko można zobaczyć i podziwiać.Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za dobre słowa.Miło mi,że czasem do mnie zagladasz.Halina
OdpowiedzUsuńNie dziękuj. Zaglądam do Ciebie, bo lubię:)
UsuńWiele się zmieniło w dostępności aparatów fotograficznych. Na szczęście technika nie stoi w miejscu i możemy pokazywać na blogach zwiedzane miejsca.
Pozdrawiam:)
...cudne widoki, wyobrażam sobie jak cudne są teraz, gdy jesień drepcze i maluje drzewa i trawy swymi kolorami:)
OdpowiedzUsuńKostka rzeczywiście ułożona sprytnie, nie każdy ma siłę wspinać się po piachu i korzeniach, chcoiaż ja takowe wspinaczki lubię:)
Serdeczności:)
Musi być dobre podejście, bo jest tam stok narciarski.
UsuńWidoki są fantastyczne, tylko jest to rejon dość wilgotny, w dodatku padały deszcze i w powietrzu unosiła się delikatna mgiełka, widoczna z góry. Widoki zbyt ostre nie były.
Pozdrawiam:)
...nie za ostre, ale jakie piękne, piękne i już!
UsuńPa:)
Bo Suwalszczyzna taka już jest. To dopiero mój drugi pobyt . Będzie jeszcze lepiej.
Usuń:)
Ej - to ja powinnan poszukać Szpakowej Góry ... może gdzieś taka jest ;o)
OdpowiedzUsuńWITAJ EWCIU - halo, halo, tu ziemia - przybywam z daleka ... ale wreszcie jestem. PODZIWIAM ZDJĘCIA podziwiam widoki a tym boćkiem toś mnie na kolana Pani Koleżanko :0) a może on wypchany ??? szkoda, że nie mogę na nim pofrunąć ... frunę dalej witać się po długiej nieobecności ale wieczorkiem tu wrócę, bo widzę - mam co czytać
Witaj Malinko:)
UsuńBoćków była cała rodzina. Poczekam na Twój powrót.
Pozdrawiam:)))
Dla takich widoków to mogłabym nawet się czołgać Ozonko. Piękne fotki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCześć! Witaj! Czy można Ciebie odwiedzać?
UsuńPozdrawiam:)
Dla takich malowniczych widoków bez oporów, kostki mogę wchodzić na Górę Cisową, Jesionową...
OdpowiedzUsuńSuper są te Twoje zdjęcia. Robiłaś je nowym aparatem, stąd te przybliżenia. Zauroczyłaś mnie tymi krajobrazami...
Serdecznie pozdrawiam:)
Nie wszystkie, kilka pierwszych zrobiłam starym. Wszystkie powiększenia i bocian , to sprawka nowego.
UsuńBocian wyszedł fantastycznie.
Dla tych widoków, w tym roku tam pojechałam.
Pozdrawiam:)
Piękne widoki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))))
Też tak uważam:))
UsuńPozdrawiam:)
WRÓCIŁAM przy okazji zapraszam --- jutro o 13.00 będzie w TV POLONIA transmisja Mszy z Bazyliki Łaski w Lrzeszowie - to mój Krzeszów, możesz zobaczyć owoce mojej pracy ZAPRASZAM
OdpowiedzUsuńPowinnam być w domu. Postaram się zobaczyć!
UsuńDziękuję:)
Pozdrawiam:)
Witam ,jak zwykle pokazujesz i opisujesz w bardzo ciekawy sposób .Naprawdę te schody są ciekawe [mało męczące] .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSą ciekawe, bo schodami nie są. Jedna kostka wyżej, następna niżej i tak cały czas. Idąc na Jesionową, nie wiedziałam , że tak łatwo się po takiej nawierzchni wchodzi. Pierwszy raz coś takiego widziałam. Z daleka , ta droga nie wyglądała zachęcająco.
UsuńPozdrawiam:)
Piekne widoki :) ja dzisiaj tez na pewna gore wlazlam, podobne widoki ogladalam, tyle ze nie mialam aparatu ze soba - nawet telefonu zapomnialam wiec zdjec nie bedzie ;) :) twoje natomias z przyjemnoscia obejrzalam -pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRatuj się kto może! Dlaczego go nie wzięłaś?
UsuńTrzeb było to zrobić.
Trudno!
Pozdrawiam:)
Witaj, ewo, bardzo długo mnie u Ciebie nie było, ale zdjęcia warte obejrzenia, choć bocian jest the best!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowienia, j.
Postarał się, choć o tym nie wiedział ! Ściągnęłam go obiektywem z daleka. Ale fakt. Wyszedł tu świetnie.
UsuńPozdrawiam:)
cudnie! no nie mogę się napatrzeć:) ślę pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńAguś, patrz do woli. Suwalszczyzna jest wyjątkowo urodziwa.
UsuńPozdrawiam:)
no, a ja zapraszam na Beskid Niski ;) Tu znajdziesz wszystko czego tylko zapragniesz ;) I ja mogę być uparty, zawzięty i nieustępliwy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :d
Będę:)))
UsuńPozdrawiam:)
bociek cudny, a zachód słońca dech zapiera
OdpowiedzUsuńBociek tak cudny, że dech zapiera.
UsuńMusiałam połowę wykasować, bo mi po "ichniemu" wyszło. Czyli po litewsku.
Zaskakujący język.
Pozdrawiam:)
bociek STOI SOBIE NA JEDNEJ NODZE A JA ??? na dwóch się wywaliłam ... no - łokcie mam pozdzierane i kolano - no widział to kto w tym wieku ... Ewciu 35 lat temu był mój pierwszy dzień w pracy ... pamiętam jak dzisiaj ... o jasny gwint jaka ja jestem stara ... eeech. A wpadnij do mnie hmmm - zostawiłam zaproszenie na wywiad
OdpowiedzUsuńWpadnę do Ciebie "Nocny Marku";)))
UsuńJaka stara? Uważasz, że tak przyjemnie być niedowarzonym małolatem z bzdurnymi pomysłami w głowie?
Pozdrawiam:)