Po drodze mijaliśmy, znany już z poprzednich podróży, drewniany kościół.
Jak się dowiedziałam , znajduje się w Jeleniewie, przy drodze na północ. Widzicie zmianę? Kościół został już częściowo pomalowany.
Taksówkarz, obeznany z różnymi historyjkami z tego rejonu, powiedział, że pieniądze zbierane przez lata przez parafian, wcale nie były przeznaczane na kupno farby. Okazało się, że ksiądz ma własną rodzinę (kobietę i dzieci) i na jej utrzymanie były mu potrzebne jakieś środki. Tego księdza już tam nie ma.
Skręciliśmy w boczną drogę i po kilku kilometrach, dojechaliśmy na miejsce.
Hotel, czy też ośrodek wypoczynkowy, nosił nazwę "Szelment". Już wiecie gdzie dojechaliśmy:)
Nieco dalej, odsunięty od jeziora, jest drugi hotel o tej samej nazwie , Szelment OSiR. Drugi człon te nazwy różni.
Dwie pomarańczowe kropki na dole zdjęcia, to hotel i plaża przy nim.
Tu, w zbliżeniu. Oba te miejsca dzieliła pewna odległość , jak i wysokość.Trzy jasnozielone, czy też seledynowe kropki razem, to Góra Jesionowa.
Jezioro Szelment Wielki, jest jeziorem polodowcowym, rynnowym. Czyli długie, wąskie i bardzo głębokie. 30 metrów to średnia głębokość. W zasadzie nie było tam plaż, bo brzegi są bardzo wysokie. Plaża przy hotelu była również plażą, t.z.w. "miejską", ogólnie dostępną.
Okna pokoju wychodziły na jezioro. Widok na zachód.
Też
Muszę o tym napisać. Ośrodek na uboczu, wszędzie daleko, ale kuchnia była rewelacyjna !
Postanowiliśmy zobaczyć gdzie jesteśmy. Sama nazwa to za mało.
Widoczna Góra Jesionowa, siostra Cisowej Góry. Zimą można tu zjeżdżać na nartach, jest nawet wyciąg.
Szliśmy drogą wzdłuż jaru, którym płynął strumień. Jak widzicie domki są usytuowane na dole ,nad samym strumieniem.
Przy drodze do... Leszczewa?
Wspaniałe widoki.
Promienie zachodzącego słońca, przedzierają się przez liście drzew.
Tak wygląda bez drzew.
Słońce jest coraz niżej.
Jeszcze spojrzenie w kierunku północnym.
Ten dzień, zakończył się takim zachodem słońca:)
Pa:)
Cudny ten kościółek, cudne widoki. Jeszcze tylu miejsc nie odkryłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo trzeba to zrobić. Polska też jest piękna:)
UsuńPozdrawiam:)
...podam stronkę nt. kościółka
OdpowiedzUsuńhttp://www.polskaniezwykla.pl/web/place/16299,jeleniewo-kosciol-najswieszego-serca-jezusowego.html
...widoki cudowne, natura, natura, natura YES:)
Serdeczności:)
A nie mówiłam:)))
UsuńPa:)
W Jeleniewie, niedaleko kościółka jest fajna knajpka z dobrym jedzeniem. Przynajmniej tak było kilka lat temu, gdy wakacjowalismy w Błaskowiźnie nad Hańczą :-)
OdpowiedzUsuńCały czas jest i ma się świetnie:) Te potrawy regionalne.... Wiele osób ją zna.
UsuńPa:)
No, Bieszczady to to nie są, ale... Pięknie, pięknie, pięknie, pięknie!
OdpowiedzUsuńNo nie są. Ale jakie widoki...
Usuń:)))
Toteż właśnie.
UsuńA ja za widokami tęsknię...
No to.... na co czekasz?
UsuńNa wolny czas, na pieniądze...
UsuńJak każdy:)
UsuńOch, co za widoki...CUUUUUDNE!!!!
OdpowiedzUsuńNiektórzy mówią, że Suwalszczyzna jest na końcu świata. Jeżeli tak pięknie on wygląda, to bardzo chętnie tam pojadę.
Wspaniałe zdjęcia. Wracam do nich kolejny raz.
Pozdrawiam:)
Zobaczysz jeszcze ładniejsze. To jest dopiero wstęp. Od bardzo dawna chciałam tam pojechać i nareszcie się udało:) To jest to. Tylko samochód jest potrzebny.
UsuńPozdrawiam:)
cudnie tam jest! koniecznie trzeba w końcu się tam wybrać! dzięki za super fotki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBezsprzecznie! Suwalszczyzna, to miejsce warte obejrzenia. Bardzo warte!
UsuńPozdrawiam:)
ale żeś krążyła wokół mnie kochana :))) tak blisko !!! a ja wtedy na Wybrzeżu naszym moje stare ścieżki wydeptywałam... pozdrawiam ciepło S.
OdpowiedzUsuńSkąd ja , jakaś tam obca, miałam to wiedzieć? TERAZ już wiem!
UsuńPowiem Ci, że wydeptywanie starych ścieżek BARDZO LUBIĘ!
Pozdrawiam:)
Jutro wpadnę, bo dziś już prawie nie żyję:(
Pa:)
Mnie zawsze urzekają te pagórki na Mazurach.. Czasem warto znaleźć się na odludziu.
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie wiedziałam, w jakim stopniu warto! Krajobrazy cieszą oczy.
UsuńPa:)