Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.
wtorek, 28 września 2010
Demokracja? ***
W Polsce istnieje przepis (podobno), że Pogotowie Ratunkowe nie może zabrać pacjenta do szpitala wbrew jego woli. Czyli jest impas, jeśli pacjent nie jest za bardzo sprawny umysłowo i coś sobie ubzdura. Samo życie. Znajoma mieszkająca od wielu lat poza granicami Polski, na innym kontynencie, nie może umieścić w szpitalu starego i schorowanego wuja, bo on się upiera że do szpitala nie chce i już. Przestał chodzić , wymaga zdiagnozowania i leczenia. Nie można tego zrobić na odległość. Trzeba iść do lekarza po skierowanie na badania, trzeba iść na te badania. W końcu tenże nie chodzący już wuj powinien iść na pocztę po emeryturę. Zdziwaczał. Nikomu nie wierzy, nikogo też nie wpuści do mieszkania. Błędne koło. Przecież do diaska musi być jakieś rozwiązanie takiej sytuacji. A może zostawić go , niech umiera w samotności? Bo do tego wszystko się sprowadza. Ale gdyby był nieprzytomny w czasie obecności lekarza z pogotowia , to zabrano by go do szpitala bez słowa protestu. Głupie to i smutne zarazem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz