Już za chwileczkę , już za momencik
Nam jarek prawdę wyłoży tu.
To nie Wałęsa przez mur przeskoczył
Nie Mazowiecki doradzał mu.
Geremka wcale w stoczni nie było,
Tramwaj Krzywonos zaś popsuł się.
Wszystko się jakoś samo zrobiło,
Samo działało, jarek to wie.
To Leszek susem mur ten przeskoczył,
Sam , bez pomocy, poradził se.
To on sam jeden ludzi zjednoczył,
Mówił co komu , kiedy i gdzie.
Taką historię jarek przedstawia.
Jak tego słucham, bierze mnie śmiech.
To Leszek Nobla dostać powinien,
Nie żaden robol- Wałęsa Lech.
Tylko Kaczyński, tylko Kaczyński,
imię to samo, lecz człowiek nie.
Jeden odważny, zadziałał śmiało,
Drugi zaś nie był taki, o nie.
I może sensu taka historia
mogła by nie mieć, lecz nie w tym rzecz.
Ma być jak sobie prezes wymyśli,
Jeśli ktoś nie chce, to won i precz.
Jako komentarz mogę Ci wkleić to, co napisałam 2.09.2010 r. na swoim blogu.
OdpowiedzUsuńNa nic tam wszystkie podręczniki,
encyklopedie, mądre głowy,
te brednie piszą sprzedawczyki,
nie znając faktów podstawowych.
Wałęsa płotu nie przeskoczył,
Henia tramwaju nie wstrzymała,
Bogdan nie siedział w żadnej stoczni,
Władysław wcale zaś nie działał.
Tadeusz nigdy nie doradzał,
on i Bronisław tylko knuli,
a jak zomowiec się pokazał,
to uciekali w mysie dziury.
Lech ze statui:) płot przesadził,
tramwaj Jarosław nam zatrzymał,
zaś agent Bolek wszystkich zdradził,
a Lechu cały strajk rozdymał.
I nikt tym faktom nie zaprzeczy,
bo wszak prawdziwa to pogłoska,
że Jarosława, w samej rzeczy,
nosiła w klapie Matka Boska.
Karol, nie bojąc się ubecji,
postulat płodził zamaszyście,
Jarek wyskoczył zaś do Szwecji
odebrać nobla osobiście.
Że żona była? Cóż za brednie!
Podobnej bzdury nikt nie kupi.
Alik wystąpił z przemówieniem,
kto tego nie wie, ten jest głupi.
Porozumienie podpisują
Lechu z Januszem w pierwszym rzędzie,
kto zaś to wszystko dziś neguje,
ten pozostaje w mylnym:) błędzie!
I tyle "w tym temacie":)
Nie da się ukryć, podobne jak cholera. Ale dopiero teraz tak bardzo wszystko sie nasiliło i zaczyna przybierać dziwną formę. Jeszcze trochę a PiS to bedzie sam prezes, bo innych wyrzuci za umiejetność samodzielnego myślenia. No może mu "wózkowy" zostanie.
OdpowiedzUsuńZostaną i inni! Bałwochwalców Ci w PiS-ie dostatek! Tyle, że już niedługo pójdą z tą całą łajbą na dno! Ich klęska jest już "na chołyzoncie, tylko jeszcze małutka":)
OdpowiedzUsuńI daj Boże niech tak się stanie!
I jeszcze to wykluczenie Migalskiego i zawieszenie wiernej służebnicy, Jakubiak. Ciekawe co ten "człowiek" jeszcze wymyśli?
OdpowiedzUsuńTo psychopata - człowiek nie jest w stanie być czymś takim (bo już nie mogę powiedzieć - kimś)...
OdpowiedzUsuńW końcu "wyjedzie się leczyć".
OdpowiedzUsuńAmen...
OdpowiedzUsuń