Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

piątek, 12 sierpnia 2011

Festiwal teatrów.

Odbywał się na Podlasiu taki festiwal. Kilka zdjęć z tego wydarzenia :)))

Widział ktoś może bałałajkę basową??? To właśnie ten duży instrument. Zespół śpiewał białoruskie piosenki, bardzo ładnie śpiewał.

Zachód słońca był tego dnia bajeczny. Po pierwszej części, w której brały udział zespoły muzyczne , był spektakl teatralny. Odbywał się na jedynej ulicy w tej wiosce.
Wieczór był niezwykły. To tyle:)

19 komentarzy:

  1. Witaj Ozonko*... widzę że na urlopie naprawdę nie nudziłaś się... znam podlaskie krajobrazy, ale taki festiwal na wsi, to nowość. Musiało być wspaniale. Uwielbiam słuchać rosyjskie piosenki (białoruskie, ukraińskie), zachwyca mnie npawet ukraińska msza śpiewana.... cudo.
    A zachód słońca na 4 fotce cudowny... taki u mnie był wczoraj. Wnusia uwieczniła go na fotce.

    A ten dymek z "zygaretka" to pewnie Twój:)))
    Pozdrawiam i miłego dnia życzę:-)***

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj SEG:) Masz rację, dymek pewnie mój, chociaż nie byłam jedyna paląca w grupce oglądaczy. Zachody słońca były tam piękne, ale właśnie ten był wyjątkowy. Na niebie najpierw były przepiękne złote chmury, później rozlała się na zachodniej jego stronie niezwykła łuna. Pierwszy raz dane mi było zobaczyć coś takiego. Festiwal trwał kilka dni, bardzo mi się podobała ta inicjatywa. Piosenki, cudo :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, że cudo. Ty masz szczęście. Teraz jeszcze Augustowskie noce, zaliczysz.
    Eh............. Miłego pobytu na łonie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć Heniu! Widziałeś kiedyś tak wielką bałałajkę? Mnie szczęka opadła. A jak grał. W ogóle bardzo fajni ludzie, pełni entuzjazmu:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. widziałem. Ba, próbowałem brzdąkać nawet. Na Warmii - tam bywałem najczęściej - jest dużo rodzin pochodzenia ukraińskiego. W latach 60/70 ub wieku, tworzyli zespoły, pokazujące ich narodowościowy folklor. Teraz (bylem w 2004 r), nawet rzadko kto, pamiętał, że te zespoły istniały. Dziś, z przekazu wiem, że bieda i ubóstwo, spowodowały nawet, zamykanie sal kinowych. W nich to właśnie najczęściej, odbywały się występy. To "nowe", nie dla mnie.
    Ja jestem, ze starego portfela.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale Heniu, oni właśnie wykonują stare tamtejsze piosenki. Nie pozwalają im odejść w zapomnienie:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. A ten koncert odbywał się w remizie. Przypuszczam, że są w to zaangażowane pieniądze unijne. Były różne zespoły, z zagranicy również. Zrobiono świetną imprezę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam pojęcia ,że istnieje bałałajka o takich gabarytach.Pieśni naszych wschodnich sąsiadów są świetne.Bardzo je lubię.Przepiękny ten zachód słońca. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie też to zaskoczyło. Nie sądziłam, że ktoś to kiedyś wymyślił. A i chłopczyk był niczego...

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia.Dzięki Ewuś za pomoc,pozdrawiam Was serdecznie. Miłej soboty

    OdpowiedzUsuń
  11. Witajcie. Ewuś, dzięki za pomoc. Śliczne zdjęcia. Ładnie ujęłaś zachód słońca. Wczoraj na przejażdżce rowerowej widziałam przecudną tęczę. Miłej soboty:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślałam,że nie doszedł poprzedni komentarz,jestem ostatnio zakręcona, przepraszam:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak każdy:) Lato to taka pora, każdego "zakręca" :) A moje pomysły na zwiedzanie nieznanych rejonów Polski to jak nazwiesz?

    OdpowiedzUsuń
  14. Witajcie:)
    Widzę Ewciu,że wakacje udane nad wyraz i tak właśnie ma być.
    Na takiej bałałajce grał kiedyś Sławomir Kowalewski w Trubadurach:)Czasy to były,że klękajcie narody...:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. http://www.youtube.com/watch?v=WixeLYM4EmE

    :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ewa,jestem pod dużym wrażeniem:)))
    Ruszyłaś blog z kopyta i tylko czasem brakuje mi Twojej twórczości własnej w postaci rysunków:))
    Niemniej życzę temu blogu:)jak najlepiej a za zdjęcie samolotu piękne dzięki.
    Nie wychodź z domu bez aparatu:DDD

    OdpowiedzUsuń
  17. Adaś, dzięki:) Ostatnio jest sporo innych tematów. W Warszawie jestem malutko, nie mam czasu na zgłębianie wypowiedzi polityków i innych nadających się na rysunkowy komentarz. Teraz znowu jadę:) Wilno Wam pokażę po powrocie:))) Z tą bałałajką masz rację. Ciągle mi po głowie chodziło, że gdzieś już taką widziałam. Ona faktycznie basowa:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miłej podróży i liczę na ciekawe zdjątka:)
    Baw się najlepiej jak to możliwe,zbieraj wrażenia i foty...dla nas:)
    Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Będę, lubię to:) Jutro jeszcze jestem, może coś z Podlasia pokażę?

    OdpowiedzUsuń